Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:09, 29 Maj 2016 Temat postu: Korpus czy 1/2? |
|
|
Zacznę od początku. Znajomy zadzwonił mi że jest rój. To go przesypałem do transportówki i dałem 4 ramki węzy zostawiając tam gdzie był (przy rzepaku w krzakach). Dowcip polega na tym że mieszkam w Krakowie (rój był pod miastem) a miejsce na pszczoły mam pod Gorlicami. Tak czekały 10 dni na mój wyjazd na weekend. W tym czasie pracowały jak szalone, wybudowały i napełniły ramki a że im było mało to wybudowały na dziko plaster i częściowo zapełniły miodem. Na wsi nie miałem wolnego ula no to kupiłem na szybkiego to co było w sklepie. Ul od Łysonia, dennica higieniczna, korpus, powałka, daszek. Na miejscu je przesiedliłem, wycinając dziki plaster i dokładając 4 ramki suszu i 2 węzy. Dziś po 3 dniach od przeprowadzki zajrzałem na skrajną węzę i zaczynają już ciągnąć. Za raz zacznie się lipa której jest sporo w okolicy i jak sądzę będzie im trzeba coś dołożyć. Nie bardzo chcę wchodzić w ramki 1/2, nigdy w leżakach nie miałem. Jedyny pszczelarz którego znam z takimi ulami radzi właśnie 1/2 aby na zimę dać półkorpus z ramkami pod gniazdo. Naczytałem się o wilgoci w styropianach. Zastanawiam się nad zimowaniem na 2 korpusach z trzcinowymi zatworami po obu stronach gniazda. Im więcej czytam tym więcej mam wątpliwości.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:53, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Ja raczej byłbym skłonny polecić dwa korpusy z przedstawionym rozwiązaniem. Jedynie co bym zrobił to tylko z jednej strony ów zatwór zwężający gniazdo na obu korpusach. Są zwolennicy poduszki powietrznej z 1/2 , lecz uważam że pszczoły bardziej potrzebują przemieszczać się ku górze w kłębie zimowym zjadając zapasy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:46, 29 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Właśnie tak kombinuje. Po 3 może 5 ramki w korpusie (nie wiem jaka będzie siła rodziny). Ramki nad sobą co by dało 520 mm wysokości, czyli nawet ciut więcej jak w warszawskim który ponoć najlepszy do zimowania. Teraz miał bym łatwiej, bo kryty czerw na górę i węzę do gniazda na dole, kratka pomiędzy korpusy. Mam pole manewru bo można dać do góry powiedzmy 5 ramek i zatwór a dolny korpus założyć beleczkami pod zatworem. Tylko nie wiem czy tak się robi. Akurat moi znajomi mają leżaki. Do pszczół mam specyficzne podejście bo je mam tylko po to żeby mi na lipie buczały. Jak nie nazbierają spadzi to im nic nie zabieram i na tym zimują.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 4:59, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Jeśli rodzina słaba to wystarczy jeden korpus, i do tego jak jest 10 ramek obsiadanych wstawiłbym 1/2 dla poduszki powietrznej z 1-3 ramkami luźno rozstawionymi. Przy silnych rodzinach lepiej jest trzymać na 2 korpusach n.p po 6-8 ramek. 3 - 5 ramek to za mało.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 6:53, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Te 3 - 5 to na korpus, czyli 6 - 10 całość.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 8:28, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Te 3 - 5 to na korpus, czyli 6 - 10 całość. |
Właśnie 3 ramki to za wąsko w korpusie dla kłębu pszczelego. Jak rodzina na 6-8 ramkach to wystarczy jeden korpus. Jeśli jest pełen korpus pszczół (10 ramek) to takie działanie ma sens. Lub inaczej to tylko poduszka powietrzna z 1/2 korpusu na uwiązanie się kłębu na jesieni. Na zimę zdejmowałem pozostawiając na wysokiej denicy osiatkowanej (początek listopada).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 17:36, 30 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Czyli po 5 na korpus, zatwory i będzie OK? Nie chcę wprowadzać pół ramek.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:45, 31 Maj 2016 Temat postu: |
|
|
Przy małej rodzinie nie potrzeba 2 korpusów. Jeśli jest obsiadane 10 ramek to takie rozwiązanie jest według niektórych korzystniejsze do zimowania pszczół. Spotkałem się z pszczelarzem co zrezygnował z korpusowego wielkopolskiego na korzyść warszawskiego z powodu zimowania.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|