|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nicko
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: Pią 15:14, 21 Maj 2021 Temat postu: Rój uwiązał się na ulu.... |
|
|
Dzisiaj około 12 bardzo duży ruch na pasiece, ule wszystkie jakby posypane pszczołami...
Po około 20min zaczęły wiązać kłąb na jednym z Uli i tak siedzą do teraz...
Przed chwilą była lekka burza, za chwilę pewnie znowu spadnie deszcz.
Zakładając, że matka miała cięte skrzydełko to czy pszczoły nie powinny wrócić do ula? Tak mi dotąd robiły - zostawała tylko garstka pszczół z matką.
Pod samym ulem z 10scietych pszczół, walk nie zauważyłem - kłąb z 3r wisi sobie na bocznej ścianie od półnadstawki po korpus
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicko
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: Pią 15:29, 21 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
A może wyszedł i że wzgl na pogodę uniesie się na ulu?
Chociaż drzewek w okolicy mają pod dostatkiem..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nicko
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 08 Kwi 2012
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Pomorskie
|
Wysłany: Pią 15:53, 21 Maj 2021 Temat postu: |
|
|
Uniesie/uwiązał - autopoprawka :-]
Dziwna sytuacja, może mam "szczęście"... zakładając, że to z tego ula.
Poprawi się pogoda to potraktuję to jak zwyczajny rój, rojnica już przygotowana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
poczatkujacyP
Dołączył: 07 Gru 2016
Posty: 322
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 20:03, 26 Wrz 2021 Temat postu: |
|
|
Błędem jest przycinanie skrzydełek u matek.
Może kaleka matka rojowa nie może wyjść z ula ale pszczoły się roją, albo nie może odlecieć i siedzą.
Znajomemu taka matka się wyroiła, ale nie mogąc latać wpadł w kałużę przy ulu a za nią cały rój i się potopiły.
Ki kupna matka z uciętym skrzydłem chciała się roić i nie mogła wcale wylecieć z ula i wisiała gdzieś pod ramkami, ale rój codziennie się roił, wieszał na drzewie i wieczorem wracał do ula. Musiałem rozebrać ul i strząchnąć pszczoły ze spodu ramek do pustego korpusa z suszem i tak rozwiązałem problem. Znacznie łatwiej było by złapać rójkę z matką bez uszkodzonego skrzydła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|