DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Beata i Andrzej

Myślę że na tej grupie jest duża ilość tęgich głów i mam pytanie. Co myślicie o sprowadzeniu na terytorium Europy-Polski pszczoły A.M. Capensis ???
Czy jest to dobry pomysł , czy coś w rodzaju "konia trojańskiego"?
Czy niekontrolowany import matek pszczelich z różnych kontynentów nie przyniesie nam samozagłady?
Jeżeli jestem w błędzie to mnie wyprowadźcie z niego.[/b]

Jarosław

Choć nie jestem tu żadnym autorytetem w tej dziedzinie to pozwolę sobie zabrać ,,głos" i wyrazić swoją opinię tym bardziej,że żaden z moich doświadczonych kolegów nie chce się wypowiadać na ten temat??? Zawsze jestem za nowością,innowacją,doskonaleniem ale w tym przypadku raczej jestem na nie czyli auto zagłada!Apis mellifera capensis to pszczoła afrykańska bardzo agresywna i dominująca wszystko!
Robotnice posiadają zmieniony gen (gemini), który umożliwia im samozapłodnienie. Z jajek złożonych przez robotnice mogą się więc rozwinąć samice. Pszczoły, które dostana się do gniazd pszczelich innych podgatunków, uśmiercają znajdującą się tam matkę i same przejmują rolę pseudo-królowej.Już widzę jak ,,nasze" krainki,włoszki,backwast czy typowo rodzime rasy(na moim terenie augustowska)zostają zdominowane co w rezultacie doprowadzi do ich zagłady!Z drugiej strony czytałem kiedyś,że afrykańskie pszczoły odporne są na warroze i dobrze sobie z tym roztoczem dają radę,jeżeli to mogła być prawda to byłbym za aby w jakimś od izolowanym miejscu np.wyspie? prowadzić badania np. krzyżując Apis mellifera capensis z np.krainkami aby zachować łagodność i odporność na warroze.Pozdrawiam,Jarek

Beata i Andrzej

Osobiście nie śmiał bym sprowadzić takiej pszczoły na nasz kontynent, a na informację o tej pszczole natchnąłem się w ofercie jednego z większych hodowców matek pszczelich. I jak wspominasz pod pretekstem uzyskanie odmian odpornych na warrozę. Może to hit reklamowy, ale wyraźnie pisze że w sprzedaży są matki - krzyżówki z Capensis. Ta pszczoła jeżeli wymknie się z "kontroli", to mamy problem. Te pszczoły nie znoszą miodu towarowego i przejmują rodziny Mellifera. Czekałem długo na poruszenie tego tematu, ale nic. Hodowca ma pewnego rodzaju "Immunitet". Jeżeli nie jest to prawdziwa informacja w ofercie sprzedaży matek pszczelich, to warto ją zdemontować. I sprawdzić jak jest w rzeczywistości .!!!

irkor

Beata i Andrzej

To nie musi nastąpić za naszego żywota, a prowokowanie sytuacji skrajnych, lub wypisywanie dla naiwnych bzdetnych informacji też powinno mieć jakieś granice. W/g twojego twierdzenia Irkor , ty i tak jak każdy kiedyś umrzesz ( czego Ci nie życzę), a pod pociąg jeszcze nie rzuciłeś się. Jakaś różnica jednak jest.
Przepraszam za przykład, wybacz. Very Happy

Jarosław

Jeżeli to prawda,że ktoś już posiada te pszczoły to jestem pewien że ta hodowla wymknie się z pod kontroli i będziemy mieli duży problem!!! Irkor,dlaczego piszesz,że za kilkadziesiąt lat Apis mellifera przestanie istnieć? Jestem odmiennego zdania,mam nadzieję,że coś wymyślą na warroze to jedno,a drugie to myślę,że dopóki pszczelarze będą kochać pszczoły i dbać o nie i szanować te wspaniałe stworzenie a nie widzieć w nich jak to jest już na zachodzie tylko kasę to nie dopuszczą do wyginięcia a tym samym do własnej zagłady!

Jarosław

Trochę się zezłościłem Andrzeju,co to znaczy,,Hodowca ma pewnego rodzaju "Immunitet"???W tej kwestii nie powinno być żadnych ulg i być może ochrony kogoś wyżej postawionego! Ja to cienki bolek jestem ale może Petrus osoba rozpoznawalna i kompetentna powinna zapoznać się z tą sprawą

irkor

tabaczek

Obawiam sie, źe przy obecnych moźliwościach logistycznych wprowadzenie w róźne zakątki świata gatunków obcych jest tylko kwestią czasu. Moźemy sprowadzać wyroby pszczele (choćby wosk, który moźe być zródłem róźnych ciekawostek), węzę i matki z róźnych zakątków świata (niekoniecznie z Europy). Coraz częściej słychać o sprowadzaniu odkładów np. z Azji lub Oceanii (Nowa Zelandia). Kwestią czasu jest, az ktoś świadomie lub nieświadomie coś przywlecze. Pewnie, w perspektywie czasu, jest to nieuniknione. Jednak moim zdaniem narazie, dzieki wrodzonemu naszym rodowitym pszczelarzom konserwatyzowi, jesteśmy w miarę bezpieczni.
Tak było z warozą, jest z źuczkiem ulowym, nawłocią...

polbart

Doskonale znam zachowywanie czystej Capensis w polskiej pasiece. W drugiej połowie sezonu w znaczący sposób przewyższała miodnością wszystkie inne pszczoły. Niestety, rozbój jaki prowadziła wśród miejscowych pszczół, o którym piszecie, pozwolił na utrzymanie jej jedynie przez dwa lata.
Główna przyczyna to likwidacja miejscowych matek w rodzinach i zasiedlanie ich własnymi.

Po latach prac krzyżowniczych, mieszańce pszczoły Capensis, zarówno ze strony matecznej jak i ojcowskiej w niczym nie przypominają oryginału.
Przy naszych sposobach unasienniania jak i unasiennianiu matek u pszczelarzy w całej Polsce, nie stwierdzono niepożądanych cech.
Adaptacją tej pszczoły do warunków europejskich, zajmują się jedni z najlepszych hodowców pszczoły Buckfast.
Zgadzam się całkowicie z poglądem, iż nie należy sprowadzać nieznanych, czysto rasowych pszczół z odległych rejonów świata, nie posiadając wiedzy i zaplecza do dalszej hodowli.

Tak jak umiem najprościej przedstawiam nasze nowe "Capensis". Dzięki sierpniowowrześniowemu unasiennianiu córek niżej wymienionych matek, wybranymi trutniami Buckfast, Elgon i Primorski, mieliśmy już możliwość zapoznania się z pogłowiem pszczół będącym efektem naszej pracy.
To jest bardzo przyzwoita pszczoła Buckfast.

Anatolica x Capensis (Graaff-Reinet)

MKN160(POL) córka MKN160 = .12-KB258 tun PS520 x Marken;

16 potomek po czystej pszczole Anatolica SinopEgg86R, jaja sprowadzone z Turcji do Danii w 1986 roku przez Petera Stougarda (ST)

Ligurica Kangarro x Capensis (Graaff-Reinet)

MKN615(POL) córka MKN615 = .13- B63(TR) ivg x mrk B129(TR) x Marken;

11 potomek po czystej pszczole Ligurica Kangaroo98R sprowadzone w 1998 rokuj przez Thomasa Rueppela (TR) od Petera Davisa z Wyspy Kangura w Australii

Trutnie, wyspa Marken córki MKK53 = GR73(TR) x ST114 ;

Piąty potomek po czystej górskiej pszczole Capensis F0 .-Gr.R.mountain06Q sprowadzonej w 2005 roku z RPA do Austrii przez Horsta Preissla i Johannesa Neuburgera (PN)

Pozdrawiam,
polbart

tabaczek

Polbart,

Jeśli błądzę, popraw. Moja wiedza o hodowli matek w porównaniu z Twoją jest jak kałuźa do Bajkału.
Piszesz, źe ta rasa wymienia matki w okolicznych pasiekach na swoje (ma takie predyspozycje i uwarunkowania). Czy naleźy przez to rozumieć, źe przez ten zabieg mamy juź do czynienia z jakąś niekontrolowaną (choć na małą skalę) ekspansją tej rasy poprzez wtórne pokolenia? Tak rozumiem owe zasiedlanie sąsiednich pasiek. Aby to opanować, naleźało by wybić wszystko w promieniu "strefy zapowietrzonej". No chyba, źe eksperymentalnie by to zrobił na jakichś wyspach Morza Północnego.

irkor

Nie bez kozery na pierwszym miejscu w swojej odpowiedzi powyżej, umieściłem link do artykułu nawiązujący w zakończeniu między innymi do tego, o czym napisał Kolega Leszek. Myślę, drogi Leszku, że pojawisz się za jakiś czas znowu na naszym forum i jako nasz Guru, chociaż napisałeś już sporo, napiszesz coś więcej w tym temacie.

Jarosław

Ojjjjj Irkor,Irkor, wazelina aż płynie Wink

a po za tym jeżeli Pan Leszek jest Twoim guru to pisz w liczbie pojedynczej a nie mnogiej! Ja mam inne wartości i moim Guru,nauczycielem i wzorem do naśladowania jest Pan Jezus!
Wracając do pszczół Pana Leszka zakładając czysto hipotetycznie,że niedoświadczony pszczelarz zakupił matki do swojej pasieki i po jakimś czasie mu się znudziło albo wypadek losowy ciężko zachorował,zmarł i pasiekę przeją kuzyn nie mający pojęcia o pszczole teoretycznie pasieka pozostała sama sobie i dochodzi do cichej wymiany matek to proszę mi powiedzieć w którym pokoleniu córek pszczoła wróci do formy pierwotnej czyli afrykańskiej?? To oczywiście jest tylko moje przemyślenie i jeżeli kogoś uraziłem to bardzo przepraszam

irkor

Czytaj i ucz się młody od „starych”, bo Jezus akurat w temacie pszczół Ci nic nie podpowie.
Za nic nie przepraszaj, bo żeby urazić, to musiałbyś się jeszcze trochę postarać.

Jarosław

To może jeszcze odpowiesz ,,stary" na pytanie które zadałem w poście wyżej Laughing