DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

fkluma

Witam wszystkich.
Dzisiaj przyleciał do mnie na działkę rój i chyba zaczęła się moja przygoda z pszczołami ale bez waszej pomocy będzie ciężko .Rój już osadzony przez wylotek ale ;
1.nie wszystkie pszczoły weszły do ula częśc po 1 godzinie od rozpoczęcia osadzania siedziały na przedniej ściance , wylotek cały zapchany pszczołami .czy to oznaka ze coś mu nie pasuje
2.czy taki rój dojdzie do siły do zimy .(szacuje ze będzie obsiadał 5 może 7ramek.
3.co dalej robić czy zacząć podkarmiać
dodam ze w ulu jest 5 ramek tylko z węzą .
za cenne porady będę wdzięczny

Kamiloo

Kolego na początku jak złapałeś ten rój to powinieneś zamknąć szczelnie pudełko po czym zanieść je a kilka dni do piwnicy gdzie jest chłodno po czym po około 1-2 dni dopiero te pszczoły osadzać ulu i zacząć podkarmianie. taka jest moja rada Pozdrawiam

Mariuszczs

Z tym noszeniem do piwnicy to jestem ciekawy kto tak robi.

Czy te pszczoły co siedzą na ściance to po prostu siedzą, czy machają skrzydłami i dupy mają w górze ? Mogą to być dwa roje połączone jeśli tak się dzieje.

Tą węzę powinny szybko obrobić, ale jak masz susz to podaj im np jutro. Jeśli nie masz to węze bo i tak muszą mieć miejsce.
Czy pszczoły już weszły wszystkie ?

Jeśli w dzień noszą nektar to podkarmiaj na noc a robotę będą robić i do zimy się wyrobią.

fkluma

No własnie że nie weszły .jest mniej niz wczoraj wieczorem i zajmuja na przedniej sciance kwadrat 25x25 .Siedzą spokojnie takie troche niemrawe

Mariuszczs

Jeśli jedna pracuje ładnie to chyba dobrze.

Ja osobiście to bym postawił pionowo patyk z trawnika do wylotka i te pszczoły zrzucił na ziemię. Wtedy ładnie maszerują po patyku do ula. Ale jeśli cześć weszła to i reszta wejdzie. Przy podkarmianiu oceń czy nie mają za mało ramek.

Lukasz

Ja na twoim miejscu wymienił bym matkę , wiem że jest już późno ale gdybyś poddał unasienioną ładnie by ci zaczerwiła i pszczoły miały by co robic . A jak nie to napewno w przyszłym roku na wiosne. Taka matka z roju który uciek z niepilnowanej pasieki może byc stara i słabo czerwiąca . A na dodatek jak miał byś inne ule, można sobie przywlec przeróżne choroby do pasieki.

birkut · Gość

wiele przyczyn moze byc przede wszystkim nie róbciez pszczół idiotów one wiedza ze teraz sie nie roją bo niema szans na odbudowe gniazda i przygotowanie do zimy , przyleciał do ciebie albo głodniak albo chora rodzina , coś co juz nie dało rady wytrzymac u swego własciciela , postaraj sie jezeli nie masz własnej woszczyzny zakupic (czasenm się ogłaszają ) ramki oboletne jakie bo mozna dociąc, podkarm, bedziesz widział czy biorą , rójka zabiera ze sobą pokarm wiec gdyby tak było bedą leniwie pobierac ,to na starcie , teraz juz niechca budować a matka nie zaczerwi swierzo odbudowanego plastra

fkluma

Dziekuje za wszystkie porady .
stan na dzisiejszy wieczór ;rano były jeszcze na przedniej ścianie ula , koło południa była juz tylko garść od 13 weszły wszystkie i zaczęły się oblatywać .
dostały syrop 1 kg cukru na 1 l wody w dwóch porcjach pierwszą wybrały i wtedy dałem druga .
zastanawiam sie czy mam karmić codziennie i po ile .We wtorek zaglądnę do nich może dołożę ramek z węza .

bohtyn

Niekoniecznie codziennie może być co dwa trzy dni ale koniecznie wieczorem i zwracać uwagę czy nie ma rabunku.Koniecznie musi być tylko jeden wylotek ,tylko dolny,jeżeli są inne albo dziury w ulu to pozatykać. W

fkluma

chcę poinformować kolegów że rójka już ładnie pracuje i nosi pyłek .Jutro zamierzam zrobić przegląd .
Mam jeszcze do kolegów pytanie .Dość dużo pszczół siedzi za zatorą czy to jest normalne a może to oznaka zbyt małego gniazda i trzeba dołożyć ramkę z węza .

Michał

U nas odkłady też siedzą za zatworem i niekoniecznie mają ciasne gniazdo, ot tak, chłodzą się. Nie dokładaj ramek z węzą - niech odbudują te co mają narazie. Bardzo intensywnie podkarmiaj w dzień w dzień, włóż wkładkę zwężającą do wylotu, jak znoszą pyłek znaczy się, że matka jest, raczej to jest głodniak, myśl jak najszybciej o oczyszczeniu ich z warrozy bo w październiku będzie pytanie czemu w ulu nie ma pszczół. Może ktoś z okolicznych pszczelarzy odsprzedałby ze 4-5 tabletek Apiwarolu do spalenia.

Odbudują węzę jak będą miały pokarm w zasięgu - syrop.
Ale skołowałbym też gotowe plastry od kogoś.
Kolega miał już kiedyś styczność z pszczołami?

fkluma

Dziękuję za porady.
Dzisiaj zaglądnąłem do rodziny i tak ;
1.matka czerwi ( nie patrzyłem ile jest zaczerwione tylko czy w ogóle są jajeczka) ale są to dobrze , pyłek noszą
2.ramek odbudowały 7 w tym z 3 w 70%
3.jednak dołożyłem 1 ramkę czerwiu ( za pózno przeczytałem post kolegi Michała
4.na waroze zamówiłem już 4 dni temu BEEVITAL HIVE CLEAN ale jeszcze nie przyszedł.
5.podkarmiam około 0,5 l 1;1 co dziennie
6.Tak trochę miałem , ojciec miał kiedyś ale to było dawno
dlatego wszelkie wskazówki w dalszej hodowli wskazane

Gucio

Dobrze, ciągnij tak dalej, niech się rozwijają - beevital - to doskonały środek, myślę, że wystarczy, pasieka michałów jechała przez 2 sezony tylko na nim.

Powodzenia.

fkluma

Dziekuję

Zastanawiam sie tylko czy dojdą do siły do zimy bo już późno .Juz w tej chwili matka powinna czerwić pełną parą a u mnie dopiero zaczyna .Ile ramek pszczół wielkopolskich powinno składać się na gniazdo zimowe.

Administrator

10 ramek.
Myślę, że zdążą dojść do siły. Tylko podkarmiaj cały czas (pod koniec sierpnia konkretne gęste syropy na zimę - 12-15 kg cukru na ul) i beevitalem co tydzień przejeżdżaj uliczki, najlepiej wieczorkiem, bo najwięcej pszczół.

Poidło wystaw i odśwież wiedzę jakąś mądrą książką czy poradnikiem.
Tu masz coś, może się przyda:

[link widoczny dla zalogowanych]