Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sieradz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 17:45, 12 Cze 2010 Temat postu: Pierwsze miodobranie 2010 |
|
|
Hej,
Byłam dzisiaj u pszczół no ale miód nie jest zasklepiony. Owszem ramki ociekają miodem (nie we wszystkich ulach), są ciężkie ale komórki nie są zasklepione. Dlatego pytam kiedy miód powinnam zebrać? Jak będzie niedojrzały to mi skiśnie a tego nie chce.
Czy miód powinien być zasklepiony?
Druga sprawa, to jedna ramka z miodem pękła mi przy strząsaniu pszczół. Pękła górna beleczka w pół. Nie bardzo wiedziałam co z nią zrobić bo obsiadywaly ją pszczoły a dodatkowe potrząsanie wiązało by się z jeszcze większa dewastacją ramki. Nie przeniosłam jej do odwirowania bo na 1 ramkę miodarkę uruchamiać to chyba bezsensu? Dlatego tę pękniętą ramkę wsadziłam do słabszej rodziny za tą deską odgrodową...chyba będą mogły sobie ten miód podjeść? Nie wiem co się robi w takich sytuacjach prosze o podpowiedź.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:01, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Zaczekaj jak miód będzie zasklepione minimum 2/3 ramki. Po co strząsać pszczoły z ramki bez zasklepu, ale postąpiłaś słusznie pszczoły albo przeniosą miód albo go skonsumują. Jak ją wyczyszczą to wycofaj i do topiarki. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Obelnik dnia Sob 18:03, 12 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sieradz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 18:13, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
No więc strząsam pszczoły z ramki gdy je oglądam, żeby widzieć co się dzieje z ramką no i żeby się nie "wkurzyły", że je wyciagam...no może to niepotrzebne zachowanie z mej strony ale jeszcze jest czas by wyplenić ten "nienawyk" ze zwyczaju.
No to uff...bo byłam w totalnej kropce i jakoś tak instynktownie przeniosłam tę ramkę. Aha no i na miejsce tej zepsutej ramki w pierwszym ulu wstawiłam świeżą z węzą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:18, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Wiesz czasem wystarczy mały kłębek dymu i już można się zorientować jak sytuacja wygląda. Pamietaj jak jest dobry pożytek to pszczoły nie są agresywne a delikatne i spokojne podejście do nich bez nerwowych ruchów nie powoduje ich agresji. Jeden podstawowy warunek to czysty jasny fartuch używany tylko w pasiece i przed pracą w pasiece umyj ręce szarym mydłem a dodatkowo możesz je natrzeć swieżymi liśćmi melisy lekarskiej lub mięty. Musisz nistety ograniczyc również kosmetyki o mocnym zapachu. Jak już musisz strząsnąć pszczoły to staraj się to zrobić wewnatrz ula a nie nad nim. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:37, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Maina bardzo dawno temu bo w 1859 r. nasz znakomity pszczelarz Julian Lubieniecki w jednej ze swoch książek wyraził następująca opinię, która do dziś ni utraciła swojej aktualności cytuję "Jedynym sekretem do pasiek jest dokładna wiedza pszczelnictwa: kto ten sekret posiada, nie potrzebuje żadnych innych. Wiedza robi pasieki, miód, wosk i pieniądze, nieświadomość zaś psuje i niszczy wszystko". Jesteś mądrą kobieta i dlatego pozwoliłem sobie zacytować Lubienieckiego bo potrafisz to zrozumieć. Jeżeli uraziłem to przepraszam. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:05, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Dobrze zrobiłaś. Potwierdzam słowa specjalisty powyżej. Tę włożoną ramkę pszczoły wykorzystają. ALbo uzupełnią, albo same zjedzą, najprędzej to wykarmią nim młode. Jak będzie pusta, albo zasklepiona - odwiruj bądź zabierz. Przetopić jak Obelnik polecił. Mi się kiedyś też złamała górna listewka. W trakcie przeglądu zaczął lać deszcz - ja na szybko zamykałem beleczkami i jak na złość nie chciała jedna wejść. Więc ja nożem i dłutem probowałem ją wbić na siłę, ale nie trafiłem i uderzylem listwę ramki, złamała się na pół. Żeby było śmieszniej osunęła się na dół i wpadła głębiej - wyjąłem ją, na szczęście była z pyłkiem samym a na jej miejsce włożyłem z innego pustego ula ramkę z plastrem (pustym).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:06, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Ps. Miód dojrzały zawsze musi mieć zasklep z wosku - to warunek do odwirowania takiej ramki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 30 Maj 2010
Posty: 48
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Sieradz Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Sob 23:59, 12 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
Super, dzięki za odpowiedź. Z tymi zapachami to rzeczywiscie ograniczam...nawet antyperspirantu nie uzywam a poranną kąpiel przed wizyt ą w paciece to tylko mydelko marsylskie. Musze chyba po dzisiejszej wizycie wyprać bluzę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisio07
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 20:54, 14 Cze 2010 Temat postu: |
|
|
ja sie nie zgadzam z ta popinia o zasklepianiu... Z panem Antkiem zbieralismy ramki do połowy zasklepione, pozniej te czesc zasklepioną odsklepialiśmy i do wirówki... Powiedział mi że miód ma trzy dni postać w temperaturze pokojowej i odparuje... i jeszcze pszczołom pracy przy odparowywaniu oszczedzilismy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bogdan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Mar 2010
Posty: 69
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Garwolin Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:59, 15 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
w kwestji zsklepionych ramek przed podbieraniem , trzeba uwzględnić pogodę ,w upały pszczoły sklepią wolniej nawet dojrzały miód.
trzeba uważać przy akacji bo tam nektar jest wodnisty i dłużej w ulu odparowuje.
ja osobiści przygotowując się doi miodobrania w tygodniu przed zaglądając do ula czy już czas potrząsam ramką jeżeli zniej nie wykapuje to znaczy że miodek jest dobry i można go ukraść.
PSZCELARZ NIE PRODUKUJE MIODU -LECZ GO KRADNIE !
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 9:25, 16 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
maina słuchaj obelnika daje wywazone rady zna sie na rzeczy , od siebie dodam tylko ze strzasanie pszczół też je wkurza, mozna delikatnie wyciągac z pszczołami są wtedy jeszcze bardziej spokojne, przy przeglądzie odstawic pierwszą na bok a nastepne po obejzeniu przesunąc
|
|
Powrót do góry |
|
|
StanleyK
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Sty 2010
Posty: 1272
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 50 razy Skąd: Wielkopolska Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:03, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Gucio napisał: | Ps. Miód dojrzały zawsze musi mieć zasklep z wosku - to warunek do odwirowania takiej ramki. |
Gucio, nie każdy miód musi być w ramce zasklepiony a jest dojrzały, na przykład ja wiruję spadź liściastą gdzie żadna ramka nie jest zasklepiona a miód jest okie i ma 18,5% wody.
Pozdrawiam
Stanley
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Nie 19:47, 18 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
No to jest taka zasada książkowa, myślę, że nikt nie czeka do pełnego zasklepienia, a by miód nie kapał przy wyjmowaniu to już pół biedy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:27, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja w tym roku wywirowałem o.k 26l miodku i jeszcze czekam na nawłoć już coś pszyniosły..... nadstawki ciężkie się robią więc chyba będzie wielokwiatowy.....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pon 18:53, 19 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
marcin, z ula? czy z wszystkich rodzin?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|