|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 3:08, 05 Sty 2014 Temat postu: Pranie rękawic... |
|
|
Witam Kolegów...
A może prędzej i lepiej na moje pytanie odpowiedziałaby Koleżanka pszczelarka?...
W jaki sposób wyprać rękawice skórzane?
Wyglądają fatalnie, bo kiedyś były białe. A wiadomo, wosk, kit...
Inny brud pewnie zejdzie łatwiej.
Bardzo ważne to dla mnie, ponieważ tych rękawic używam często.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:02, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
W Nowym Roku zmień na rękawiczki lateksowe ,kupisz w każdej aptece czy hipermarkecie w granicy 16 zł w paczce jest 50 par).Zmienisz zdanie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:12, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witam kolegów, u nas te rękawice (materiałowe/skórzane) się nie dopierały, maczaliśmy we wszystkim, praliśmy w różnych temperaturach z dodatkiem proszków, płynów, sody itp. Nie da się doprać już takich zabrudzeń. Jeszcze kit pszczeli to w spirytusie technicznym pomaczać i jakoś się rozwarstwi, ale reszta to nie. Przez cienkie rękawiczki żądło przejdzie, ale przez takie grube do robót domowych już nie, można kupić w hipermarketach rękawice firmy Jan Niezbędny takie niebiesko-żółte, duża wygoda a żądło nie przejdzie, nie ma opcji.
Co prawda jak dłużej w nich się pracuje i zdejmie się je to litr potu trzeba z nich później wylać tak się dłonie pocą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 12:33, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Życzę Wam z Nowym Rokiem 2014,
żebyście odważyli się pracować przy pszczółkach bez rękawic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Nie 12:47, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Tajden takich rękawic już nie odpierzesz trzeba kupić nowe,a swoją drogą kiedyś pisałeś do mnie, że będziesz miał pszczoły łagodne ,że żądlące pszczoły to wina pszczelarza który musi na to zapracować, czyżby plany się zmieniły i Twoim pszczółkom urosły żądła!,na co Ci te rękawice?
|
|
Powrót do góry |
|
|
MARBERT
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Paź 2013
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 14:49, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Żeby było łatwiej dłubać a nosie
POZDRAWIAM MARBERT
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 16:02, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A rękawic się NIE PIERZE.Podobnie jak kotów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 18:38, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
O, to, to!!!!!! Mój kot, Gorsik to potwierdza, Darku. Pozdrawiam.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Warmia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 18:48, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bohtyn napisał: | Życzę Wam z Nowym Rokiem 2014,
żebyście odważyli się pracować przy pszczółkach bez rękawic. |
Też bym sobie tego życzyła, ale jeszcze czuję strach gdy pszczoła idzie po gołej ręce. W rękawiczkach mam ten komfort, że robię swoje a nie patrzę co robią pszczoły. Rękawiczki oczywiście lateksowe grubsze , zdarzają się też takie z wyściółką zapobiegającą nadmiernej potliwości. Skórzane miałam kiedyś ale też nie pomyślałam że po wypraniu zrobią się twarde i do wyrzucenia. Nie jest problemem wypranie ale umiejętne wysuszenie skóry.Najlepiej skórę wyczyścić chusteczkami dla niemowląt lub innym specyfikiem, lecz bez wody.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gandalf
Administrator
Dołączył: 07 Maj 2010
Posty: 642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Dolina Amazonki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:09, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Nie będę podważał tu zdania naszych mistrzów, ale rękawice jeśli ktoś stale używa powinno się prać żeby wypłukać zapach feromonów i jadu pszczelego, którym materiał jest przesiąknięty. Bez wyprania pszczoły są prowokowane zapachem rękawic do dalszego żądlenia, przynajmniej mnie tak uczono na kursie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:13, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Po wypraniu podczas schnięcia smarować skórzane rękawice lanoliną, nie stwardnieją. Opłacalność tego zabiegu jest jedynie w wypadku uczuciowego przywiązania do owych.
Wojtek
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:04, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Bożena napisał: | bohtyn napisał: | Życzę Wam z Nowym Rokiem 2014,
żebyście odważyli się pracować przy pszczółkach bez rękawic. |
Też bym sobie tego życzyła, ale jeszcze czuję strach gdy pszczoła idzie po gołej ręce. W rękawiczkach mam ten komfort, że robię swoje a nie patrzę co robią pszczoły. Rękawiczki oczywiście lateksowe grubsze , zdarzają się też takie z wyściółką zapobiegającą nadmiernej potliwości. |
Przepraszam - kobiecie to wybaczamy, bo niewiasty muszą mieć delikatne rączki i źle by było gdyby miały okitowane.
Ale chłopom nie odpuszczamy.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bohtyn dnia Nie 20:05, 05 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Warmia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 21:00, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
bohtyn napisał: | kobiecie to wybaczamy |
Uff. Poczułam ulgę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 21:13, 05 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Wszystko to prawda, ale po co????? Mnie to też uczyli, różnych rzeczy,: ,,socjalizm jest przyszłością narodu” i spróbował bym powiedzieć, że nie. Dzisiaj żyjemy w innej rzeczywistości i b. dobrze. Z rękawicami w tym przypadku, jest to samo. Wypowiedź, Bożeny jest jednocześnie radą dla Tajdena. Osobiście nie mam nic przeciwko jak mi się pszczoły szwendają po gołych rękach - czasem nawet przyjemne.
Nie lubię jednak, mieć ofajdanych rąk , dlatego często, używam jednorazowych rękawiczek lekarskich.
A, jak, któraś popełni samobójstwo to żądła wychodzą łatwo, wraz z zdjęciem rękawiczki. Ręka, może pożądlona, ale czysta Pozdrawiam.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:19, 05 Sty 2014 Temat postu: rękawice... |
|
|
piotrpodhale napisał: | Tajden takich rękawic już nie odpierzesz trzeba kupić nowe,a swoją drogą kiedyś pisałeś do mnie, że będziesz miał pszczoły łagodne ,że żądlące pszczoły to wina pszczelarza który musi na to zapracować, czyżby plany się zmieniły i Twoim pszczółkom urosły żądła!,na co Ci te rękawice? |
Miły Piotrze!
Ani plany się nie zmieniły, ani pszczoły nie są jeszcze żądlące.
Całe życie w pracach fizycznych, czy to w ogrodzie, czy w warsztacie zawsze używam rękawice.
Mam niesamowicie delikatną skórę na dłoniach.
Po godzinnym grabieniu lub kopaniu mam odciski na rękach...
A tym bardziej używam przy pilarce, strugarce, grubościówce, itd., itp. Gdybym ich nie używał w pracach stolarskich, w każdym palcu drzazgi, a to nie jest zbyt przyjemne.
Ci, co nie używają rękawic, mówią, że w rękawicach nie ma się czucia materiału, a ja je mam...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|