DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

KRZY-SZTOF

Witam.
Miałem "przyciętą" matkę (kundelek) przez dwa lata i nie było problemów, w tym roku wymieniłem na CT46 z Alsinem. Ten rok był szalony jeśli chodzi o nastroje rojowe, dlatego pilnowałem terminów i regularnie co tydzień - max dwa - robiłem przeglądy. Wydaje mi się, że nic mi się nie wymknęło, choć głowy nie dam.
Potwierdzam więc opinię Kolegów, że przeglądy co tydzień, do dwóch, powinny dać pewność. Oczywiście przy przeglądzie należy mieć DOBRE OCZY, szczególnie gdy obsiadają ramkę na czarno.
Przy trzech ulach dasz radę kolego - powodzenia!

Tajden

Robi_Robson · Gość

daro · Gość

Różne pszczoły różnie robią . Rój może wyjść po wykluciu jaja w miseczce. Oj gdyby nie ta dziura w desce, oj gdyby nie ta dziura w desce....
I tak to jest w przyrodzie . Very Happy

KRZY-SZTOF

Witam.
Do poprzedniego postu dopiszę że, moja "przycięta" matula (kundelek) nieźle czerwiła, ładnie prowadziła gospodarkę i dobrze układała gniazdo na zimę, jednak zbyt często zrywałem mateczniki na cichą wymianę - czyli rodzina czuła ze ma upośledzoną matkę. Po budowie i umaszczeniu pszczół trudno mi było przypisać jakąś linię genów rodziny, ale były spokojne i miodne. To że podmieniłem było wynikiem właśnie tych częstych prób cichej wymiany a nie dążenia do wyprowadzenia roju, - mateczniki rojowe sporadycznie. CT-46 + Alsin wprowadziłem tego lata do dwóch rodzin, ciekaw jestem jak przezimują i jak będą pracować od wiosny.
Co się dzieje w rodzinach? Nie wiem - po zakarmieniu, już prawie 6 tygodni nie byłem ciekawy, ...i nie będę aż do wiosny.
Pozdrawiam i...aby do wiosny!