|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
polmuddys
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Cze 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:00, 13 Lip 2016 Temat postu: Walki na wylotku po przeglądzie |
|
|
Dzień dobry,
Robiłem przegląd w ulu o godzinie 15 - kontrola odbudowy węzy. Od razu pszczoły się wzbiły i były nerwowe. Zdaje się że obce pszczoły usiadły na ramkach(choć przegląd trwał max minutę - ze względu na poruszenie w ulu). Od tego czasu na wylotku trwają walki - raz z większym natężeniem, raz z mniejszym. Czy jest to rabunek ? Wylotek zmniejszyłem do 1/4, strażniczek jest dużo, 2x spryskałem je wodą - robi się spokój potem wszystko wraca do normy. Nie jest to atak zmasowany - raczej pojedyncze osobniki. Ok. 500 m od ula jest pasieka (ok 5-10 uli) która jest ostatnio dość rzadko doglądana. Postawiłem szybę na wylotku ale spowodowała ona większe wzburzenie w ulu - pojawiło się bardzo dużo pszczół "moich" które próbowały sforsować szybę - więc ją zdjąłem. Szykuję się na możliwość zarzucenia płachty w przypadku silniejszego ataku.
Co radzicie? Jak tą sytuację interpretować ?
Pszczoły regularnie karmione - odkład 4 ramkowy od 22 czerwca - ja sam dopiero się uczę.
Pozdrawiam,
TS
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
WALC
Dołączył: 26 Sie 2015
Posty: 698
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:08, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Witam. W okresie przerwy w pożytkach pszczoły próbują zdobyć nawet od sąsiada. Walki ograniczamy poprzez jak najkrótsze przeglądy by nie wabić obcych do ula, jak i podawanie syropu do podkarmiania najlepiej jest przeprowadzać późnym wieczorem. Wylotki zmniejszamy nawet na jedna pszczołę. Nigdy nie polewałem woda pszczół na wylotku. Jest to sposób zaprzestania walki psów. Pszczoła wpuszczona do ula powiadomi w swej rodzinie gdzie udajemy się po pokarm, a wyrównanie zapachu to umożliwi.
Każda rodzina zdrowa jest w stanie bronić swych zapasów, a my w tym im pomagajmy poprzez dostosowanie wylotka do siły rodziny. Dokarmiając nie roznosimy zapachów poprzez rozlewanie i jak wspomniałem wieczorem po oblotach pszczół małymi dawkami pokarmowymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
polmuddys
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 22 Cze 2016
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:46, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Dziękuję za odpowiedź. Będę im podawał pokarm wieczorami. Wylotek zwykle mam na 1/2 bądź 3/4 otwarty - gdy widzę wachlujące pszczoły - poszerzam, gdy wiem że idzie zmiana pogody - zmniejszam do 1/2.
Najgorzej jak sytuacje będą się powtarzać...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tomass1
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 18 Mar 2014
Posty: 199
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Polska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:34, 13 Lip 2016 Temat postu: |
|
|
Ja na przykład przy pierwszym rabunku w ostatnich dniach próbowałem wszystkiego chyba z desperacji, ale na usprawiedliwienie mam fakt, że rabunek trwał 5 dni i to był prawdziwy hardcore. Lanie wody nie dawało rezultatów, pszczoły opuszczały tylko wylotek, latające obok nie robiły sobie nic z wody ku mojemu zdziwieniu.
Pomniejszenie wylotka i przysłonięcie szybką lub deseczką robiły u mnie dobrą robotę, przykrycie ula było jednak decydującym posunięciem choć zostawiłem im szparkę by mogły kursować.
pzdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|