DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Narwal · Dołączył: 06 Mar 2018 Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Witam. Kilka dni temu kupiłem 4 ule dokładnie w piątek. W sobotę rano do południa padało a popołudniu pojawiło się słońce i wtedy dopiero pszczoły pojawiły się z uli ale z jednego widziałem że tak mało wyleciało. Postanowiłem dzisiaj przełożyć rodziny do swoich uli bo była ku temu pogoda i czas. 3 rodzinki w bardzo ładne ()pszczół dużo w ulu ciasto które podała poprzednia właścicielka było w 3/4 zjedzone ale w 4 niestety coś kiepsko było zjedzone można rzecz że prawie nie ruszone nie widziałem matki może przeoczyłem ją na dennicy dość duży osyp pszczół. Skrajne ramki pokryte jakby pieśnią na kilka ramkach pszczoły były ale nie było ich zbyt dużo. I teraz moje pytanie co mam zrobić z tym ulem czy porostu połączyć rodzinę czy jeszcze raz poszukać matki dokładnie i zostawić w spokoju ta rodzinę. Dodam tylko że skrajne ramki wymieniłem na nowej z węzą

Bartek124 · Dołączył: 02 Mar 2018 Posty: 26 Przeczytał: 0 tematów

A może jest warroza?

Pieczar

Na razie je zostaw. Napisz ile obsiadają obecnie ramek i czy mają zapas pokarmu. Jeśli nie a masz możliwość, to zamiast ciasta, podaj im ramkę z pokarmem. A przy ciepłej pogodzie zrób przegląd i poszukaj matki.