Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:10, 31 Maj 2011 Temat postu: Czas wymieniać stare matki |
|
|
Witajcie,po przekwitnięciu rzepaku,robimy odkłady,jest to najlepszy termin by wymieniać stare matki.Ja w swojej pasiece nie trzymam matek starszych jak 3-letnie,chyba że są to matki reprodukcyjne.Kupuję systematycznie matki od znanych i cenionych hodowców z polski,niemiec i luksemburga.Kto z nas prowadzi pasiekę powyżej 30 pni, ma prawo dostać matki do tzw. oceny terenowej(za darmo i jeszcze za to płacą)wystarczy skontaktować się ze specjalistami ds.hodowli i oceny pszczół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:40, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Wreszcie rozsądne stwierdzenie.
Nie trzymam starszych niż 3-lata. wymiany
A nie jak wielu napędza koło, co rok.
Walczyłem o to , uzasadniałem, mam sprzymierzeńca ?
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 12:12, 31 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Malon,czytam Twoje posty od początku,masz we mnie przyjaciela.PO okolicach Stargardu gdzie mieszkam jeżdzę po pasiekach i wiem jakie mają problemy koledzy.Największy to wymiana matek.Wygląda to tak "chcę ale boję się".Są to w większości starsi panowie po 70 ce.Pomogę każdemu który wyrazi taką wolę.Pozdrawiam Cię serdecznie, czekając na ciąg dalszy.Golina
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 22:18, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cordovan,dla panów po 70ce każda matka jest dobra to prawda.Ci szlachetni panowie bardzo kochają pszczoły i trzęsą się nad każą rodziną.Jakiś czas temu takiemu panu wymieniłem matkę w jednej rodzinie na matkę ze znanej hodowli.Po 6-7 tygodniach przyjechał do mnie rowerem.Okazało się że do tej jednej rodziny w czasie przeglądu nie musi zakładać kufajki.Mimo że pszelarzył 30 lat nie wierzył że są takie pszczoły,przy których można pracować bez rękawic i grubego pikowanego ubrania.Szkoda że nie ma Go już wśród nas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Cordovan
Gość
|
Wysłany: Wto 22:55, 07 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
golina zgodzę się z wszystkim co napisałeś.
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:18, 08 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
Cieszę się bardzo i Cię gorąco pozdrawiam.Dzisiaj tak dostałem po krzyżu że ledwo siedzę przy kompie.Od piątej rano na nogach przewoziłem pszczoly a póżniej kręcenie do wieczora.Robię miejsce na lipę,może da coś polizać w tym roku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:38, 30 Cze 2011 Temat postu: |
|
|
śmiało mogę powiedzieć,że jestem w tym sezonie pod wrażeniem wziątku z lipy.Cały miesiąc czerwiec co tydzień kręciłem miód lipowy.Tu na zachodzie gdzie mieszkam są jeszcze stare poniemieckie aleje lip.Jest ich co prawda z roku na rok coraz mniej bo drogowcy pod byle pretekstem je wycinają.Jeśli chodzi o wymianę matek to powiem tak miałem 100% przyjęcia ale 50% nie wróciło po bzykanku.Widziałem jaskółki krążące przy ulach może to one są winne ale za "ręke nie złapałem".
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez golina dnia Czw 20:40, 30 Cze 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|