|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:37, 22 Cze 2012 Temat postu: Matka zagineła w akcji |
|
|
Witam, oto kolejne z moich głupich/mądrych pytań
-- WZ na 14 ramkach, Krajanka --
1. Dwa tygodnie temu robiłem przegląd wszystko było wmiarę OK (pogorszył się czerw), dołożyłem 2 ramki węzy bo pień całkiem duży i bardzo był ściśniety.
2. Zaglądam dzisiaj, węza pięknie wypracowana, ale .... ani jednego czerwiu na tych dwóch ramkach, a na starych mocno rozstrzelony - na jednej troche otwartego.
3. na 2 i 3 ramce od środka po dwa mateczniki na ramkę centralnie na środku każdej po jednym na stronę.
4. zerwałem jeden - trysneło mleczko.
5. rodzinę dokarmiłem 0,7L syropu
6. Co radzicie...poczekać na rozwój matecznika, czy zamówić szybko nową??
p.s. Matki starej nie widać ani przed ulem, ani w środku (ale może jeszcze gdzieś jest .. ciężko w WZ znaleźć - dotego nie znakowana)..
pozdrawiam i z góry dzięki
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:45, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
2* Rozstrzelony czerw może być przyczyną starszej bądź bardzo leniwej matki - jeżeli już tak się dzieje nie opłaca się jej trzymać (wymień).
3* Możliwe że pszczoły chcą zrobić cichą wymianę - chociaż to mało prawdopodobne gdyż przy cichej wymianie zaciągają jeden matecznik (zazwyczaj)
5* Ile litrów wody na ile kg cukru ten syrop??
6* Jeśli pszczoły silne, powinny Ci wyhodować bardzo ładną mamuśkę, lecz jeśli ul nie jest zbyt pracowity, lepiej zerwać mateczniki i zakupić nową mamuśkę
Pozdrawiam
Karol
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:39, 22 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
KarolKol napisał: |
5* Ile litrów wody na ile kg cukru ten syrop??
6* Jeśli pszczoły silne, powinny Ci wyhodować bardzo ładną mamuśkę, lecz jeśli ul nie jest zbyt pracowity, lepiej zerwać mateczniki i zakupić nową mamuśkę
Pozdrawiam
Karol |
5. rzadki 1x1 - z tym że dostały z 0,4 kg
6. w drugiej bardzo pracowitej rodzinie mam ramkę z czerwiem i matecznikiem z tym że to inna rasa - kaukazy.....
..... czy to nie przeszkadza??
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 5:27, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Syrop tak rzadki stosujemy przy świeżych odkładach, a nie już przy 14ramkowych pniach. Ja osobiście bym radził choć troszkę go zagęścić. 1 litr - 1,5kg.
A to jaka matka nie ma raczej większego znaczenia, oczywiste że pszczoły inaczej się zaaklimatyzują, mogą zrobić się leniwe, złośliwe itp. Ale jest to małe prawdopodobieństwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:38, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Żadnych mateczników ma nie być. Wyciąć, przypominam, że często robią rojowe na środku plastrów i to wcale nie jest śmieszne.
zszywcia, ja bym to zrobiłem metodą rozp..elu totalnego, przeszukał ul jeszcze raz ramka po ramce, wyciął wszystkie mateczniki i poddał swoją zakupioną zapłodnioną matkę. Tak będzie najpewniej.
Skoro odbudowały węzę znaczy się że matka jest, poczekaj może zaczerwi nowe plastry, a może już są jajeczka tylko nie widziałeś?
Ze względu na cz. rozstrzelony wymienilbym królową i wyciął mateczniki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:43, 23 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
KarolKol napisał: | Syrop tak rzadki stosujemy przy świeżych odkładach, a nie już przy 14ramkowych pniach. Ja osobiście bym radził choć troszkę go zagęścić. 1 litr - 1,5kg.
A to jaka matka nie ma raczej większego znaczenia, oczywiste że pszczoły inaczej się zaaklimatyzują, mogą zrobić się leniwe, złośliwe itp. Ale jest to małe prawdopodobieństwo. |
Dziękuję za radę dotyczącą Syropu - mysle dać za 7 dni znowu z 1 Litr .... to troszkę zagęszczę (muszę uratować tą rodzinę)
Odnośnie mieszania rodzin to zastanawiam się poprostu (bo niewiem-nie mam praktyki), czy jak dam np. ramkę z pięknym czewiem od moich Kaukazek (mega rój - musze odklad zrobić bo wylwają się z ula) do roju Krajanek........ - to czy nie namieszam coś w genach... itp
... niewiem...
Powiedzcie czy takie mieszanie rodzin jest dozwolone
Pozdrawiam...... i miodkiem go
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:46, 24 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Nic się nie stanie, co najwyżej mogą się zmienić im kolory/wzory odwłoków.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:14, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Administrator napisał: | Żadnych mateczników ma nie być. Wyciąć, przypominam, że często robią rojowe na środku plastrów i to wcale nie jest śmieszne.
zszywcia, ja bym to zrobiłem metodą rozp..elu totalnego, przeszukał ul jeszcze raz ramka po ramce, wyciął wszystkie mateczniki i poddał swoją zakupioną zapłodnioną matkę. Tak będzie najpewniej.
Skoro odbudowały węzę znaczy się że matka jest, poczekaj może zaczerwi nowe plastry, a może już są jajeczka tylko nie widziałeś?
Ze względu na cz. rozstrzelony wymienilbym królową i wyciął mateczniki. |
Witam....
1. No Matka jest na 100% tylko bardzo słaba.
2. Zgodnie z zaleceniami wszystkich zakupię nową matkę.
3. Jest standardowy problem po dwóch dniach od ostatniego przeglądu przeprowadziłem kolejny w celu znalezienia owej matki.....
... wszystko bardzo powoli i dokładnie, ale matki nie znalazłem (cholera maskuje się jakoś)...
Bardzo proszę o radę dotyczącą sposobu znalezienia matki nieoznakowanej w WZ przy 16 ramkach
4. Wiem że matka powinna być na ramkach środkowych z czerwiem (środkowe sprawdzałem dwa razy).
5. Potrzebuje sposobu bo nie chcę w tym ulu grzebać za często... wiadomo
6. Czekam jeszcze na wizytę pszczelarza z 20 letnim doświadczeniem - ale to dopiero za tydzień
Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 10:52, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jeśli masz miejsce, proponował bym dołożyć węzę. Pszczółki ładnie zabudują i jeśli jest to silna rodzina to już za 1/2 dni powinieneś zobaczyć mamuśkę na nowej ramce. I jak znajdziesz - od razu zaduś. Jeżeli masz problem ze znalezieniem jej, znaczy że matka mała co sprowadza się do tego że mniej czerwi więc osłabia rodzinę. Zakup szybko nową lub poczekaj aż pszczoły wyhodują swoją.
Pozdrowionka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Wto 11:53, 26 Cze 2012 Temat postu: Re: Matka zagineła w akcji |
|
|
zszywcia napisał: | Witam, oto kolejne z moich głupich/mądrych pytań
-- WZ na 14 ramkach, Krajanka --
1. Dwa tygodnie temu robiłem przegląd wszystko było wmiarę OK (pogorszył się czerw), dołożyłem 2 ramki węzy bo pień całkiem duży i bardzo był ściśniety.
2. Zaglądam dzisiaj, węza pięknie wypracowana, ale .... ani jednego czerwiu na tych dwóch ramkach, a na starych mocno rozstrzelony - na jednej troche otwartego.
3. na 2 i 3 ramce od środka po dwa mateczniki na ramkę centralnie na środku każdej po jednym na stronę.
4. zerwałem jeden - trysneło mleczko.
5. rodzinę dokarmiłem 0,7L syropu
6. Co radzicie...poczekać na rozwój matecznika, czy zamówić szybko nową??
p.s. Matki starej nie widać ani przed ulem, ani w środku (ale może jeszcze gdzieś jest .. ciężko w WZ znaleźć - dotego nie znakowana)..
pozdrawiam i z góry dzięki |
zaraz na początek , "krajanka" to jest rodzaj makaronu, matki są ""
po drugie , admin radzi nową matkę , tylko jezeli starej nie znajdziesz to moze byc problembo matecznik nic nie znaczy moze byc cicha wymiana zostawiłbym go
i powiem wam tak , prawie wszyscy nowi przychodzący tutaj piszą ze coś niedobrego sie dzieje w ulach z matkami , powiedzcie jedno z ręką na sercu ile razy dziennie zagladacie do ula bo chcecie matkę zobaczyć , ciekawi jestescie co robią pszczoły, poprostu grzebiecie w ulach jak wróbel w konskim gó...e , pszczoły matkę okłebiają i mogą wuniesc dalej od ula , i wtedy przed ulem niema a w ulu nie widzisz a juz to w sezonie polecanie dokarmiania to szczyt głupoty, jedynie przy nowych odkładach coś takiego robimy, gdzie brak lotnej pszczoły
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:04, 26 Cze 2012 Temat postu: Re: Matka zagineła w akcji |
|
|
birkut napisał: |
i powiem wam tak , prawie wszyscy nowi przychodzący tutaj piszą ze coś niedobrego sie dzieje w ulach z matkami , powiedzcie jedno z ręką na sercu ile razy dziennie zagladacie do ula bo chcecie matkę zobaczyć , ciekawi jestescie co robią pszczoły, poprostu grzebiecie w ulach jak wróbel w konskim gó...e , pszczoły matkę okłebiają i mogą wuniesc dalej od ula , i wtedy przed ulem niema a w ulu nie widzisz a juz to w sezonie polecanie dokarmiania to szczyt głupoty, jedynie przy nowych odkładach coś takiego robimy, gdzie brak lotnej pszczoły |
Jeżeli po dwóch tygodniach od włożenia węzy nie ma na niej ani jednej szt. czerwia to moim zdaniem "dzieje się coś niedobrego"....
....do ula nie zaglądam częściej niż 2-3 razy na tydzień (tylko - "jeżeli coś się dzieje")...
...do innego ula ostatnio zaglądałem ponad tydzień temu
co do dokarmiania to częściowo się zgadzam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:50, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hm. A sprawdzałeś czy nie ma żadnych mateczników?? Jeśli nie ma, po prostu kup nową matkę i wpuść do pnia (pierw ją oznakuj) . Jeżeli przy następnym przeglądzie będzie ta matka to znaczy że albo starej nie było, lub nowa zabiła starą. Lecz jeśli tej nowej nie będzie, o nic się nie martw - wyniknie to z tego że ta starsza jest silna i że jest w ulu
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 14:04, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
KarolKol napisał: | Hm. A sprawdzałeś czy nie ma żadnych mateczników?? Jeśli nie ma, po prostu kup nową matkę i wpuść do pnia (pierw ją oznakuj) . Jeżeli przy następnym przeglądzie będzie ta matka to znaczy że albo starej nie było, lub nowa zabiła starą. Lecz jeśli tej nowej nie będzie, o nic się nie martw - wyniknie to z tego że ta starsza jest silna i że jest w ulu |
Tak jak pisałem wcześniej na jednej z ramek jest po jednym mateczniku na każdej środkowej stronie ramki...
...Tylko że nową matkę (jeżeli stara jest w ulu) to chyba raczej rój załatwi a nie stara matka??
...dobrze myśle
Pozdrawiam i dziękuję
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zszywcia dnia Wto 14:08, 26 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
KarolKol
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 19 Cze 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Przemyśl Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:04, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Joooj. Jeżeli nie możesz znaleźć matki, a są mateczniki - na 99 % szukasz na darmo gdyż jej nie ma. Nie masz racji z tym co do roju ^.^ . Chociażby na przykładzie :
Kiedy w ulu rodzą się dwie matki, przecież nie pszczoły zabijają jedną z nich, lecz one same walczą o władzę. Tak samo jak w państwie 2 typa walczy o władzę - a ludzie oddają głosy na lepszego, a nie roz******* jednego
Wytnij mateczniki i zakup nową matkę , lub po prostu zostaw te mateczniki co są i czekaj Taka moja rada.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
zszywcia
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 22 Cze 2012
Posty: 105
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Góry Świętokrzskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:22, 26 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
KarolKol napisał: |
Wytnij mateczniki i zakup nową matkę , |
Od kogo polecacie na chwilę obecną
...najlepiej świętokrzyskie - chętnie odbiorę osobiście
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|