|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:21, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Koledzy Administrator i Nefar pięknie to ujęliście zrozumiałem wszystka dzięki za wyjaśnienia. Jednak są w pszczelarstwie rzeczy, "które fizjologom się nie śniły" - jak mawia pewien klasyk. Otóż jestem po kolejnym rozbiorze gniazda w tej rodzinie i zastaję taki stan: korpus dolny (1 ramka z miodem, 2- czerw zasklepiony, 3- czerw otwarty w każdym wieku, 4- czerw otwarty i zasklepiony + 1 matecznik, 5- ramka świeżo poddana z nakropem, 6- czerw otwarty i zasklepiony + 1 matecznik, 7- pierzga, 8- miód, 9 pierzga, 10 miód. Korpus środkowy: 1- miód, 2- czerw w każdym wieku + nowo odciągany matecznik centralnie na środku z 1-dniowa larwą, 3- resztki krytego, trochę otwartego, jajka od matki i 4 mateczniki 2 na dole ramki i 2 na boku, 4- resztki krytego, otwarty i jaka na dokładkę piękna matka która wali jajami, dodam że po jednym na dno komórki, te ramki z jajami wypełnione nimi w 3/4, 5- czerw kryty, 6 czerw, 7-10 miód. Koledzy może mi ktoś odpowie czy to: cicha wymiana, ratunkowe czy rójka ? Mam zdjęcia ale nie wiem jak je wkleić. Nefar wydaje mi się, że moja sytuacja w tym ulu dopiero stanie się nieciekawa, ale jak na razie zupełnie nie wiem co robić. I jeszcze jedno trutnie w moich ulach maja się znakomicie i nic na razie nie wskazuje, że są wypędzane, a na wylotkach jak mówiłem huk i nie ma pszczół opierniczających się. Sparafrazowane chińskie przekleństwo dla pszczelarzy " obyś miął moc mateczników w sierpniu !!!!".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Pią 17:27, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miodovit
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lut 2013
Posty: 366
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Skąd: Galicja Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:22, 16 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Nie mogę załadować zdjęć z komputera na galerię, pełny adres nie wchodzi a na żadnym ogólnodostępnym serwerze nie mam konta, zdaje się że jest ono niezbędne do załadowania zdjęć. Mogę jedynie prosić któregoś z kolegów o zgodę na przesłanie na jego priv. żeby to za mnie zrobił. To wszystko w temacie rójki po 15.08. ?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Miodovit dnia Pią 17:23, 16 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nefar
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Cze 2011
Posty: 435
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 26 razy Skąd: Żukowo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:19, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Miodovit, na początku przepraszam, że dopiero teraz piszę, ale na forum zaglądam w tygodniu. Weekendy są dla rodziny i pszczół.
Twoja sytuacja jest faktycznie nie typowa.
Gdybyś pytał o obraz na podstawie dolnego korpusu, ocena była by jednoznaczna: pszczoły szykują się do cichej wymiany. Cały obraz zatracają te 4 mateczniki w górnym korpusie.
Podtrzymam jednak moje zdanie, że nie jest to pęd do rójki, bo to było by wbrew naturze. Sam też piszesz, że nie ma pszczół opierniczających się.
Więc skoro matka w ulu jest to nie są to mateczniki ratunkowe.
Pozostaje tylko cicha wymiana, o jakimś dziwnie silnym pędzie.
Chciałbym dodać, że cicha wymiana nie koniecznie musi oznaczać, że z matką jest coś nie tak. Jeśli wymieniałeś matkę na inny typ (np. z dzikusów na hodowlaną lub np. z CAR na CAU), to również pszczoły mogą dążyć do cichej wymiany, usuwając nawet w pełni sprawną matkę. Chodzi tu o dużą różnicę genetyczną.
Jeśli chodzi o klasyczną cichą wymianę, to jest ona pożądana przez wielu pszczelarzy. Matki, które wychodzą z tych mateczników, są dorodne, bardzo dobrze odżywione. Do tego często zdarza się, że w ulu przez pewien czas czerwią dwie matki.
W tym momencie jednak dopuszczenie do cichej wymiany może być ryzykowne: nowa matka już najprawdopodobniej się nie unasieni, a jeśli zetną do tego starą matkę, rodzina może upaść.
W związku z tym proponował bym ścinanie tych mateczników, aż do zakończenia zakarmienia rodziny na zimę. Możesz również tę matkę wymienić na inną z sprawdzonym czerwieniem. Wymiany można dokonać nawet po zakończonym zakarmianiu. Może nowa matka będzie im bardziej się podobać?
U góry na stronie forum masz zakładkę "galeria". Dodaj tam zdjęcia.
Dodatkowo napisz jeszcze coś na temat historii tej rodziny. W szczególności kiedy była wymieniana matka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|