DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

PAWEL83

Witam mam takie małe przemyślenie i chciałbym zasięgnąć waszego zdania na temat kraty odgrodowej otóż mam takie kraty i chce je wprawić w ramy drewniane względniając przy tym odstępy pszczele i od góry mi wychodzi 3 mm do kraty a u dołu 7mm bo mam wręgi 12 mm i22 to luz to są ule jednościenne . Czy wy drodzy koledzy robiliście coś podobnego? i czy zachowywaliście odstępy jak tak to jakie? a jak nie to tez jakie prosze o podpowiedż dziękuje serdecznie

nefar

z tego co wnioskuję z twego posta, bo nie jest to powiedziane w prost, to chodzi ci o kratę odgrodową pionową.

Oczywiście kratę możesz wprawić w ramę drewnianą. Robi się tak w szczególności z kratami winidurowymi, które nie mają wymaganej sztywności.

Kraty odgrodowe metalowe, przeważnie są robione na wymiar. Jeśli jednak w twoim ulu jest coś nie standardowego, może nie pasować i wtedy trzeba coś przerobić.

Pytasz się o odległości pomiędzy ścianami, a kratą. Odpowiedź jest prosta. Odległości powinny być jak najmniejsze, ale na tyle duże, abyś mógł kratę swobodnie włożyć i wyjąć z ula.

Teoretycznie krata odgrodowa mogła by być odsunięta od ściany o 4,3 mm. Proszę pamiętaj jednak, że ul nie jest idealny, drewno może pracować, kratę możesz ustawić nie idealnie prostopadle do płaszczyzny ściany. Przez taką nie uwagę matka będzie mogła przejść do miodni i narobić bigosu. W związku z tym krata jak najbliżej ściany - tak, aby nawet zwykła pszczoła nie mogła się zmieścić pomiędzy kratą a ścianą.

Minimalny luz jednak powinien być. Szczególnie po bokach. Proponuję co najmniej 2 mm. Drewno zmienia swoje wymiary i istnieje ryzyko, że kratę włożysz, a będziesz miał problem z jej wyjęciem.

Niestety musisz pogodzić się z przykitowywaniem kraty do ścian.

PAWEL83

Mi chodzi o ul wielkopolski KORPUSOWY Gdzie gniazdo to jeden cały korpus i na nim dopiero krata i korpusy na miodnie PROSZE MI DORADZIĆ

bogor

jeśli chodzi o poziomą to ramka z kratą musi się zmieścić w przestrzeni między dolnymi a górnymi ramkami i jeśli są to
typowe korpusy to grubość obramowania kraty nie może
przekraczać 9-10mm.W innym przypadku trzeba by kratę wprawić w powałkę
Między kratą a dolnymi i górnymi ramkami może ale nie musi być odstęp . To też zależy z czego jest krata?

piotrpodhale · Gość

bogor

Mam takie kraty tylko pionowe w ulu wp.Odziedziczyłem je
wraz z ulami po nieżyjącym już pszczelarzu.Są to metalowe kraty wz a ponieważ do wp były za wąskie to zostały wprawione w drewniane ramki.
Jeśli chodzi o ule wlkp to mam kraty winidurowe i metalowe
oryginalne i nie ma potrzeby by wprawiać je w ramki,
chyba że są to jakieś kraty z odzysku.

PAWEL83

JA TEŻ NIE MAM PROBLEMU WE WPRAWIENIEM TEJ KRATY W RAME DREWNIANĄ ALE . CZY KTOŚ JUŻ TAKIE COŚ ROBIŁ I JAKIE WYMIARY DAŁ OD SPODU DO KRATY I NAD KRATĄ O TO MI KONKRETNIE CHODZI

bogor

czy te kraty które posiadasz to są typowe kraty metalowe
czy jakieś inne?

PAWEL83

typowe takie jak sprzedają , ok już nic nie będe wprawiał przemyślałem wszystko i te kraty pasują do moich kupnych uli korpusowych idealnie a do MOICH ULI jednościennych które sam robiłem dam wizdurowe kratu cieniutkie z tworzywa i idealnie bedzie dziękuje wszystkim za rady pozdrawiam

JarKo

My kładlismy na gniazdo kratę z tworzywa na trzy 10mm listewki, leżące prostopadle na ramkach gniazdowych, listewki rozmieszczone dwie po bokach i jedna na środku. Z kolei odstęp od ramek magazynowych, to około 2 cm.

Efekty: przykitowana krata z listewkami + piramidki z wosku, pobudowane przez pszczoły, by łatwiej wskrobać się do miodni. Ale nic strasznego, tzn. piramidki prawie bez miodu, a przykitowaną ramkę można powoli ściagnąć (jest nagrzana od pszczół wewnątrz ula).

Kratę przycięliśmy nożycami do blachy dokładnie na wymiar ula.

PS. W jednym ulu krata się pofalowała na tyle, że matka przeszła do miodni, ale nie zdążyła tam zostawić wielu Guciów, bo akurat wkrótce przeglądaliśmy ten ul Smile