Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:21, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam,że wcześniej jak było cieplej to matka zaczęła czerwić i teraz pszczoły wylatują za wodą bo w ulach może być za sucho. Musisz napisać jakie to ule i na ilu ramkach zazimowane.
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: okolice Piły Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:33, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
krzych4 -a nie dobijają się czasem sikorki? Niektórzy stawiają pod skosem kawałki -paski szkła żeby sikorki nie miały możliwości stukania na wylotku. Albo i mogła i mysz się dobrać.Bo sikorka raczej by zjadła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1264
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Czw 23:05, 23 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje że czasami za dużo myślimy ... jakie to ma teraz znaczenie czy tych pszczół jest 14 czy 5 . I tak to w tak to w takiej formie musi do wiosny doczekać a my na to co dzieje się w środku teraz już wpływu nie mamy. Jeżeli pszczelarz dopilnował wszystkiego jesienią to sobie nic do zarzucenia mieć nie ma. Warunki pogodowe są w tym roku takie dziwne że pszczoły mogły powymyślać wiele rzeczy. Warko obserwować czynniki zewnętrzne które mają wpływ na zimowlę i je eliminować je. A czas na obserwacje i wnioski przyjdzie po oblocie wiosną. Do tej pory trzeba się uzbroić w cierpliwość i czekać. Przybieranie do głowy nie daje nic dobrego a wręcz przeciwnie. Pozdrawiam wszystkich i mam nadzieje że mimo wszystko wiosną w pasiekach będzie ruch jak na autostradzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 0:16, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
maciek1264 napisał: | I tak to w tak to w takiej formie musi do wiosny doczekać a my na to co dzieje się w środku teraz już wpływu nie mamy. |
Po prostu "nerwy bez przerwy"...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
krzych4
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 25 Sty 2013
Posty: 39
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Grajewo Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:53, 24 Sty 2014 Temat postu: Osyp |
|
|
Witam, sikorek nie ma, nic pszczół nie niepokoi na wylotkach nasypałem śniegu, na nim nie ma żadnych śladów. . Mysz nie weszła nie ma możliwości, wylotki zabezpieczone przed gryzoniami. Co do ula to są WP. Rodzina zazimowana na 7 ramkach. A jak im teraz podać wodę, skoro na zewnątrz w nocy -21, a w dzień -14. Pozdrawaim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tajden
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Sie 2012
Posty: 479
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 23:17, 24 Sty 2014 Temat postu: Re: Osyp |
|
|
krzych4 napisał: | A jak im teraz podać wodę, skoro na zewnątrz w nocy -21, a w dzień -14. Pozdrawaim. |
A nie lepiej podać im od razu lód w kubeczkach i słomkę...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maciek1264
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 06 Gru 2011
Posty: 60
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
|
Wysłany: Pią 23:33, 24 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Krzych4 przestań kombinować już daj ty tym pszczołom spokojnie zimować jak będą miały paść to Padną a jak nie to wiosną będą Hulać ( tak to czasami w pszczelarstwie bywa ze trzeba się też nastawić na to że coś pójdzie nie po naszej myśli) niezależnie od tego czy ty im teraz dasz wodę czy nie pszczoły w zimie same gospodarują sobie wodą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 19:39, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Witam a propos osypu - czy przed waszymi co kilka dni da się znaleźć jedna , dwie pszczoły? I czy to normalne? Bo wydaje mi się że tak, są to bardzo małe ilości pszczół, wręcz pojedyncze... Moje ule stoją blisko domu, wiec mam możliwość obserwacji niemalże na bieżąco - a jakie są wasze spostrzeżenia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:57, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Jeżeli obserwujesz codziennie to widocznie to jest normalne. Ja w zimę nie mam możliwości takiej obserwacji więc nie wiem. Wiem tylko, że do maja pszczół z ula nadal będzie ubywać i to na różne zaskakujące nas czasami sposoby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Czw 20:39, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
szmira napisał: | Witam a propos osypu - czy przed waszymi co kilka dni da się znaleźć jedna , dwie pszczoły? I czy to normalne? Bo wydaje mi się że tak, są to bardzo małe ilości pszczół, wręcz pojedyncze... Moje ule stoją blisko domu, wiec mam możliwość obserwacji niemalże na bieżąco - a jakie są wasze spostrzeżenia? | Jak takie ilości tych pszczółek to raczej bez zmartwień ,to normalka.
|
|
Powrót do góry |
|
|
szmira
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 06 Cze 2013
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
|
Wysłany: Czw 21:29, 30 Sty 2014 Temat postu: |
|
|
Martwić się nie martwię, bo osłuchiwałem je i elegancko brzęczą, tak z ciekawości pytam czy u Was jest tak samo, czy to tylko zasługa naszego wschodniego klimatu, czyli śniegu po pachy i prawie cały czas -15C - -18 C
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|