Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Wto 21:29, 25 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Prima u mnie, to 60% pasieki i nie jest aż tak miodna, ale jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa. Gratuluję Primy, to dobra pszczoła i z dobrej ręki – Bardzo wyrównana moim zdaniem linia, na pewno lepsza od tak promowanego Trojseka dostępnego w Polsce. Pozdrawiam
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 8:14, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Ponieważ temat wrócił na swoje "Tory" warto dopisać parę słów.
Przed wielu laty p.Maria pracowała u Loca który hodował pszczoły niemieckie linii: Niemka,Nieska.
Nieska powstała ze skrzyżowania Niemka x Sklenar.
Kiedy p.Maria "poszła" na swoje nadała swoje nazwy materiałowi który posiadała od swojego byłego pracodawcy,tak powstały Prima,Gema.
Jest to dobra pszczoła ładnie zimuje,a przyniesie tyle miodu ile jest pożytku w okolicy.
Ktoś mądry pisał : więcej zależy od pożytku,pogody,umiejętności pszczelarza niż od linii pszczół które się posiada w pasiece.
Często wieloletnia "krzyżówka" własna przystosowana do lokalnych warunków jest lepsza niż jakaś "Marysieńka"
Pozdrawiam serdecznie,golina.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:13, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wczoraj pisałem,a dziś porobiłem fotki uli z matkami różnymi,międzyinnymi PRIMA z niebieską opalitką .Są do obejrzenia w galerii ,z grubsza opisane jaka matka w danym z uli a reszta to się zobaczy za ok 2 tygodnie podczas wirowania lipowego pożytku .Bynajmniej PRIMA czy inne rasy czy linie też potrafią wykonać swoje zadanie w przyrodzie, tylko trzeba odpowiednio je przygotować wcześniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Śro 19:45, 26 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Dziś odwiedził mnie w mojej pasiece kolega Grzesiek ( 6Cichy ) .
Mimo ewidentnie niesprzyjającej pogody udało nam się wspólnymi siłami podać większość nowych mateczek .
Była i jedna niespodzianka
W ulu z którego przedwczoraj zabrałem matkę ( a mateczników nie było) po zdjęciu daszka na wierzchu rameczek pod powałką spacerowała sobie dorodna matka pszczela
Znaczy przegapiłem matecznik , lub były dwie !?
Już przeszła do krainy wiecznej szczęśliwości .
Niestety nie do wszystkich uli udało się podejść .
18 stopni i czarne od chmur niebo nie jest to wymarzona pogoda na takie zabiegi
Mam nadzieję , że jutro deszcze odpuszczą ...
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Czw 20:53, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Wybacz qq, czy te ule dopiero zasiedlasz?, bo pszczół towarowych na zdjęciach nie widzę. Ale skoro piszesz, że takie wydajne to pewnie masz rację.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
boddan
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Lut 2012
Posty: 643
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy
|
Wysłany: Czw 21:09, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Robercie, różne cuda się zdarzają. Ja kilka dni temu podałem osobiście matkę znakowaną dla osieroconej rodziny. Dzisiaj wleciała do ulika odkładowego w którym nie było matki tylko matecznik i szwędaczy się po ramce. W tym uliku się unasienniała i zaczęła czerwić. A rodzina dalej bez matki. Jutro zrobię porządek.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy Skąd: Góry Świętokrzyskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:27, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Robi_Robson napisał: | Dziś odwiedził mnie w mojej pasiece kolega Grzesiek ( 6Cichy ) .
Mimo ewidentnie niesprzyjającej pogody udało nam się wspólnymi siłami podać większość nowych mateczek .
Była i jedna niespodzianka
W ulu z którego przedwczoraj zabrałem matkę ( a mateczników nie było) po zdjęciu daszka na wierzchu rameczek pod powałką spacerowała sobie dorodna matka pszczela
Znaczy przegapiłem matecznik , lub były dwie !?
Już przeszła do krainy wiecznej szczęśliwości . ... |
Czyli wymiana za wszelką cenę na siłę. - A skąd pewność, że nowa matka będzie lepsza od tej której skończono żywot bez sprawdzenia.???
Jak to mówią: "Lepszy stary znany wróg niż nowy nieznany przyjaciel"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:54, 27 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
boddan napisał: | Wybacz qq, czy te ule dopiero zasiedlasz?, bo pszczół towarowych na zdjęciach nie widzę. Ale skoro piszesz, że takie wydajne to pewnie masz rację.
..............................................................................
Jan Dzierżoń - Ślązak - Ojciec współczesnego pszczelarstwa |
Wiesz, fotki robiłem wczoraj i było chłodnawo,takze szaleństwa na wlotku niewidać. Ale zaręczam że są to zasiedlone ule i w pełnej gotowości do zbiorów, nawet na pograniczu nastroju niektóre i tym najbardziej wybijajacym daję takie kombinacje .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kikss
Dołączył: 15 Wrz 2012
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:17, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
Mam Niski i Primy i zauważyłem jedna zasadniczą róznice miedzy nimi a mianowicie taka ze Primy są bardziej złosliwe.rozbiegane i mniej trzymaja sie plastra.natomiast Nieski mam z Pasieki Basia i sa bardziej łagodne mniej ruchliwe. Czy ktoś jeszcze zauważył w tych liniach takie róznice? Zdecydowanie wolę Nieski a kupowałem z róznych zródeł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 21:33, 30 Lip 2013 Temat postu: |
|
|
To jest Twoja opinia, ja nie doświadczyłem takich zdarzeń, nie zaobserwowałem większej różnicy między primą, gemą, alpejką czy nieską, to podobny materiał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|