DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

birkut · Gość

józefie , nie krytykuje bo napewno go nie bede robił , ale, obejzałem ten twój rys. tech.
to zaden ul z nadstawką , to jest ul z przystawką wg rys. widac ze jakby w centralnym gniezdzie są dwa rzędy ramek,bo gdyby w góre to tez troche bezsens, liczac podstawa pod ul 40cm na to ul powiedzmy dennica 5cm potem ramka 33cm. oczywiscie "przestrzen pod ramkami zakładam ze 2 cm. to juz daje 35+5 = 40a nad to jeszcze nadstawka z ramkami też 33cm +1cm pomiedzy dolną beleczką nadstawki a górną gniazdową =34cm w sumie wysokosc ula skromne 74cm. +podstawka pod ul te 40 to się =114, zal mi pszczelarza który musi zaglądac do takiego ula typu wolkswagen juz wole syrenke malona lub darka

darek4257

Hallo ja sobie zawsze tak myslalem jak opisze.Zrobilem na odklady taki ul:(przystawiony) 6 ramek i 6 ramek 2wylotki w 1kierunku-miedzy dalem 1cm deske sklejke.Czyli na 2 odklady.
Ale sobie pomyslalem gdy zrobie szczeline miedzy tymi rodzinkami u gory 5 cm na calej dlugosci to sie te rodziny polacza po wyciagnieciu 1matki.I matke wyciagnalem szczelina byla .Zaczely matke swoja ciagnac mimo ze pszczoly przechodzily.Nie ze mna te numery matke do klateczki i w ten gdzie ciagnely matke ja wsadzilem i zaczela tam znosic jaja,A tam gdzie ona byla tamte zaczely ciagnac swoja nowa matke,Nauczylo mnie to ze ramka musi byc przy ramce zeby pszczoly uznaly ze sa 1 rodzinka.poz d