Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pronciu
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 15 Sie 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 8:43, 02 Wrz 2016 Temat postu: Chyba to normalne o tej porze? |
|
|
Witam, przechadzając się wczoraj po lesie, napotkałem rój na drzewie. Mam jedno zdjęcie ale nie wiem jak je wstawić na forum więc jakby co mogę podesłać na meila. Rój nie wydaje mi się duży. Problem w tym co z nim teraz zrobić?
1. Jako że planuję zacząć przygodę z pszczelarstwem może sam się tego podejmę? Niestety planowałem przez zimę zakupić potrzebny sprzęt budowę 3 uli + dokształcenie się itd. więc na chwilę obecną poza szczątkową wiedzą nie mam nic. Czy jest jakaś szansa jeszcze dla tego roju? Czy mogę kupić samą transportówkę (może budowa czegoś na szybko) lub cokolwiek innego co pozwoli pszczołom przetrwać zimę i dopiero na wiosnę przeprowadzić je do ula?
2. Czy lepszym rozwiązaniem będzie szukanie na prędko pobliskiego pszczelarza, który przygarnie rój?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:15, 02 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Najlepszym rozwiązaniem jest poprosić o pomoc pszczelarza. Możliwe że posiada wolny ul i przetrzyma w nim pszczoły do czasu gdy będziesz odpowiednio przygotowany sprzętowo i fachowo by się nimi opiekować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 20:42, 02 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
zaopatrz tego pszczelarza w syrop cukrowy którym by skarmił pszczoły i niech je osadzi na suszu pogadaj z nim co i jak. Pszczoły są w drzewie czy na gałęzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pronciu
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 15 Sie 2016
Posty: 19
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 22:40, 03 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Te pszczoły są na galezi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Paweł Surdek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Lut 2013
Posty: 312
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 16:06, 04 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
czyli założyły gniazdo pod chmurką. Szkoda że nie wiemy jaki ma kształt. Zimy nie przeżyją. pogadaj z jakimś pszczelarzem może się tym zajmie. Ja w tym roku w lipcu też taką ściągałem. Odciąłem gałąź i wsadziłem grono do korpusu, później przeprowadziły się na ramki. jest jeszcze opcja z transportówką może być nawet tekturowa tylko będziesz musiał ją ocieplić od zewnątrz styriopianem a samą transportówkę trzymać gdzieś pod zadaszeniem. Jak kształt rodziny pozwala to ja bym ją odciął ładnie z niepotrzebnych gałęzi i zawiesił w transportówce i podkarmił na zimę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:20, 04 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Z kartonową transportówką się nie uda. Ja tak zrobiłem i po tygodniu zgryzły. W tydzień da się jednak zbić drewnianą paczkę i obłożyć styropianem lub kupić ul odkładowy 6 ramkowy w czym mają szanse zimować. Oczywiście trzeba zakarmić i raczej osadzić na suszu bo węzy nie mają kiedy już odbudować.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|