DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

Tadek 11

Kolego netto spoko

. Nie denerwuj się . Jak na każdym forum , również i tu jest pewna ilość gawędziarzy , którzy piszą dla jaj. I trzeba się z tym pogodzić. Inaczej administrator musiał by co trzeci post wyrzucać do kosza.
A wracając do tematu , czy zdecydowałeś się jaka to będzie docelowo linia hodowana przez Ciebie w pasiece , czy jeszcze się zastanawiasz. Pytam Cie bo może wcale nie trzeba kupować innej rasy na mięso wyhodować ją do określonej siły dzielić i później ją ulepszać krzyżówkami. To jest strata co najmniej jednego roku.
Pozdrawiam

netto · Gość

Tadku i tak rok mam stratny bo raz, że przechodze z ula Ostrowskiej na WLKP. A druga sprawa, chce powiększyć pasiekę o 300% (ładniej to brzmi niż z dwóch zrobić 6 ) Smile

Głowynym problemem jest to, że przez 3 lata jak mam pszczoły poznałem je na tyle, żeby już zacząc po woli kombinować. Jednak to było za mało czasu, żeby zrobić rozeznanie z matkami, na ten temat mam znikomą wiedzę, czytaną głównie, a nie praktykowaną.
Pracowałem tylko na włoszkach oraz lini CAR chyba Ab czy Ag jakiegoś lokalnego hodowycy oraz jednej matce która sam wyhodowałem do do odkładu ( a raczej zrobiły to pszczoły, ale pod moim okiem).

Najłatwiej byłoby mi kupić dwa odkłady z bardz dobrymi matkami i tak też planuje zrobić, oraz z tych dwóch uli które mam pociągnąć dwa odkłady. Dlatego fajnie byłoby mieć taką matkkę na mięsko Smile

Oraz kolejny problem, mój notes adresów gdzie można kupić dbre matule posiada trzy adresy. Z czego już dwa z tego forum.

Tadek 11

netto jednak z całym szacunkiem ,przemyśl sobie jeszcze raz to kupowanie na mięsko , jeżeli masz zamiar kupić dwa odkłady. Ale to jest moje prywatne zdanie. Ja bym od razu kupował takie matki docelowe. A jaką rasę w twoim terenie tego nie wiem, pewnie będziesz musiał coś sam wybrać i zaryzykować lub podpytać bardziej doświadczonych pszczelarzy z twojego terenu , które pszczoły będą w stanie w pełni wykorzystać twoją bazę pożytkową .
Ale uważam , że oprócz dobrej rasy , również bardzo wazne jest przygotowanie pszczół do przyszłego sezonu i dobre zimowanie i to w wielu przypadkach jest połowa sukcesu.
Pozdrawiam

netto · Gość

Tak, zgadzam się . Ja z racji rzepaku muszę dość dobrze zimować i mieć matki o szybkim rozmowu wiosenny. Drugim miodem towarowym mam lipe .. Po rzepaku zawsze musze podkarmić rodziny. jak zabieram rzepak aby nie głodowały. Po lipie nic ciekawego się, nie dzieje i to przewaznie jest koniec sezonu u mnie ... Czasami nawłoć .. w zeszłym roku wywiozlem i się oplacalo ..z jednego ula prawie 19 kilo .. To nie jest źle.

netto · Gość

Także chyba padnie na CAR-N z tego co widze.

bohtyn

Netto - pisze:
________
"Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie. Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny."

Zrozumiałem: Laughing

netto · Gość

Bohtyn, wszystko na temat Smile