DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Malon

Dopiero dziś zobaczyłem zdjęcie warte medalu. Proste w wykonaniu, ale bardzo pomysłowe. Agnieszka wstawiła na galerii serduszko z pszczół.
Jestem zachwycony pomysłem laski. Napisałem jej to na PW
Adam

Bożena

Gandalf

Już, już, przepraszam.

M@ciej

Paweł, zdjęcie G4 już chyba gdzieś widziałem w naszej galerii, nie należy wstrzymać konkursu?

PiotrekF · Gość

Gandalf

Maciek, podobne, to są dwa różne, zapewniam Wink

=> http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=1651

Czekamy jeszcze na noty od ostatniego z jurorów, myślę że pod koniec tygodnia po zsumowaniu punktów Przewodnicząca Komisji ogłosi wyniki.

agnieszka

Malon

Ja osobiście oczekiwałem w tym konkursie zdjąć obrazujących pracę w pasiece, przypadkowych ujęć, nietypowych sytuacji. Ano rójka siedzi w dziwnym miejscu, ul rozwalił się w transporcie, dziwne budowle woszczyny. W lipcu widziałem na trawie matkę złączoną z trutniem. Pobiegłem do domu po telefon aby zrobić zdjęcie. Trwało to minutę ale niestety zanim przybiegłem i włączyłem było po wszystkim. Nie obchodzą mnie zdjęcia kwiatów i pszczółek a tych jest multum. To jest temat dla profesjonalisty, żyjącego z jakości technicznej wykonanego zdjęcia. Takie jak Twoje zachwyciło mnie z pomysłu a nie z jakości aparatu.
Adam

agnieszka

a to ciekawe co piszesz....ja non stop mam przy sobie aparat, ale nie zawsze noszę go w kieszeni Wink

więc nie zawsze najciekawsze momenty są złapane.... to co ja zrobiłam było jednak zaplanowane...jak zobaczyłam co się dzieje w pasiece, postanowiłam szybko to wykorzystać...i pomyślę tez o tym w przyszłym sezonie Wink

......

a i ja miałam przypadek mateczki w trawie...roiła mi się a nie miała skrzydełka, dopiero jak zobaczyłam pszczoły skupione w kępie trawy zobaczyłam matkę 'czołgającą' się miedzy źdźbłami Laughing

szkoda,że wtedy nie pomyślałam o aparacie Wink

Malon

Agnieszko
Ja pisząc o tej matce nie widziałem jej na pasieczysku, bo to nic nadzwyczajnego, ale z dala od uli.
Ona była w locie godowym. Kopulowała z trutniem . Zwróciło moją uwagę kilka pszczół krążących nad tym miejscem. Patrzę jest matka połączona z trutniem.
Ona kopulowała pewnie w powietrzu tak książkowo i spadła na ziemię. Jak podbiegłem z telefonem już ich nie było.

Ja też podcinam skrzydła matkom wiosną. Oczywiście jak pamiętam o tymi zabieram nożyczki, ale nie mieszkam obok pasieki i to problem.
Adam

Administrator

Trwa zliczanie punktów, na tygodniu przewodnicząca Komsji ogłosi wyniki.