Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
igraszka
Dołączył: 17 Wrz 2015
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 19:07, 17 Wrz 2015 Temat postu: Tylko w połowie po roku skrystalizowany miód lipowy... |
|
|
Witam. Mam pytanie do ekspertów w dziedzinie miodu i pszczelarskich spraw. W zeszłym roku (był to sierpień lub wrzesień) kupiłam od znanego pszczelarza miód, ale minął rok a on jest w połowie skrystalizowany, chociaż to miód lipowy... Dlaczego tak się stało? Czy to sfałszowany miód? Pozdrawiam Wszystkich Was i proszę o odpowiedź. PS Przecież miód lipowy krystalizuje się szybko..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Beata i Andrzej
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Władysławów, gm. Policzna, Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 0:37, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Nieodpowiednie warunki przechowywania. Miód był nie do końca odparowany i postawiony w zamkniętym słoiku w miejscu narażonym na działanie promieni słonecznych i był przez pierwszy okres krystalizacji podgrzewany promieniami słonecznymi. Spowodowało to oddzielenie się dwóch frakcji cukru Fruktozy i Glukozy. Glukoza szybciej krystalizuje i opada na dno tworząc jednolitą masę. Fruktoza wolniej krystalizuje i jako płynna pozostaje w górnej części. Krystalizacji miody pomagają ziarna pyłku zawarte w miodzie wokół których następuje osadzanie się cząstek cukrów- tu najpierw glukozy. Doszło do tego że w fruktozie ilość pyłku znacznie zmniejszyła się, a jego większa część jest przy dnie. Miód jest prawdopodobnie dobry. Proszę wstawić słoik do garnka z wodą tak żeby dna nie dotykał i podgrzać do temp. nie wyższej niż 40 stopni i dokładnie wymieszać. Nastąpi ponowna krystalizacja, ale postawić słoik w np.piwnicy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:45, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze do wypowiedzi Beata i Andrzej dodam szersze zagadnienia dotyczące pozyskiwania, przechowywanie, badań Miodów.
Różne są rodzaje modów ich terenowe pozyskiwane przez pszczoły (mieszanki nektarów zawartych w miodzie, plus spadzie obecne w miodzie). Pozyskane miodu jest też odmienne (zależne od pszczelarz, warunków atmosferycznych, pory roku....) Napełnianie do słoików, magazynowanie, mają również wpływ na jakość miodu, (i nie wspomnę o fałszowaniu co nie powinno mieć miejsca w szanującej się pasiece). Pasieki są pod kontrolą i pszczelarz odpowiada za jakość swych wyrobów. Jest jeszcze kontrola konsumenta który drugi raz nie kupi trefnego towaru. Jeszcze trochę na temat o1. [link widoczny dla zalogowanych] 2. [link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata i Andrzej
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Władysławów, gm. Policzna, Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 13:53, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
A mam pytanie. Jak się ma sprzedaż miodu w spółdzielniach robiących dokładne analizy, do karmienia pszczół na zimę Invertem? Sam zakarmiam cukrem, ale w rozmowie z bardzo dobrym znajomym prezesem jednej ze spółdzielni padło pytanie "a czym zakarmiasz na zimę". Po mojej odpowiedzi że cukrem padło stwierdzenie że nie będzie problemu z zakupieniem mojego miodu.
Co wy na to? Widziałem już posty na innych portalach mówiące o pozostałościach Invertu w miodach wiosennych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:44, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Ja też karmie na zimę syropem cukrowym. Co do invertu nie posiadam praktyki. Na wiosnę nadmiar ramek z pokarmem zabieram z gniazda. Dodaje do odkładów , późnych rójek, a czasem potrzebna jest w rodni. Stosuje kraty, izolatory 2,3 ramkowe, 1/2 nadstawki i jest malutka szansa że przeniosą do miodni ów przerobiony cukier. Gospodarka WZ i Wielkopolskie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Beata i Andrzej
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Sie 2015
Posty: 135
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Władysławów, gm. Policzna, Mazowieckie
|
Wysłany: Pią 15:42, 18 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
O cukier się nie martwię i nie zmienię sposobu karmienia. U mnie nadwyżki idą do odkładów i ulików weselnych ( mam na ramce wielkopolskiej i ostrowskiej)- uliki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Nie 10:46, 20 Wrz 2015 Temat postu: Re: Tylko w połowie po roku skrystalizowany miód lipowy... |
|
|
igraszka napisał: | Witam. Mam pytanie do ekspertów w dziedzinie miodu i pszczelarskich spraw. W zeszłym roku (był to sierpień lub wrzesień) kupiłam od znanego pszczelarza miód, ale minął rok a on jest w połowie skrystalizowany, chociaż to miód lipowy... Dlaczego tak się stało? Czy to sfałszowany miód? Pozdrawiam Wszystkich Was i proszę o odpowiedź. PS Przecież miód lipowy krystalizuje się szybko.. |
Witam. ,,W zeszłym roku (był to sierpień lub wrzesień) kupiłam od znanego pszczelarza miód, ale minął rok a on jest w połowie skrystalizowany, chociaż to miód lipowy... Dlaczego tak się stało?”
Miód był przechowywany w nieodpowiednich warunkach. Jak się kupuje od znanego pszczelarza to należy czytać etykietę, lub zapytać o sposób przechowywania. Miód śmiało można konsumować. Smacznego i na zdrowie. Pozdrawiam.
.............................................................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
gremis
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Cze 2015
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:56, 24 Wrz 2015 Temat postu: |
|
|
Beata i Andrzej napisał: | Nieodpowiednie warunki przechowywania. Miód był nie do końca odparowany i postawiony w zamkniętym słoiku w miejscu narażonym na działanie promieni słonecznych i był przez pierwszy okres krystalizacji podgrzewany promieniami słonecznymi. Spowodowało to oddzielenie się dwóch frakcji cukru Fruktozy i Glukozy. Glukoza szybciej krystalizuje i opada na dno tworząc jednolitą masę. Fruktoza wolniej krystalizuje i jako płynna pozostaje w górnej części. Krystalizacji miody pomagają ziarna pyłku zawarte w miodzie wokół których następuje osadzanie się cząstek cukrów- tu najpierw glukozy. Doszło do tego że w fruktozie ilość pyłku znacznie zmniejszyła się, a jego większa część jest przy dnie. Miód jest prawdopodobnie dobry. Proszę wstawić słoik do garnka z wodą tak żeby dna nie dotykał i podgrzać do temp. nie wyższej niż 40 stopni i dokładnie wymieszać. Nastąpi ponowna krystalizacja, ale postawić słoik w np.piwnicy. |
Niekoniecznie mogło być tak drastycznie z tym miodem jak opisujecie, wystarczy że do akacji pszczoła dołoży właśnie lipy dzieje się tak kiedy pszczelarz się ociąga i nie zdąży na czas odebrać danego pożytku. Akacja wiadomo przewaga fruktozy, lipa więcej glukozy i mamy widoczny efekt oddzielania się fruktozy od glukozy. Nie ma tutaj żadnego kombinowania to natutralny stan.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|