|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:33, 15 Lut 2011 Temat postu: nadstawki |
|
|
Początkowo w moich kilku ulach nie było wogóle nadstawek ,a w kilku były też takie długie,prawie na całą długość ula.Jak trzeba było dawać te nadstawki to czasami tak się z nimi i ramkami gniazdowymi zakałaputkałem,że pszczoły dostawały nerwacji. Więc:
-Poprzecinałem te skrzynki nadstawek i zrobiłem je kwadratowe o wym.27,5cm.W jednej mieści się 7 rameczek nadstawkowych.Jak potrzeba /duży pożytek/
to wstawiam drugą skrzynkę obok pierwszej.Do przeglądu gniazda mogę szybko podnieść całą jedną skrzyneczkę z ramkami i postawić np .bokiem na rancie ula i zrobic co potrzeba w gnieździe.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 22:27, 23 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Staś napisał: | Witam kolegów.
Mam pytanie dotyczące półnadstawek.
Co zrobić, żeby pszczoły odbudowały w miarę szybko ramki półnadstawkowe w ulu warszawskim kombinowanym.Dodam, że nie mam żadnych ramek półnadstawkowych z woskiem .
Proszę o podpowiedz. |
Kol Staś-chciałem konkretnie odpowiedzieć na Twoje pytanie,bo masz ule warszawskie ale czy zwykłe,/ramka szer.24cm/,czy te poszerzane /ramka szer 30cm/.???
Bo jeżeli masz warszawskie zwykłe czyli te węższe to sprawa z odbudowaniem ramek nadsatawkowych jest bardzo prosta,bo rameczka nadstawkowa ma taką samą szerokośc jak gniazdowa. Oprawione węzą wieszasz do gniazda,/po 15 maja/ ale za ostatnią ramką z czerwiem i z drugiej strony też i czekasz.Jeżeli jest jako taki pożytek to za dwa dni będą odbudowane i dostawiasz następne dwie, lub trzy zależy od siły rodziny. Po 10 dniach wyjmujesz,wycinasz nadbudowany pod nimi zaskklepiony czerw trutowy z warrozą,a rameczki do nadstawki nad kratę i czekasz aż wygryzie się czerw i zaleją miodem.
Natomiast przy ulu warszawskim poszerzanym ramka nadstawkowa jest szersza i nie wejdzie do gniazda, więc trzeba ścieśnić maksymalnie gnazdo z samym tylko czerwiem i dać nadstawki z węzą bez kraty,jak odbudują -zgonić matkę na dół i założyć kratę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staś
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazowsze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 13:21, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A właśnie Bohtyn mam ule poszerzane i w tym jest problem.Tak jak wcześniej pisałem mam zero ramek półnadstawkowych i dopiero zaczynam zabawę z pszczołami.
Poprosiłem o poradę bo postraszył mnie starszy pszczelarz, że ramki to długo beda mi pszczoły odbudowywać(2-3 na sezon).Własnie zastanawiałem się nad wycinaniem woszczyzny z ramek gniazdowych(dużo zabawy),żeby na początek zasilić kilkoma ramkami i tak jak podpowiedziałeś bez kraty.
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:20, 24 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Kol.Staś - ja mam warszawskie zwykłe, ale moja rada jest taka: wycinanie woszczyny z gniazdowych bez sensu.Jeżeli masz już skrzynki nadstawkowe to je poskracaj tak żeby miały kwadrat z wew. wym 375mm, a zewn. wym takim,żeby ta skrzynka z ramkami nadstawkowymi luźno wchodziła do ula ponad gniazdo, zarówno równolegle do gniazdowych jak też prostopadle do
ramek gnazdowych. Rozumiesz;? Wtedy przy ciasnym gnieździe np 7 ramek, możesz otworzyć tylko jedną lub dwie uliczki w gnieździe, a nadstawkę z węzą stawiasz w poprzek do tych uliczek gniazda.Może być,że prz np; 6 ramkach w gnieździe, skrzynka będzie częściowo wisieć poza gniazdem,albo spierać się na poduszce bocznej. Tym sposobem nie oziębiasz gniazda a gdy tylko pszczoły bedą miały za ciasno to natychmiast przejdą z matką do nadstawki nawet tą jedną uliczką, bo ta uliczka gniazda będzie miała kontakt ze wszystkimi ramkami nadstawki postawionymi w poprzek. Takie zastosowanie z nadstawką ma od 30 lat mój kol.Malon uczestnik tego forum i może Ci to potwierdzić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Staś
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 04 Sty 2011
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Mazowsze Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 8:25, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Bohtyn wiem o co Ci chodzi.Ramki nadstawkowe prostopadle do gniazdowych. A czy to ma polepszyć odbudowanie przez pszczoły tych ramek.Zbicie takiej skrzynki to kilka chwil jeśli się ma gotowe deski.Ja mam skrzynki do nadstawek na 16 ramek.A może by tak zrobić zatwory do skrzynek nadstawkowych I ograniczyć ilość ramek nie byłoby to samo?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
michal88
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sty 2010
Posty: 130
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Grabków, woj, Świętokrzyskie
|
Wysłany: Pią 11:13, 25 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nomć Adam (Malon) ma własnie takie półnadstawk i w poprzek ustawione i ja ściągnąłem ten pomysł który mi pokazał i u siebie też tak będę stosował od tego roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|