Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
narenia
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:02, 13 Maj 2012 Temat postu: Jak znależć matkę nioeznakowaną |
|
|
Mam w ulu matkę nieoznakowaną. Niestety pszczoły po niej są wściekle złośliwe. Chcę ją wymienić ale niestety nie udało mi się jej znaleźć. Może znacie sposób jak to zrobić, żeby szybko ją znaleźć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:14, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
szukaj przed południem na ostatnich ramkach od zatworu zawsze tam będzie przeważnie 2 lub 3 ramka dobrze wpatruj się w ramki matka bardzo dobrze się odznacza i zero dymu matka może zejść na dennice lub schować się gdzieś w szparach lub wlotku
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez paulownia dnia Nie 19:15, 13 Maj 2012, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:16, 13 Maj 2012 Temat postu: Re: Jak znależć matkę nioeznakowaną |
|
|
narenia napisał: | Mam w ulu matkę nieoznakowaną. Niestety pszczoły po niej są wściekle złośliwe. Chcę ją wymienić ale niestety nie udało mi się jej znaleźć. Może znacie sposób jak to zrobić, żeby szybko ją znaleźć? |
Jednym z lepszych ,jest dodanie węzy do odrobienia , i jak jużzaczna odszywać komórki (ok 2-3 dni) to 99% ze Ona tam będzie chodziła składać jajeczka. Powinnaś zauważyć ,ten wlokący się odwłok za królową.. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez qq dnia Nie 19:16, 13 Maj 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
narenia
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 19:20, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za poradę spróbuję jeszcze raz ją wypatrzyć. Do tej pory używałam podkurzacza bo strażniczki licznie broniły dostępu do ula .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:21, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
musisz to przezwyciężyć bez dymu powodzenia .Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Nie 20:28, 13 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
[link widoczny dla zalogowanych]
Osobiście preferuję 5-ty punkt. Tylko, że strząsam i wymiatam do rojnicy i matka zostaje znaleziona z garstką pszczół w ulu, jak nie ma 3/4 roju (bo siedzi w skrzynce).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
narenia
Dołączył: 13 Maj 2012
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Pon 18:40, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mam obawę czy dobrze to zrobię, aby matka nie wylądowała w rojnicy , czy mam przeglądać każdą ramkę przed strząśnięciem? Rodzinka jest delikatnie mówiąc nerwowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:54, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
To jest sprawa do załatwienia.
Bierzesz dobrze dymy w wylotek. Odczekasz kilkanaście minut, dając im czas na opicie sie miodu. Musisz mieć przygotowaną rojnicę, Zatykasz gąbką wylotek aby pszczoła która powraca z pola nie wchodziła do środka oraz pszczoły wypryskujące z ramek nie gromadziły się na coraz mniejszym gnieździe. Każdą ramkę którą dokładnie obejrzysz wkładasz nie do ula lecz do rojnicy. jak nie znajdziesz jej robisz powtórny przegląd z rojnicy do ula.
Miej przygotowany lakier do paznokci aby ją ciapnąć.
Powodzenia.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
dewu
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 22 Lis 2008
Posty: 316
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Lubsko Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:21, 14 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Miałem podobne problemy gdy kupiłem pszczoły spokrewnione z szerszeniami. Męczyłem sie strasznie aby odszukać matki. Przeglądałem ramki o różnych porach, od tyłu i przodu i nic. Chowały sie bardzo sprytnie. Jako, że były do wycofania to okazała się najlepsza metoda wytrzepania pszczół na kawał płyty. Wszystkie spokojnie wróciły do ula a przy końcu defilowała mateczka. No i cap ją w klipsa. Po kilku godzinach poddałem nową rasową. Za jakiś czas pszczoły się wymieniły i mam święty spokój. Niby to radykalna metoda, ale nie zauważyłem aby pszczoły jakoś specjalnie to odczuły. Myślę, że grzebiąc co jakiś czas w ulu za matką robiłem więcej szkód. Jak wszystko zawodzi doradzam ta metodę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOM313
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:28, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
Mam też jedną rodzinę bardzo agresywną ale nie wymieniam matki tylko z jednego względu w tej rodziny mam najwięcej miodu. w tym roku we wszystkich nadstawkach mam dopiero po kilka kropli miodu a w tym złym wczoraj patrzyłem miałem już załadowane 5 ramek w nadstawce do pełna pierwsze 2 już zasklepione. przemyśl wymianę matki bo ma to też swoją dobrą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:50, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
kolego tobie też bym radził wymianę matki bo widzisz ty masz dopiero parę ramek zalanych a ja całą nadstawkę 18 ramek ????? jaki wniosek z tego wyciągniesz to już twoja sprawa każda matka z zebranego roju za dwa dni idzie do wymiany bo szkoda czasu na taką zabawę matka musi być poddana młoda najlepiej czerwiąca i ze znanego pochodzenia .pozd.Łukasz
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ziomalo2010
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Gru 2010
Posty: 151
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Pomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:20, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
skad wy macie takie matki moze przydal sie by jakis temat odnosnie dobrych rodzajow matek i ich cechach(na jaki teren dobre i pozytki) chodzi tu o przetestowane matki ze zrodel z ktorych moozna je dostac i wgl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:27, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
proszę bardzo u mnie króluje nieska dane hodowcy mogę ci podać na pw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
TOM313
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Gru 2011
Posty: 121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:07, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
TO WIDOCZNIE MIESZKASZ POD NIEBEM. Bo u mnie miodu jak pisałem ule pełne ale nadstawki słabo. Rozmawiałem też z kilkoma pszczelarzami i też są załamani małą ilością miodu. U nas rzepaki już przekwitły wyjątkowy rok bo co roku kwitły prawie do końca maja. Wystarczył jeden tydzień upałów i u nas po ptakach, nie wiem jak jest w waszych rejonach. Ja jestem z opolskiego rejon Nysy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
paulownia
Administrator
Dołączył: 11 Lut 2011
Posty: 2150
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 33 razy Skąd: podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:10, 15 Maj 2012 Temat postu: |
|
|
u nas rzepaku nie ma ale już jest wielokwiat do wywirowania teraz kwitną głogi kruszyna pospolita zacznie lada dzień a jest jej po lasach mnóstwo lipa też ma już piękne pąki akacja również dzięki bogu że mrozu nie było tak jak zapowiadali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|