|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:55, 02 Kwi 2018 Temat postu: Pszczoły wyszły z ula |
|
|
Czy spotkał się ktoś z sytuacją opuszczenia ula przez większość pszczół z kłębu?
Dzisiaj zauważyłem kopkę pszczół przed wylotkiem ula, pszczoły zaczęły masowo schodzić z ramek i wychodzić z ula, tak że zapchały wylotek.
Pszczoły miały oblot z tydzień temu. Zabrałem garść padniętych pszczół z przed ula, żeby sprawdzić co im dolega. Nie zauważyłem żadnych śladów warrozy, oraz przepełnionego jelita, mało tego, pszczoły w cieple prawie wszystkie ożyły i nawet zaczęły latać. Czyli wygląda to jakby zdrowe pszczoły zaczęły masowo wychodzić z ula i po wyjściu krzepnąć z zimna.
Sikorki raczej u mnie w ule nie pukają, wiec dziwna sytuacja. Żadnych śladów kału ani smrodu nie ma.
Ktoś wie o co chodzi?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
apis0909
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 19 Paź 2011
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: oława Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:18, 04 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
prawdopodobnie matka musiaął tam byc i wyszly bo ja tam odnalazly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:10, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Przyczyna okazała się bardzo banalna,w ulu zabrakło pokarmu, dlatego pszczoły zaczęły masowo wychodzić z ula i krzepnąć.
Bardzo głupia sprawa, bo pokarm się skończył pierwszego kwietnia dokładnie w momencie gdy podawałem wodę do ula i nic nie zauważyłem że coś jest nie tak, dlatego pluję sobie w brodę że zamiast wody nie podałem wtedy syropu, to cała rodzinka była by uratowana całkowicie.
Gdy potem zajrzałem do ula, to okazało się że pokarmu brak a wszystkie pszczoły skrzepły na ramkach, wyglądały jak martwe, więc pomyślałem że trzeba będzie wymieść ul. Gdy za kilka dni przyszedłem ze zmiotką wymiatać ul gdy zrobiło się cieplej, okazało się że pszczoły się niemrawo ruszają ale nie bzyczą, wtedy szybko podałem syrop, pszczoły ożyły, ale z dennicy wymiotłem pół wiadra martwych pszczół, nie wiem czy matka przeżyła i w jakim jest stanie, to okaże się za miesiąc. Obecnie pszczoły żyją, nawet wygląda że jest ich całkiem sporo, ale to i tak pewnie dziesiąta część tego co było w ulu, albo i mniej.
Chciałem mieć bardzo silną rodzinkę na bardzo wczesny pożytek i miałem, ale ją zmarnowałem. Nie potrafiłem ocenić rzeczywistej siły rodziny, żeby dokarmić na zimę właściwą ilością syropu. Ta lekcja będzie mnie bardzo drogo kosztowała.
W części plastrów zostało trochę martwych pszczół schowanych w komórki plastrów, czy pszczoły sobie z tym poradzą, czy trzeba będzie je ręcznie powyciągać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:21, 06 Kwi 2018 Temat postu: |
|
|
Więc jak sprawdzić czy w tym ulu jest matka?
Pszczoły masowo obiadują bezczynnie wylotek i wygląda jakby się czyściły
Ponieważ nie ma jeszcze żadnego pożytku, wiec i tak nigdzie nie polecą, ale masowo siedzą na wylotku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:47, 16 Maj 2018 Temat postu: |
|
|
Więc pszczoły i matka przeżyły brak pokarmu, sam nie wiem jakim cudem, tylko z mega silnej rodzinki zrobił się słabiutki odkładzik,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|