Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 17:49, 17 Gru 2010 Temat postu: czy to mozliwe |
|
|
ktos kiedys mi powiedzial ze z jednodniowego czerwiu pszczoly same moga sobie wychowac matke nie wiem co mam o tym sadzic czy to mozliwe??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 19:41, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
niema takiej szansy , co 4 lata w ulu jest walne zebranie i wybierają nową królową czyli inaczej matke w tedy tęz trutnie mają głos
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 19:45, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
aby tam n ie poprawic postu i abys wiecej bzdetów na forum tym i innych nie wypisywał kup sobie najprostszą ksiązke o pszczołach moze byc nawet dla dzieci poczytaj, i potem przyjdź i pytaj , bo juz widze załzawione oczy i mokre kalesony naszych forumowiczów ZE SMIECHU KOLEGO ZE SMIECHU
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:46, 17 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Jednodniowego czerwiu , pszczelego pszczoły gdy poczują bezmateczność po kilku godzinach (2) pociągną na czerwiu mateczniki by ratować rodzinę, Są to matki ratunkowe. Jest to zjawisko bardzo często spotykane np. w sytuacjach gdy robimy odkłady wcześniej i gdzieś będzie czerw otwarty , czy w rodzinach gdzie przez nieuwagę przygnietliśmy matkę. Jeżeli pszczoły założą mateczniki na larwach jednodniowych to dobrze ale gdy na starszych ( a często tak bywa) to matka( matki) będą niedorodne i mogą mieć wady ale na pewno będą miały mniej wykształconych rureczek jajkowych przez co nie będą w stanie szybko doprowadzić rodziny do siły. Czasami bywają takie sytuację ,że przy wygryzaniu się matek ratunkowych może wyjść rój( wpływają na to różne czynniki). Osierocanie rodzin wykorzystuje się przy tworzeniu rodzin wychowujących matki "pod kontrolą" pszczelarza. Jeżeli zdarza się taka sytuacja i mamy pełno mateczników ratunkowych to najlepiej przejrzeć gniazdo i usunąć je i poddać matkę , gdy nie mamy matki i możliwości zakupu to zostawiamy 2 najładniejsze i najdorodniejsze mateczniki -reszta do usunięcia. Dlaczego 2? Otóż dlatego ,że nie wiemy czy przy przeglądzie nie uszkodziliśmy matecznika , który planujemy zostawić ( stadium larwy-imago) to ten drugi jest rezerwą. ale dobrze jest matecznik odizolować jeden np. kołpaczkiem.
P.S Birkut opisałem się prawda? wszystko tak jak należy , Każdy laik pociska dziwne pytania, ale są to pytania proste - można odpowiedzieć , bo głupich pytań nie ma są głupie odpowiedzi
Post został pochwalony 2 razy
Ostatnio zmieniony przez marcinluter dnia Pią 19:52, 17 Gru 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 8:38, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
dobrze ze sa jeszcze na tym forum ludzie kturzy chca pomuc
a nie tacy kturzy to sie smieja bo ktos sie zapytal o cos co nie wie
chyba po to jest to forum zeby pomagac innym??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:56, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
marcinq00
Zadałeś pytanie na poziomie dziecka 3 latka.
Odpowiedzi jakiej oczekiwałeś od nas?. Ubolewania współczucia braku podstawowej wiedzy?
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 14:18, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
ja poprostu pytalem czy cos takiego jest mozliwe i tylko tyle
nie karzdy jest taki madry jak wy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amycus
Admin_Senior
Dołączył: 11 Sie 2010
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:03, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Panowie, nasze forum po mału dołącza do kluczowych stron w sieci o tematyce pszczelarskiej. Trzymajmy więc dyscyplinę i dalej prowadźmy wspólny sukces. Na początku, jak czytałem pierwszy post w tym temacie, też pojawił mi się uśmiech na ustach, ale dopiero po przeczytaniu wypowiedzi Marcina Lutra, połapałem się o co chodzi autorowi wątku. Pytanie zostało źle sformułowane. W każdym bądź razie, rzeczywiście tak się dzieje, że z jednodniowego czerwiu otwartego pszczoły w krytycznej sytuacji, np. po utracie matki zakładają mateczniki ratunkowe. Jest to prawda, dobrze słyszałeś. Jest m.in. zabieg wykonywany przez pszczelarzy, nazywa się próbą na obecność matki. Jeśli nie jesteśmy pewni, czy matka jest w ulu, a nie ma czerwiu, to przekładamy z innego ula ramkę z otwartym, świeżym czerwiem i po praru dniach zaglądamy powtórnie. Jeśli pojawiły się miseczki lub już dojrzałe mateczniki ratunkowe oznacza to, że rzeczywiście nie ma matki.
Nie zniechęcaj się, pytaj dalej, PO TO JEST TO FORUM.
Wesołych Świąt
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Obelnik
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 28 Lis 2009
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 31 razy Skąd: Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:31, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
marcinq00 mam dla Ciebie taką propozycję jako pszczelarz z blisko 40-letnim doświadczeniem. Forum to wspaniała sprawa szkoda, wtedy jak ja zaczynałem nie było takich możliwości. Ale mimo wszystko proponuję Ci byś udał się do Antykwariatu i za parę złotych kupił a następnie dokładnie przestudiował książkę pani prof. Wandy Ostrowskiej pod. tytułem "Gospodarka pasieczna" a wtedy zadawanwe pytania nie będą wywoływać tylu kontrowersji. Bez urazy. Nawiasem mówiąc też pochodzę z podkarpacia i tam się uczyłem pszczelarstwa, ale w górach jest dużo trudniej. Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 17:38, 18 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
zakupilem te ksiazke przed paroma dniami ale jakos nie mialem czasu zeby zabrac sie za czytanie ale dzieki za porady
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Sob 18:19, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
ma galeri wstawiłem fotkę jak matka wykancza w matecznikach konkurencję , były dwa mateczniki (ul szklany) pociągnęły w czasie gdy zabrałem starą i poddałem nową natychmist w klateczce, nowa już czerwi i pilnuje aby ktoś jej nie robił a kuku koło doopy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:53, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
Panie Szanowny Birkut, a z jakiego rodu jest ta matka jeśli można spytać bo taka żółta ?
Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Sob 20:04, 02 Lip 2011 Temat postu: |
|
|
szanowny panie kriskros( na forum mówimy sobie zwyczajnie przez ty) to córka minesoty ale matka była zapładniana juz lokalnymi trutniami
Ostatnio zmieniony przez birkut dnia Sob 20:37, 02 Lip 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
|