|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:27, 04 Gru 2014 Temat postu: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
Od jesieni chodzi mi po głowie zamienienie uli korpusowych (wlkp, dadant) na leżaki, dokładnie to na ule Warszawskie Zwykłe. Być może będzie to odbierane jak krok w tył, zamiast do przodu
Do takiego pomysłu pcha mnie własna wygoda, jestem wysokiego wzrostu i w trosce o swój kręgosłup( który już się odzywa ) chciałbym sobie troszkę ułatwić. Przemawia też do mnie lepsza zimowla pszczół, więcej miejsca na manewrowanie ramkami, dobre do dalszej nauki itp.
Chciałem zacząć na warszawiakach ale okazyjnie wpadły wlkp.
Może coś doradzicie albo sensownie wybijecie z głowy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 20:45, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
Slav napisał: | Od jesieni chodzi mi po głowie zamienienie uli korpusowych (wlkp, dadant) na leżaki, dokładnie to na ule Warszawskie Zwykłe. Być może będzie to odbierane jak krok w tył, zamiast do przodu
Do takiego pomysłu pcha mnie własna wygoda, jestem wysokiego wzrostu i w trosce o swój kręgosłup( który już się odzywa ) chciałbym sobie troszkę ułatwić. Przemawia też do mnie lepsza zimowla pszczół, więcej miejsca na manewrowanie ramkami, dobre do dalszej nauki itp.
Chciałem zacząć na warszawiakach ale okazyjnie wpadły wlkp.
Może coś doradzicie albo sensownie wybijecie z głowy |
Jeśli już , to można przesiedlić do wielkopolskich i dadantów leżaków .
WZ , to już bardziej do muzeum .
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 20:48, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Żeby było bliżej , to nawet mógłbym się zamienić .
Mam ponad 20 szt. aktualnie pustych uli wlkp. leżaków i wymieniłbym je na stojaki .
Ale , że to drugi koniec Polski , to raczej zasiedlę te ule w 2015r. i sprzedam razem z pszczołami a w międzyczasie dokupię i dorobię parędziesiąt stojaków
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Czw 20:49, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
A co ma wzrost do typu ula ? Podstawki większe i tyle.To ja się pozbyć warszawiaków nie mogłem.Przyjeżdżaj - machniom ile potrzeba ?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 20:54, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | Przyjeżdżaj - machniom ile potrzeba ? |
No i sprawa załatwiona .
Na Warmii wymienisz wlkp. a na Podlasiu dadanty i już masz coś chciał
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:00, 04 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
daro napisał: | A co ma wzrost do typu ula ? Podstawki większe i tyle.To ja się pozbyć warszawiaków nie mogłem.Przyjeżdżaj - machniom ile potrzeba ? |
Za bardzo szarpałem kręgosłup w wieku lat 20 stu Swoje wlkp. kupiłem od człowieka który też narzekał na bóle w plecach i zostawał przy leżakach.
Robi_Robson napisał: | daro napisał: | Przyjeżdżaj - machniom ile potrzeba ? |
No i sprawa załatwiona .
Na Warmii wymienisz wlkp. a na Podlasiu dadanty i już masz coś chciał |
Łącznie z 1000 km ale tereny bardzo ładne.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Slav dnia Czw 21:06, 04 Gru 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:05, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
Robi_Robson napisał: | Slav napisał: | Od jesieni chodzi mi po głowie zamienienie uli korpusowych (wlkp, dadant) na leżaki, dokładnie to na ule Warszawskie Zwykłe. Być może będzie to odbierane jak krok w tył, zamiast do przodu
Do takiego pomysłu pcha mnie własna wygoda, jestem wysokiego wzrostu i w trosce o swój kręgosłup( który już się odzywa ) chciałbym sobie troszkę ułatwić. Przemawia też do mnie lepsza zimowla pszczół, więcej miejsca na manewrowanie ramkami, dobre do dalszej nauki itp.
Chciałem zacząć na warszawiakach ale okazyjnie wpadły wlkp.
Może coś doradzicie albo sensownie wybijecie z głowy |
Jeśli już , to można przesiedlić do wielkopolskich i dadantów leżaków .
WZ , to już bardziej do muzeum . |
Zaraz , zaraz !!! - jakie muzeum ??? - Chyba że razem ze mną.
Ja mu radziłem, żeby do tych swoich uli dokupił sobie ze dwa ule WP od Pszczelarza Polskiego. Przynajmniej miałby zamienne uniwersalne ramki nadstawowe.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:15, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
bohtyn napisał: |
Ja mu radziłem, żeby do tych swoich uli dokupił sobie ze dwa ule WP od Pszczelarza Polskiego. Przynajmniej miałby zamienne uniwersalne ramki nadstawowe. |
3 rodzaje uli w pasiece, spowodowały by mały zawrót głowy.
Przeglądając różne filmy na you tube, widzę wygodę przy obsługiwaniu leżaków, dla początkującego ma to znaczenie. Do wiosny jeszcze czas, więc jest dłuższa chwila na przemyślenie aby później nie żałować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:34, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
Slav napisał: | bohtyn napisał: |
Ja mu radziłem, żeby do tych swoich uli dokupił sobie ze dwa ule WP od Pszczelarza Polskiego. Przynajmniej miałby zamienne uniwersalne ramki nadstawowe. |
3 rodzaje uli w pasiece, spowodowały by mały zawrót głowy.
Przeglądając różne filmy na you tube, widzę wygodę przy obsługiwaniu leżaków, dla początkującego ma to znaczenie. Do wiosny jeszcze czas, więc jest dłuższa chwila na przemyślenie aby później nie żałować. |
Trzy rodzaje uli, ale tylko dwa wymiary węzy.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:45, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
bohtyn napisał: |
Trzy rodzaje uli, ale tylko dwa wymiary węzy. |
Tak ale takie rozwiązanie mnie nie satysfakcjonuje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Czw 21:47, 04 Gru 2014 Temat postu: Re: Przejście z korpusów na leżaki. |
|
|
bohtyn napisał: | Zaraz , zaraz !!! - jakie muzeum ??? - Chyba że razem ze mną. |
Wiedziałem , że zaraz coś napiszesz
Każdy ma co lubi .
Tak jak juz pisalem te ule maja duszę , ale ja juz bym w takich nie chciał gospodarować .
No chyba , że jedna ładna sztuka do mini skansenu
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pią 9:29, 05 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Bohtyn nie obrażaj się ale -zaczynałem od warszawiaków i co prawda że to nie ul nosi miód ale problem zaczyna się od wyjęcia z niego miodu. Wala się tych uli w cholerę i jak widzę ogłoszenia sprzedaży po 100 zet to śmiać mi się chce. Są i wielkopolskie z 30 -40 sztuk wraz z 2 - 3 kłodami. Jeśli ma się tereny z późnym pożytkiem to można i na nich , jak liczą się każde dni wcześniejszego rozwoju to sorry. Co do gościa z Bogatyni to na Ambrozji strasznie psy wieszali na nim za nie rzetelność.
P.S. Tylko nie pisz o kratach. Podobnie jak w/g Ostrowskiej pszczoły w dadantach słabo zimują ... Brednie. Żadna rodzina nie spadła po zimowli z powodu głodu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
irkor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 10 Cze 2013
Posty: 393
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:48, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ilu pszczelarzy, tyle odmiennych zdań na temat idealnego typu ula. Wszystko zależy od ich ilości, czyli na jaki zakres produkcji miodu się nastawiamy, pasieki wędrownej, czy stacjonarnej, a przede wszystkim od przyzwyczajeń. Ja”wychowałem" się na warszawskich poszerzanych i nie bardzo widzę się przy stojaku. No chyba żebym miał pasiekę powyżej 50, to wtedy pewnie ekonomia wzięła by górę stojaka nad leżakiem. A tak na koniec, to jeśli już leżak, to pomimo że nie pracowałem przy wielkopolskich, to chyba ten typ na dzień dzisiejszy jest najbardziej odpowiedni.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 18:55, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Ja mam stacjonarną . Jak pokazałem jednemu ile miodu pozostaje w gnieździe po miodobraniu to powiedział że padną mi z głodu. Nie padają. Ale po miodobraniu co żywe rusza w pole . Nie uzyska nikt tego w warszawiaku. Krata spowoduje ograniczenie matki w czerwieniu nie odbierze miodu.Rozwój dadant - warszawiak 7- 10 po dadancie. W rzepaku to po ptakach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Sob 20:21, 06 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
irkor napisał: | Ja”wychowałem" się na warszawskich poszerzanych i nie bardzo widzę się przy stojaku.
No chyba żebym miał pasiekę powyżej 50, to wtedy pewnie ekonomia wzięła by górę stojaka nad leżakiem.
A tak na koniec, to jeśli już leżak, to pomimo że nie pracowałem przy wielkopolskich,
to chyba ten typ na dzień dzisiejszy jest najbardziej odpowiedni. |
Znaczy się taki jak mam w jednej z moich pasiek
Są dobre , ale tak jak wspomniałeś jak jest powyżej 50 szt. to jednak gospodarka wygodniejsza jest w stojakach .
Dlatego stopniowo przesiedlam pszczoły z leżaków do stojaków , a leżaki . . . poszukają sobie nowego właściciela .
Już ponad 20szt. (może 30 ) przesiedliłem .
Reszta za rok .
Jak kogoś interesują takie leżaki wlkp. , to polecam .
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|