|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kebuskas
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 06 Lut 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Małopolska / Bochnia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:44, 05 Sie 2013 Temat postu: czerwienie na 200% normy:) |
|
|
Witajcie koledzy,
Chciałem "na ciepło" podzielić sie wrażeniami z dzisiejszego wglądu do jednej z moich rodzinek. To odklad z poczatku czerwca, do którego podałem nową matkę UN. Pszczoły matkę przyjęły, ale dosc szybko chciały ja wymienic. Pierwszy matecznik na cichą wykorzystałem w innym odkładzie. Zbudowały kolejny - również przełożyłem go do innego odkładu. Gdy zbudowały trzeci - pozwoliłem im robić swoje, widocznie matka ma jakiś feler. Ostatnio zagladałem do nich przed 20 lipca - matka z czerwonym opalitkiem nadal spacerowałą po plastrze, sporo czerwiu w różnych stadiach, a po mateczniku cichej wymiany ani sladu - uznalem, ze sie rozmyslily i zgryzly matecznik. Dzis zagladam, wyciagam plaster z gornego korpusa (pusciłem ich na 2 korpusy wlkp bez kraty), a na nim spaceruje matka z czerwonym opalitkiem a dośc niedaleko od niej bardzo dorodna matka z cichej wymiany. Bardzo żałuję, że nie miałem aparatu. Wiem, że takie sytuacje się zdarzają i dla bardziej doświadczonych kolegów to nie nowina, ale zobaczyć naocznie dwie unasienione matki spacerujące na jednym plastrze - całkiem miłe wrażenie:)
Zgaduję, że dni matki z czerwonym opalitkiem pewnie niedługo dobiegną końca? W takim przypadku sprawę załątwią chyba pszczoły, a nie matki między sobą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Wto 9:09, 06 Sie 2013 Temat postu: Re: czerwienie na 200% normy:) |
|
|
kebuskas napisał: | Witajcie koledzy,
Chciałem "na ciepło" podzielić sie wrażeniami z dzisiejszego wglądu do jednej z moich rodzinek. To odklad z poczatku czerwca, do którego podałem nową matkę UN. Pszczoły matkę przyjęły, ale dosc szybko chciały ja wymienic. Pierwszy matecznik na cichą wykorzystałem w innym odkładzie. Zbudowały kolejny - również przełożyłem go do innego odkładu. Gdy zbudowały trzeci - pozwoliłem im robić swoje, widocznie matka ma jakiś feler. Ostatnio zagladałem do nich przed 20 lipca - matka z czerwonym opalitkiem nadal spacerowałą po plastrze, sporo czerwiu w różnych stadiach, a po mateczniku cichej wymiany ani sladu - uznalem, ze sie rozmyslily i zgryzly matecznik. Dzis zagladam, wyciagam plaster z gornego korpusa (pusciłem ich na 2 korpusy wlkp bez kraty), a na nim spaceruje matka z czerwonym opalitkiem a dośc niedaleko od niej bardzo dorodna matka z cichej wymiany. Bardzo żałuję, że nie miałem aparatu. Wiem, że takie sytuacje się zdarzają i dla bardziej doświadczonych kolegów to nie nowina, ale zobaczyć naocznie dwie unasienione matki spacerujące na jednym plastrze - całkiem miłe wrażenie:)
Zgaduję, że dni matki z czerwonym opalitkiem pewnie niedługo dobiegną końca? W takim przypadku sprawę załątwią chyba pszczoły, a nie matki między sobą? |
Matka , choć zwana królową , tak naprawdę jest niewolnicą
Pszczoły same zrobią porządek kiedy tylko zechcą .
A póki co niech czerwią obie .
O tej porze każdy czerw jest na wagę złota .
|
|
Powrót do góry |
|
|
M@ciej
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 344
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Berlin, Suwałki Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:34, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie tak, matka nie ma nic do gadania, tylko tyle że jest, czerwi i stymuluje feromonami pracę pszczół, nie spodoba się to pszczoły sobie z nią poradzą. Tak, takie sytuacje się zdarzają, zostaw, niech czerwią, prawdopodobnie jesienią pszczoły wybiorą sobie jedną, najprędzej to będzie ta młoda bez opalitka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
jestemradek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Cze 2012
Posty: 309
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy Skąd: Kotlina Kłodzka Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:42, 06 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Takie sytuacje się zdarzają. Pewien mistrz pszczelarski z mojej okolicy powiedział, że zostawił taką sytuację z 2 matkami na zimę i na wiosnę okazało się, że przezimowały obydwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|