Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 19:44, 08 Lis 2008 Temat postu: Chów pszczół w ulach korpusowych |
|
|
~~
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 16:15, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Ja mam ule korpusowe i dobrze mi się w nich pracuje. Mozna do góry dać tyle korpusów jak jest silna rodzina i sie nie roją bo mają luz ajak wiemy jak jest ciasnota i wysoka temperatura to pszczoły wylatuja i na drzewo i nie mamy miodu z tych 2 rodzin. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek1981
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kończyce Małe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:02, 26 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Witam i proszę was o pomoc ja mam dwa ule wielkopolskie w jednym ulu mam słabą rodzinę a w drugim mam dość silną i mam ramki z czerwiem na dolnym i na tych ramkach też tam jest pyłek i miód na górny korpus dałem same ramki z pyłkiem i miodem a więc jest parę na dole i parę na górze a reszte ula jest pusta i nie wiem co zrobić czy tak zostawić czy może zapełnić ramkami z węzą choć jak im dałem ramki z węzą to one nie chcą rozciągać a tego co oni mają w ulu pyłku i miodu to jest bardzo mało drzewa kwitną mlecze też a one nic boję się że zaś nie będę miał nic. Mam pszczoły już 4 lata ale miodu jeszcze nie miałem ani raz i bardzo was proszę o pomoc czy coś robię żle czy może niemam ręki do tego. Chciałbym chować pszczoły nawet myśle o powiększeniu o parę uli
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bączek
Moderator
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Katowice / Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 15:58, 27 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Darku, Darku, nie miałeś jeszcze ani razu miodu??? Dziwne, skoro też twierdzisz, że masz miód i pyłek w rodni, to powinieneś jak najszybciej przenieść ramki z pokarmem do miodni. Rodziny skoro nie produkują miodu to rodzine słabe pewnie, jeśli nie ma czerwiu to pewnie też bezmateczne. Jeśli nie ma żadnego zaangażowania pszczół w pracę, żadnej mobilizacji w ulu, to powinieneś wymienić matki. Wiesz, że to od niej wszystko zależy. Nie wiem, jeśli w ulu nie ma jedzenia, to podkarm najlepiej ciastem i ociepl. Po przeniesieniu ramek w odpowiednie korpusy wszystko powinno się ustabilizować. Wolną przestrzeń w ulu możesz spokojnie zapełnić węzą. Jeśłi pszczoły nie rozciągają węzy, znaczy się że ich gruczoły nie produkują jeszcze wosku i dopiero zaczną budować plastry w późniejszym okresie. Jeśli masz gotowe plastry musisz je włożyć w tą wolną przestrzeń w ulu. Jak coś to pisz. Powodzenia życze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:56, 28 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Darek na ilu ramkach masz czerw bo w tym czasie koniec kwietnia to powineś mieć na 12 do 14 ramkach czerw i to ugóry i na dole ja tak mam. Ale jak twoje pszczoły niechcą budować wezę to ich ociepl i nie dawaj węzy na odcioganie bo ich jest za mało i nie bendą odciogać wenzy. A jak się nie poprawi matka z czerwieniem to ja wymień pod koniec wiosny i bendziesz miał miód. Z rodziny powineneś mieć z 20 kg miodu to zależy od pożytków nie piszesz o tym. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cumulus
Gość
|
Wysłany: Czw 20:06, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
a masz jakieś pożytki? Najlepiej jest wymienić matkę tak jak to opisał wyżej kolega Marian. W ulu będzie panowała większa mobilizacja i chęc do pracy i zbierania naktaru.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek1981
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kończyce Małe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:01, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
mily_marian napisał: | Darek na ilu ramkach masz czerw bo w tym czasie koniec kwietnia to powineś mieć na 12 do 14 ramkach czerw i to ugóry i na dole ja tak mam. Ale jak twoje pszczoły niechcą budować wezę to ich ociepl i nie dawaj węzy na odcioganie bo ich jest za mało i nie bendą odciogać wenzy. A jak się nie poprawi matka z czerwieniem to ja wymień pod koniec wiosny i bendziesz miał miód. Z rodziny powineneś mieć z 20 kg miodu to zależy od pożytków nie piszesz o tym. Pozdrawiam | u mnie pożytku jrst dużo mam drzewa owocowe to kwitną i też mam pole to jest na nim pełno mleczy a czerw mam na czterech ramkach a w drugim ulu na trzech a matki mam w obydwóch ulach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek1981
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kończyce Małe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:05, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Pokarm też mają
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 22:46, 30 Kwi 2009 Temat postu: |
|
|
Darek a w tych rodzinach masz czerw zwarty czy rostrzelony czyli w srodku czerwiu są komurki puste. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek1981
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kończyce Małe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 22:07, 02 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
mily_marian napisał: | Darek a w tych rodzinach masz czerw zwarty czy rostrzelony czyli w srodku czerwiu są komurki puste. Pozdrawiam | W jednym jest zwarty a w drugim rozczelony a pokarm mają i czerw mam na dwóch ramkach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
luzak123
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Kwi 2009
Posty: 93
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 12 razy Skąd: Olkusz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 10:34, 03 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Witam Panie Darku w tym jednym co masz roztrzelony czerw to jest stara matka i musisz ją wymienić na młodą
Pozdrawiam
Władek W
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cumulus
Gość
|
Wysłany: Pon 8:32, 04 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
teraz trudno dostać zapłodnioną matke. Może trzeba rodziny połączyć???
|
|
Powrót do góry |
|
|
Darek1981
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Mar 2009
Posty: 34
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Kończyce Małe Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:13, 05 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Matka jest zeszłoroczna bo ten rój jest z sierpnia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Adam
Gość
|
Wysłany: Śro 12:43, 06 Maj 2009 Temat postu: ule korpusowe |
|
|
Darku. Aby mieć miód muszą być spełnione dwa warunki
1 Musi mieć kto nosić
2 Ten ci nosi musi mieć skąd nosić.
Sam ul jest miejscem zycia pszczół i musi w nim być miejsce na nakrop i czerw. Wstawiając drugi korpus przy słabej rodzinie zrobiłeś więcej złego, niż przypuszczasz.Oziąbiłeś gniazdo powiąkszając o korpus. Jeśli na dyskotece jest kilka osób bywa zimno, jeśli jest nabita sala, można ugotować jaja. Moda na korpusy sopwodowała ze początkujący mają kłopoty z utrzymaniem temperatury gniazd. Zobacz dziś przczoły na rzepakach, a nie ma w polu bo 10 stopni przy dużych wylotach, dużym gnieżdzie, nastepuje załamanie czerwienia, a na sto procent lotów po nektar. Zanim pszczoły dojdą do siły jeż jesień i po miodzie.
Druga sprawa to skąd mają nosić. Zobacz na rośliny w swej okolicy, czyli bazę. Weżmiesz miód jeśli dostosujesz siłe w odpowiednim czasie. Pisanie o 20kg nie ma sensu. jeden rejon daje tylko dla przczół a inny dla pszczelarza. Rodzina na własne potrzeby misi mieć 100kg a co więcej dopiero dla Ciebie.Jeśli nie masz spadzi, trudna sprwawa. Kilkanaście lat temu brałem po 30-40 litrów gryki, dziś mogę tylko snić, dlaczego jnna gryka, brak białej koniczyny , czyste wypryskane uprawy, pomyśl
Adam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gośc
Gość
|
Wysłany: Śro 20:53, 06 Maj 2009 Temat postu: |
|
|
Z tymi pożytkami to tak jest. Ja mam kilka pni obok domu a resztę u szwagra za stodoła ,do których muszę dojechac 25 km.Z tych koło domu ,które myślę że są lepiej dopilnowane biorę max. ok 15 kg.
Natomiast z tych do których muszę jeżdzic 25 km. ( w sezonie raz na tydzień ) wychodzi trzy razy więcej.Tam pasieka stoi 50m od puławskich lasów państwowych jest kruszyna ,na obrzeżach akacja, a obok dzikie łąki nad rz. Wieprz. Te koło domu trzymam jako rodziny służące do wychowu matek od reproduktorek.
Darku 1981- piszesz że matka jest zeszłoroczna bo rój jest z sierpnia . Jeżeli to był rój pierwak to w najlepszym wypadku jest z 2007r. Jest taka możliwość, że jak pochdzi b. rojliwej rodziny i pierwszy raz wyroiła się w zeszłym roku (jako młoda matka) ok połowy maja to w sierpniu mogła to być jej druga rójka, i wtedy będzie zeszłoroczna.Takiej nawet jakby dobrze czerwiła to lepiej łeb urwać i nie latać za rojami. Pozdrawiam.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|