Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
baron
Dołączył: 27 Lip 2020
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:31, 26 Lut 2021 Temat postu: padłe pszczoły |
|
|
Mam pytanie dlaczgo po zimie pddły mi pszczoły .Były zakarmione syropem cukrowym. Pokarm został a pszczoły padły . ćzy to może cukier byl niedobry tak niektórzy twierdza
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rojek
Dołączył: 26 Maj 2017
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 2:13, 01 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
odymiałem w/g instrukcji pszczoły apiwarolem, podkarmiałem na zimę syropem z cukru i padały . Teraz podkarmiłem ciastem z allegro, zamiast apiwarolu dawałem wrotycz z kwiatami i pszczoły przeżyły . Mam tylko problem, bo jak patrzyłem mają pól ramki pokarmu , zastanawiam się czy jak cieplej będzie je podkarmić , najcęetniej bym dał miodu , co jak się okazało z chińskim wymieszany. NA 5 ramkach pszczoły mam. Mogłeś też mieć za mało pszczół i jak mrozy były to nie potrafiły się ogrzać . Jak nie działałeś by warrozę zmniejszyc , to też mogło być przyczyną nieprzezimowania pszczół .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baron
Dołączył: 27 Lip 2020
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:04, 02 Mar 2021 Temat postu: padłe pszczoły |
|
|
Pszczoły w jesieni były mocne odymiłem ich apiwarolem 2 razy ,zostawiłem ich na 7 ramkach tylko u góry zamiast beleczk plołożyłem szmate bo widziałem w internecie że tak robia , na szmate dałem ocieplenie i na wiosne po pszczołach. Ja kupowałem cukier w Biedronce który był przeceniony po 1.50 i koledzy mi mówili że ten cukier był nie dobry. Mój kolega tez ma pszczoły i podkrmiał je pormem kupowanym tylko nie wiem gdzie i mu wszystkie przeżyły i też odymiał je apiwarolem. Po inne lata nie było takiego problemu i wszyscy podkarmiali cukrem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaptar
Dołączył: 16 Sty 2020
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: podkarpackie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 0:01, 03 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Z własnego doświadczenia wiem, że leczenie z warozy ograniczające się tylko do odymiania Apiwarolem, obecnie już nie wystarcza. Dodatkowo stosuję tzw. Ambrozol z kwasem szczawiowym do polewania w okresie bezczerwiowym. Czy był sprawdzany osyp warozy po zabiegach? Nie szukał bym raczej przyczyny w podawanym cukrze, większość stosuje podobny cukier i problemów nie ma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baron
Dołączył: 27 Lip 2020
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 16:12, 04 Mar 2021 Temat postu: padłe pszczoły |
|
|
Osyp warozy był sprawdzany, była waroza padła na okenku a co do polewania kwasem w okresie bezczerwiowym to nie za bardzo bo u mnie matki carwiły do póznej jesieni a pózniej było już zimno . Mnie sie wydaje ze to jdnak była waroza ale co roku robiłem tak samo i było wszystko dobrze. Zostały mi tylko jedne pszczoły ale jest ich nie wiele i nie wiem czy przezyja ,a moze ich odymic apiwarolem bo nic innego nie mam. Pozdrawiam i dziekuje za wiadomosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaptar
Dołączył: 16 Sty 2020
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: podkarpackie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:27, 04 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
Tak. Dla jednej rodziny trudno coś wymyślić, aby i nie zaszkodzić. Ambrozolem z kwasem szczawiowym polewałem końcem grudnia, w tym czasie temperatura powinna być powyżej zera, gdy to robiłem bylo ok. 5^C może miej. Nie mam beleczek tylko folie jako powałkę, z beleczkami problem bo się drażni przy wyciąganiu pszczoły, mogą wylatywać i krzepnąć na zimnie. Też jechałem kilka sezonów tylko na Apiwarolu do czasu, aż pojawiły sie upadki, więc włączyłem do leczenia ambrozol i paski z kwasem szczawiowym . Nie jest łatwo utrzymać teraz pszczoły, staram się naśladować lepszych i doświadczonych. Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baron
Dołączył: 27 Lip 2020
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:31, 08 Mar 2021 Temat postu: padłe pszczoły |
|
|
Dziekuje za porade. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: okolice Piły Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 21:28, 13 Mar 2021 Temat postu: |
|
|
baron - piszesz , że odymiałeś dwa razy . To jest zbyt mało , przynajmniej cztery razy , a to że matki czerwiły do póżna to jest skutkiem tego że rodzina chyliła się ku upadkowi i matka za wszelką cenę chciała ratować rodzinę .Inna sprawa , to nie można ociągać się z dymieniem do jesieni ,bo to już jest pozamiatane ,jak pszcoła zimowa jest pokuta przez warozę . Do zimy muszą iść pszczoły zdrowe , to i matka nie będzie tak długo czerwić .A krytykę cukru to sobie odpuść , trzeba zacząć naprawę sytuacji od siebie i będzie dobrze .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
baron
Dołączył: 27 Lip 2020
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 15:57, 18 Mar 2021 Temat postu: padłe pszczoły |
|
|
Dziekuje za miłą porade ,postaram sie poprawic. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:10, 26 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Co wy ludzie pierdzielicie ze odymianie dwa razy to mało, ze samo odymianie już nie wystarczy. Ja odymiam piwowarem tylko raz w roku po zakarmkieniu gdy nie czerwiu i nie mam problemów z warrozą.
Jeśli padły pszczoły to trzeba ustalić co było przyczyną, trzeba wnikliwie obejrzeć padły ul, może to warroza, może nosemoza, może rodzina była za słaba, może rodzina nie wychowała pszczoły zimowej na zimę, trudno gdybać, trzeba zajrzeć i ustalić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zdzich123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 14 Sty 2014
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: okolice Piły Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:02, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Można i pięć razy dymić , jeśli jest czerw to wszystko o kant dupki rozbić . Trzeba trzymać się określonych zasad - bez czerwiu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 22:11, 22 Paź 2021 Temat postu: |
|
|
Ale większość pszczelarzy tak robi, bo ma ciepłe ule a tam matka przestaje czerwic dopiero po odizolowaniu a komu chce się w to bawić?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|