|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Kikss
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:41, 01 Sie 2013 Temat postu: Erika i Tirol |
|
|
Czy ktos uzytkuje te matki pochodzace od Avico? Jakie sa Wasze opinie na temat tych krainek bo znam tylko opis ze strony hodowcy a to nie jest objektywna ocena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zazik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 09 Paź 2011
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: łódzkie
|
Wysłany: Wto 22:26, 24 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
hmmmmm
kupiłem w 2012 roku 3 eriki - i poprzez moje błędy ostała się jedna rodzina i to bardzo, bardzo słabo wyszła z zimowli - podkreślam mój błąd. Miodu od tych pszczół w 2013 nie brałem - rodzina doszła do siły - zazimowana zobaczymy jka będzie w 2014. Co ciekawe matka nie ma znaczka - a był i nie wiem czy się odkleił czy podmieniły sobie matkę. Tak czy inaczej pszczółki są niesamowicie łagodne, takie ślamazary na ramkach, nawet jak je teraz przeglądam mało ich obchodzę - ale na wlotku ekipa stoi także gniazda bronić gotowe. Ogólnie pszczoły od P Jaronia u nas ludzie chwalą ale myślę, że od kogo i jaka linia to 10-20 % sukcesu reszta to umiejętności pszczelarza, baza pożytkowa i inne czynniki ( w tym szczęście)
Może się narażę hodowcom ale uważam że lepiej samemu z dobrej, miodnej, silnej rodziny nawet jak kundel wziąć matecznik/ jajeczka i samemu sobie wychować matkę dorodną- zdrową lecz swoją, niż podkładać przesyłkową, wymęczoną, kilkudniową niby oryginalną i za kas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Śro 19:01, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Nikomu się nie narazisz. Podstawa pszczelarstwa wychów matek na własne potrzeby jednak co nieraz trzeba coś kupić (świeża krew)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 20:17, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
zazik napisał: | Może się narażę hodowcom ale uważam że lepiej samemu z dobrej, miodnej, silnej rodziny nawet jak kundel wziąć matecznik/ jajeczka i samemu sobie wychować matkę dorodną- zdrową lecz swoją, niż podkładać przesyłkową, wymęczoną, kilkudniową niby oryginalną i za kas |
Dobrze piszesz .
Każdy , kto ma więcej jak kilka pni powinien na własne potrzeby posiadać choć jedną wartościową "reproduktorkę" i na własny użytek wyhodować sobie matki .
Moja nabyta w tym roku reprodukcyjna z Ukrainy (Karpatka ) niestety znikła .
Ale mam wytypowane dwie wartościowe matki (Nieski )po których w przyszłym roku pociągnę serię , lub dwie
Obie miodne , obie dość łagodne , jedna pochodzi z tegorocznej rójki , a druga w ogóle nie popadła w tym "rojliwym roku" w nastrój rojowy .
Matki zeszłoroczne , więc w przyszłym roku wydadzą córki-księżniczki i same pójdą do wymiany.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Myszka
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 417
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: powiat radomski Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Śro 20:44, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | .
Moja nabyta w tym roku reprodukcyjna z Ukrainy (Karpatka ) niestety znikła . |
Szkoda
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy Skąd: Wschodnie Mazowieckie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:09, 25 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | zazik napisał: | Może się narażę hodowcom ale uważam że lepiej samemu z dobrej, miodnej, silnej rodziny nawet jak kundel wziąć matecznik/ jajeczka i samemu sobie wychować matkę dorodną- zdrową lecz swoją, niż podkładać przesyłkową, wymęczoną, kilkudniową niby oryginalną i za kas |
Dobrze piszesz .
Każdy , kto ma więcej jak kilka pni powinien na własne potrzeby posiadać choć jedną wartościową "reproduktorkę" i na własny użytek wyhodować sobie matki .
Moja nabyta w tym roku reprodukcyjna z Ukrainy (Karpatka ) niestety znikła .
Ale mam wytypowane dwie wartościowe matki (Nieski )po których w przyszłym roku pociągnę serię , lub dwie
Obie miodne , obie dość łagodne , jedna pochodzi z tegorocznej rójki , a druga w ogóle nie popadła w tym "rojliwym roku" w nastrój rojowy .
Matki zeszłoroczne , więc w przyszłym roku wydadzą córki-księżniczki i same pójdą do wymiany.
|
No cóż , mogę się tylko podpisać pod słowami przedmówców. Bo jakość zakupowanych matek z taśmowej produkcji bardzo często jest średnia. Czego i sam doświadczyłem. Ale czasami trzeba zmieniać geny w pasiece i matki własne hodowane nie bardzo chcą się podobno zadawać w locie godowym z trutniami o bliskim pokrewieństwie. I nie wiadomo czy nie zawrócą im w głowach jakieś kundle o złych charakterach z sąsiednich pasiek.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 7:27, 26 Wrz 2013 Temat postu: |
|
|
Myszka napisał: | Robi_Robson napisał: | .
Moja nabyta w tym roku reprodukcyjna z Ukrainy (Karpatka ) niestety znikła . |
Szkoda |
Tak bywa .
Szkoda , bo była szansa na "zmianę krwi" , ale co się odwlecze . . .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|