DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

darek4257

Hallo te ule ja mam
zaczne od tego ze taki ul jest ze styropianu i dlatego tyle wazy
daszek+podloga+3 korpusy =9 kg
Bez ramek,a wchodzi tu 33 podobne Ostrowskiej i bez pszczol.
No prosze bardzo kto ma lzejsze ??????
poz d

Juppes · Wysłany: Sob 22:02, 19 Mar 2011 Temat postu:

darek,

moje są lżejsze.
Narysowałem na kartce segeberga DNM komplet i ważą tylko 3 gramy.

Pozdrowienia
Juppes

Robi_Robson · Gość

golina

Ule od Łysonia (styropian)też są lekkie i jakościowo wcale nie gorsze.Co więcej niemcy je kupują,pewno nie z sentymentu do polaków .
Pozdrawiam,golina

darek4257

Hallo Styropian styropianiowi nie rowny ,jedne maja wieksze kölki styropianu inne mniejsze .Niektore so twarde jak kosc inne sa miekke .Nawet u mnie jest sklep pszczelarski kobieta prowadzi i ona ma szablony do odlewania korpusow.
Handel polega na tym ze wystarczy ze ktos tylko 1 raz kupi,i wiecej nie musi Material moze byc do niczego ale kasa jest zarobiona.A co pozniej sie rozwieje ze towar byl do niczego ,to wlasciciel juz jest zarobiony zarabia na innym bublu.I tak w kolko.Wracajac do korpusow sa takie ze w 3 lata pszczoly same korpus wyniosa ,tyle dzior narobia,do tego myszy gryza dziory.
Ale sa takie te segeberger ze sa twarde pszczola nie bierze go i mysza .
Widzialem takie segeberger ze na zewwnatrz byly tak twarde i chropowate ze mlotkiem dziury nie zrobisz.
A poza tym möwisz niemcy kupuja jakie niemcy (farbowane to tak) ,tu zostalo garstka niemcow a reszta to ludnosc z roznych krajow,to nie tak jak w polsce zyja polacy tu zyja wszyscy mieszanka.Prawdziwi niemcy wiekszosc po 2 w. pouciekali afryka RPA brazylia urugvay i.t d.poz d

golina

Darek,szkoda że mam do Ciebie kilka-setek km.Bo Ci gwarantuje że jak bym przy.....lił w ten Segerberger to byś mial co zbierać.Cudze chwalicie swego nie znacie................ .Ule Łysonia to klasa jak to się mówi liga światowa,wiem co mówię bo ma je mój kolega któremu pomagam w pasiece w czasie natłoku pracy.
O ulach produkowanych w szopie się niewypowiadam.
Pozdrawiam serdecznie,golina

birkut · Gość

twardosc uli styropianowych polega na tej samej zasadzie co kadłuby czy głowice aluminiowe w samochodach , są tłoczone pod cisnienim a nie wsadzaniek kulek do formy i zalanie klejem stolarskim

Astro25

od łysonia to ja mam wersja apipol rozni sie tym od bublu jak to nazywacie ze ma felc z plastiku a widzialem takie na allegro o wiele tansze ale bez tego felca z platkiku i wiem ze taki ul sie popsuje po jednym razie uzycia wystarczy ze zle nierowno wlozysz korpus na korpus i felc uleci

co do twardosci to sa ok pazura ciezko wbic a jak wam pszczoly ule zgryzaja to se dajcie folie do srodka Very Happy

jedyna rzecz zle pomyslana to dennice zamiast styro powinno byc drewno

mowicie ze ul powinien byc dopasowany do mm nie da sie dopasowac do mm te od łysonia maja pewnien luz ok 3-4mm luz na boki ale ten luz pownien byc

darek4257

Hallo Po co daje sie luzy w styropianie .Nie powiem ile ale styropianowe daszki i korpusy zmniejszaja sie np. po 20 latach stania na dworzu w deszczach mrozie sloncu,nie pasuje na nowy ,mimo ze z tej samej formy,Trzeba ze 5 milimetry poprawic na nastepne 10 lat.poz d

StanleyK

golina

Juppes

wrzosowy

Pracowałem w Niemczech na ulu Segeberger. W Polsce mam ule od Łysonia wymiar Ostrowskiej. Prawie to samo ale nie. Korpus Segeberger upuszczony z wyciągnietego w górę ramienia kantem na beton nie pęka. Segeberger jest ulem nie do zdarcia zarówno dzięki przemyślanym a nie przekombinowanym kształtom jak i wytrzymałości na uderzenia. Może ktoś zapytać po co uderzać w ul. Wie ten kto przewozi pszczoły na sady owocowe(Hamburg) potem na rzepak (Fehmarn północny wschód Niemiec)Akację(Furstenwalde wschód od Berlina) Potem jeszcze lipy, słonecznik i wrzos(To luż w odległościach do 100 km od siebie)Na koniec powrót na północny zachód Niemiec. Ul Łysonia dobrze jak wytrzyma jeden sezon takiej wędrówki. Ma przekombinowany kształt dennicy i wielokrotnie mniejszą odporność na wgniecenia czy też łamanie. Segeberger przy ulu od Łysonia zachowuje się jakby był z gumy. Można dyskutować czy ma sens gospodarka wędrowna czy ma sens aż tak intensywna produkcja miodu ale co do wytrzymałości ula nie ma porównania. Ul łysonia nadaje się na pasieki stacjonarne. Oczywiście mój stan wiedzy jest sprzed kilku lat. Być może Firma Łysoń zmieniła receptury na styropian w ostatnich latach. Polecam test który robił niemiecki hurtownik sprzetu kupując ule segeberger w fabryce. Bierzemy jeden korpus wyciągamy rękę w górę i puszczamy na beton. Jeżeli nie pęka kupujemy interesującą nas ilość. Jeżeli się roztrzaska płacimy 57 zł i cieszymy się że nie wdepliśmy w g...

wrzosowy

Wiem że nie powinno się zdarzyć, ale co dzieje się z ulem 4 korpusowym pełnym miodu i pszczół kiedy spada z rampy ciężarówki.. Ul segeberger też popęka ale inaczej. Nie dennica czy daszek a korpusy podzielą się na pół. Wtedy bierze się pasek spinający ul, spina korpus i po sprawie. Co dzieje się z ulem od Łysonia? Strach pomyśleć. Nie jestem zwolennikiem tego co niemieckie. Jestem jedynie obiektywny w ocenie materiałów i kształtów. Powiem więcej, chciałbym aby takie ule były produkowane w Polsce. Pasieka wędrowna to nocne transporty bywa że zachaczy się ciężarówką o ul stojący w rzepaku niewidoczny na wstecznym. Bywa że w lesie samochód wpada w koleinę i stojący na ciężarówce ul się przewraca. Nie powinno się zdarzyć ale się zdarza.
Weźmy dennicę segeberger i polską. Segeberger jest masywny bez zbędnych zatyczek nosków. Polska dennica dobra jest jedynie na stole kreślarskim. Przekombinowana a przez to osłabiona. Odnoszę wrażenie że produkowana jest dla emerytów, naukowców a nie producentów miodu. Co do opinii że Niemcy kupują u nas ule... Tak, na pasieki stacjonarne. Tam też emeryci hodują pszczoły.
Wystarczy spojrzeć
[link widoczny dla zalogowanych]
i polski
[link widoczny dla zalogowanych]

wrzosowy

Polecam również porównanie cen.
Segeberger 96,90 € 97 x 4 = 388 PLN
Łysoń Ostrowskiej 321.00 PLN
Biorąc pod uwagę zalety i wady ul segeberger powinien kosztować 200 € albo ul Łysonia 160 PLN
a i to nie byłoby adekwatne do jakości.