Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lukasz1818
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 21 Mar 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 14:34, 02 Cze 2016 Temat postu: Mateczni na świerzej węzie |
|
|
Witam. We wtorek dostałem odkład krainki na 5 ramkach z nieoznakowaną młodą matką. Odkład osadziłem zaraz do ula wielkopolskiego na zabudowe ciepłą, dodałem 2 plastry węzy (suszu nie posiadam). jeden na końcu gniazda tuż przed zatworem a drugi plaster węzy jako 3 od końca. Podałem syrop cukrowy 1:1 na czerw. Obserwowałem wylotek przez te parę dni. Pszczoły latają, noszą pyłek. Dziś zrobiłem pierwszy przegląd, matka siedziała na drugim plastrze od wylotka, węza jest ładnie odbudowywana, nakrop, troche jajek, czerw wszystko ok. Sęk w tym że na odbudowywanej węzie znalazłem matecznik zniszczyłem go oczywiście ale nie wiem dlaczego pszczoły pociągnęły go na węzie. Matka jest więc chyba mam nastrój rojowy. Czy ktoś ma jakiś pomysł co do dalszych poczynań?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 7:04, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Bardzo często pszczołom coś przeszkadza i próbują wychować własną matkę ciągnąć mateczniki (zakładać miseczki). Pszczelarz swą pracą wspomaga dobre zachowanie pszczół i koryguje według własnego uznania stan w ulu. Jest to odkład i na rójkę to nie wygląda, raczej na cichą wymianę, lub jeszcze nie doszła do siebie po rewolucji przeprowadzonej poprzez odkład. Rodzinkę należy obserwować dając im zajęcie w postaci ramek suszu i węzy w miarę konieczności poszerzenia gniazda. Nie napisałeś czy ta matka to z jakieś hodowli. Jaka rasowo i czy własna wychowana na czerwiu rodziny. Czasem niezgodność rasowa jest powodem chęci wychowanie własnej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukasz1818
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 21 Mar 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 7:23, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
szczerze mówiąc wiem tyle że to krainka, koleś zamawiał matki i wtedy robił odkład. Nie wnikałem w dalsze szczegóły bo interesuje mnie tylko że to krainka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:33, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Chodziło mi o to czy matka jest zgodna rasowa z pszczołą w odkładzie ( z tej rodziny powstałą). Czy robiący odkład wstawił swoją matkę do odkładu. Czy poddał zakupioną (jak tak to powinna mieć znaczek przyklejony, (sprzedający matki znaczy je)).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukasz1818
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 21 Mar 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Pią 12:01, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
matka nie jest oznakowana a przynajmniej nie była gdy ją dostałem, koleś podkładał matki ale nie od siebie tylko czekał aż mu przyślą. jeśli chodzi o zgodność rasową to jest to krainka koleś raczej wie co robi skoro sprzedaje 2 rodzaje, Krainki i Kaukaski
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:50, 03 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
Czas pokaże jaka to matka jest rzeczywiście. Mając zaufanie do zakupionych pszczół czekałbym spokojnie, korygując ewentualne chęci zakładania mateczników. Tak jak napisałem wcześniej do pracy ich zagonić uważając na nadmierne powiększanie gniazda (pszczoły muszą być na wszystkich ramki na czarno). Dbałość o wentylacje gniazda jest też ważna. Powodzenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
lukasz1818
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 21 Mar 2016
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Sob 9:19, 04 Cze 2016 Temat postu: |
|
|
tak zrobię dzięki za rady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|