Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:55, 15 Wrz 2016 Temat postu: Łączenie rodzin bez likwidacji jednej z matek |
|
|
Witam. Na szybko zapytam.. Sam temat łączenia rodzin jest mi znany. Chciałbym się jedynie dowiedzieć jak będzie duże ryzyko jeśli chodzi o łączenie bez usunięcia jednej z matek. Problem jest w tym że przy zakupie dwóch odkładów, jedna z rodzin dość kiepsko się rozwinęła- mimo że dostała pokarm oraz susz. A druga rodzina (nie odkład) na chwilę obecną lepiej by też ją połączyć z inną rodziną. Pytanie czy przy zostawieniu obu matek, rodziny dobrze się połączą i czy na pewno zostanie tylko ta silniejsza ale podczas pojedynku z tamtą nic jej się nie stanie?[/url]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obcy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mszana Dolna/Rabka-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 11:02, 15 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Nigdy nic nie jest przesądzone...dlatego czasami jednak lepiej podjąć decyzję którą matkę zostawiamy przy łączeniu, nie masz możliwości przezimowania obydwu rodzin?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:03, 21 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Jedna rodzina jest na 5-6 ramkach a druga na słabych 4. Wolałbym nie ryzykować zimowania na tych 4. A dlaczego jest na 4? Prawdopodobnie moja wina że bardziej nie dopilnowałem tego odkładu.. choć drugi poradził sobie dobrze bo obecnie jest na 8 ramkach. Dostawały podobnie.. najpierw susz a później węze do odbudowania. Kwestia może też matki.. mało ruchliwa.. jakaś wadliwa ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 8:05, 22 Wrz 2016 Temat postu: |
|
|
Pieczar napisał: | Jedna rodzina jest na 5-6 ramkach a druga na słabych 4. Wolałbym nie ryzykować zimowania na tych 4. A dlaczego jest na 4? Prawdopodobnie moja wina że bardziej nie dopilnowałem tego odkładu.. choć drugi poradził sobie dobrze bo obecnie jest na 8 ramkach. Dostawały podobnie.. najpierw susz a później węze do odbudowania. Kwestia może też matki.. mało ruchliwa.. jakaś wadliwa ? |
Ocena matki jest podstawą do utrzymanie jej przy dalszej hodowli. Bardzo często utrzymywane są matki zapasowe na t.z. odkładach poprzez podział ula na dwa wylotki z oddzieleniem rodzin, lub w ulach do robienia odkładów gdzie jest mała ilość pszczół ze wzajemnym ogrzewaniem. Połączenie bez likwidacji jednej matki jest pozostawienie decyzji pszczołom. Mała rodzinka powinna mieć ful zapasu pokarmowego, oraz ocieplone gniazdo z pozostawieniem niewielkiej wentylacji gniazda. Zawsze na wiosnę można połączyć rodzinki, a matka często jest potrzebna w porze wczesnej wiosny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:36, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj zrobiłem operację podziału ula na pół. Z jednej strony jest rodzina na 6 ramkach (mocnych 6) a z drugiej rodzina na 3. Zobaczymy co z tego wyjdzie..
Zastanawia mnie tylko fakt, czy pszczoły lotne (zwłaszcza z tej silnej rodziny) nie pomylą wylotka i nie wlecą do tej drugiej rodziny. Podział jest wylotka jest 3/4 do 1/4 w stosunku do słabszej rodziny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 22:48, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Zwykle stosuje się do tego ul o dwóch wylotkach (leżak). Jeden wylotek dla dwóch rodzin to nieznane mi rozwiązanie.
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: okolice Piły Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:04, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Zaprawdę powiadam Ci , że to kiepski pomysł .Można osadzić rodzinkę obcą ale nie z takiego podziału .Miałem kiedyś takie ule .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:11, 02 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Cyrograf15 napisał: | Zwykle stosuje się do tego ul o dwóch wylotkach (leżak). Jeden wylotek dla dwóch rodzin to nieznane mi rozwiązanie.
Wojtek |
Tutaj wylotek również jest podzielony. Oddzieliłem go kawałkiem kontrłaty..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:14, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Pieczar napisał: | Dzisiaj zrobiłem operację podziału ula na pół. Z jednej strony jest rodzina na 6 ramkach (mocnych 6) a z drugiej rodzina na 3. Zobaczymy co z tego wyjdzie..
Zastanawia mnie tylko fakt, czy pszczoły lotne (zwłaszcza z tej silnej rodziny) nie pomylą wylotka i nie wlecą do tej drugiej rodziny. Podział jest wylotka jest 3/4 do 1/4 w stosunku do słabszej rodziny. |
Zawsze na jesieni raczej łączymy słabsze rodziny do zimowania, a nie dzielimy. Pomysł z podziałem i to na jednym wylotku jest mierny Jeśli zachodzi potrzeba podziału proponowałbym na tylnej ściance wywiercić otwór dla słabszej rodziny. Rodziny wzajemnie powinni ogrzewać wnętrze ula przedzielone pełnym zatworem. Podziału dokonałbym przenosząc większość pszczół do części z wywierconym otworem ( wiele powróci ).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obcy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mszana Dolna/Rabka-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:22, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
WALC on miał dwa odkłady na starcie więc nie robił żadnego dzielenia, chce je jedynie przezimować w jednym ulu bez łączenia i pozbywania się jednej z matek:)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:51, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
obcy napisał: | WALC on miał dwa odkłady na starcie więc nie robił żadnego dzielenia, chce je jedynie przezimować w jednym ulu bez łączenia i pozbywania się jednej z matek:) |
Przepraszam. Pogubić się łatwo w takich skomplikowanych opisach działania na rodzinkach. Najlepiej prosto łączymy na gazetę z zapachem wybierając matkę do pozostawienia w rodzinie, lub zimujemy dwie słabe. decyzja zawsze należy do posiadacza pszczół. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cyrograf15
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Sie 2013
Posty: 245
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:25, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Na jakimś rosyjskojęzycznym filmiku na YouTube gość pokazywał takie posadowienie słabszych rodzin. Ul Dadant leżak dwa wylotki. Pomiędzy rodzinami przegroda z deski z wyciętym dużym oknem i metalową gęstą siatką. Pszczoły z obu stron zabudowały częściowo siatkę, nie mniej przepływ powietrza częściowo pozostał. Jedna rodzina była na 4 a druga na 5 ramkach Dadanta, czyli sporo mocniejsze jak te. Ruskie z natury muszą mieć wszystko większe, w tym i słabe rodziny
Wojtek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pieczar
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Gru 2012
Posty: 82
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:10, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Dzięki za odpowiedzi Szczerze mówiąc przy łączeniu tych rodzin myślałem o leżaku właśnie ale niestety takowego nie posiadam i stąd też próba z podziałem. Ale dzielony w taki sposób wylotek to jednak nie za dobry pomysł.. No cóż.. myślałem teraz jeszcze o zrobieniu takie prowizorycznego wylotka z drugiej strony dla słabszej rodziny a podzielony wylotek dla słabszej rodziny zasunąć wkładką. Chyba bardziej się to teraz będzie 3mać kupy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
obcy
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2016
Posty: 44
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Mszana Dolna/Rabka-Zdrój Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:14, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Myślę że to dobra opcja, mniejsze prawdopodobieństwo wystąpienia rabunku + walki na wylotku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: okolice Piły Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:27, 03 Paź 2016 Temat postu: |
|
|
Chyba , że już się dobrze obleciały , to może być znowu kiepski pomysł , zapamiętały stary wylotek .Jedna rodzinka drugą może opróżnić z zapasów .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|