DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

nerdy

Witam!
Mam pytanie dotyczące cichej wymiany matek, kazdy mówi ze z cichej wymiany matki są najlepsze, najlepiej wypielęgnowane, i tu pytanie - jak by tak starą matule uszkodzić troche... nóżke utrącić... albo jakoś tak... żeby pszczoły sprowokować do wymiany, ale nie przerwać czerwienia... przejdzie coś takiego? czy nie bardzo?

zszywcia

wrzosowy

Nie zawsze. W przypadku ludzi bywa że ta nowa naprawdę jest młodsza, nosi wiecej miodu, nie wykazuje agresji, nie ma przebarwień. Samo utrącanie nóżki jest dyskusyjne ale jak chce niech się roi, albo cicha wymiana. Smile

nerdy

hahaha!! ja tam bym swoją starą zamienił na nowszy model Wink

hihi... chinka np. napewno ładniejsze dzieci by urodziła Wink

ale to panowie to żarty oczywiście... przepraszam... mam nadzieje, że nikogo nie uraziłem... troche pojechałem po bandzie... Smile

ale nie umiałem jak inaczej tego ująć... chodziło mi o to, czy są jakieś sposoby "pchnięcia" czy też zmotywowania pszczół do cichej wymiany, bo matka już troszkę stara, ale nadal w miarę ok i jej nie zmieniają... a nowa z cichej wymiany mogła by sie udać bardzo dobra... bo ogólnie z wymiany są dobre matki (z tego co słyszałem tylko, bo doświadczeń zadnych w tej kwestii nie mam) a wiem że pszczoły matkę zmieniają z błachych powodów... np. uszkodzona nóżka już jest pretekstem do wymiany matki... a ze względów hmmm... etycznych skoro mogę usunąć (czyt. zabić) starą matkę bo kupiłem nową... to czemu by nie uszkodzić nogę starej matce, zeby pszczoły ją wymieniły na nową... mam nadzieje że mniej więcej rozumiecie co mam na myśli? a jeśli chodzi o ingerencje w naturę, to pszczołom przecież cały czas sie wtrącamy, przekładamy ramki, zrywamy mateczniki... i zwykle wychodzi to na korzyść pszczelarza a nie przeciwko jemu... wiem że moje pytanie jest może troche kontrowersyjne, ale ktoś mądry mi powiedział że nie ma głupich pytań - są tylko głupie odpowiedzi... Smile

co o tym sądzicie?

maraz19114

gdzieś na jakimś temacie był już poruszany ten temat Smile

moim zdaniem to nawet niezły pomysł na pewno mniejsza to ingerencja jak kupić ze sztucznej hodowli sztucznie unasiennioną Smile

Juppes

matka z cichej wymiany nie jest lepsza od innych matek. Tak sobie ubzdurali starzy pszczelarze bo to jest jeden matecznik a nie dwadzieścia albo więcej a więc musi być lepsza. Ha!ha!

Pozdrowienia
Juppes

PiotrekF · Gość

Obędzie się bez cytowania tych .... no "dziwnych" (jak na pszczelarza) pytań/wypowiedzi.
Są czytający to forum, pszczelarze-miłośnicy pszczół ale nie zarejestrowani z takich czy innych powodów, na bieżąco ( w miarę wolnego czasu) i oburzają Ich "takie" pytania . Podesłano mi filmik pokazujący jak pszczoły opiekują się matką bez nogi z nadzieją iż już nigdy takie pytanie nie "urodzi" się w niczyjej głowie a na tym forum, zwłaszcza, miejsca nie znajdzie .
[link widoczny dla zalogowanych]

PF
ps
Starsi 'stażem' i 'znający' się na .... zorientują się bezbłędnie .... kto jest autorem filmu....

MariuszK

boddan

Zwykle nie chce mi się pisać na tematy, które wydają się oczywiste i bzdury (przetrącanie nóżek-szlak mnie trafia a słabe mam serce). Starzy pszczelarze mają w 90% RACJĘ, że matki cichej wymiany są lepsze niż inne matki. Zwykle są bardziej długowieczne i lepiej czerwią w danej linii. Ich rodziny często są dynamiczniejsze w rozwoju. Ale, niestety jakość rodziny zależy również od partnerów matek. Bywa tak, że nawet najlepszą matkę spieprzą trutnie!!! Po kilkudziesięciu latach mam takie przekonanie. A odnośnie filmiku, już wcześniej go oglądałem, chwała dla Birkuta i podziękowania dla Ciebie Piotrze, że go przypomniałeś. Pozdrawiam.
...........................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa