DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

maraz19114

Gdzie nie gdzie jest lepiej z rojami, a gdzie indziej gorzej, ja na przykład roju szukam u różnych pszczelarzy mniej więcej jakoś od połowy maja, jak nie prędzej, bo chociaż by nr zostawić, przeważnie słyszałem "ciężka zima mi 5 padło i jak będę miał to dla siebiee " innemu 10 a innemu który miał 15 padło 15 i ni za cholerę dostać nie mogę, także się cieszę że jakie kolwiek pszczoły mnie odwiedzają. No ja osobiście dużo czytam i całą zimę czytałem lecz stwierdziłem że trochę praktyki by się przydało i zaczełem chodzić do znajomego pszczelarza możecie mi wierzyć lub nie, ale naprawdę wkładam w to dużo pracy i serca dam teraz taki przykład, wczoraj dzwoni do mnie kolega i się pyta "co robię ja mu na to że się nudzę, a on do mnie jo jo na pewno pewnie znów przy ulu siedzisz pszczoły obserwujesz, a ja na to z kąd wie. Po tym nic nie powiedział więcej, także chodzi o to że ludzie nie wiedzą co ja myślę i robię a piszą że zapowiadam się na słabego pszczelarza lecz ja myślę że najgorszym nie będę. Co do tego po roju to czemu miał bym nie oddać, może jakoś i bym się dogadał kto wie, wiem tylko tyle że bym się cieszył, że moją pasiekę wybrały Smile

wrzosowy

To jest tak. Żeby nie było że ja jakiś przeciwnik pszczelarzy czy pszczół. Jak złapiesz rój to złapiesz. Byłoby fajnie gdybyś miał od tego momentu odpowiedzialność za pszczoły. Jeżeli tak będzie wszystko gra. Co nie znaczy że należy promować ten sposób pozyskiwania pszczół. Przeciwnie. Należy mówić wprost co niczyje nie znaczy że moje. Oczywiście w kraju katolickim jest furtka spowiedzi a nawet lżej bo w mentalności znalezione nie kradzione. Kiedy bierze się psa od sąsiada też jeden zadba drugi na łańcuch uwiąże. Jak się kupi rasowego dba się o niego bardziej bo czujemy że jest więcej warty. Z dbałości o pszczoły wolę żeby szły do dziupli niż sąsiada rabusia który ma pszczoły w dupie.

Tadek 11

Nie wiem czy należysz do Związku Pszczelarskiego , ale my w swoim Związku mieliśmy takie przypadki , że kolegom z różnych względów padłu pszczoły i trzeba tylko rozmawiać . Zawsze znajdą się tacy którzy pomogą , za symboliczne złotówki odbudować jakieś małe pasieki. Ja kiedyś też tak odbudowałem swoją pasiekę , inna sprawa , że za pomogłem się w trochę agresywne pszczoły ale po 2 latach sobie je wyprowadziłem na łagodniejsze. Ja nigdy nie załapałem innej rójki , niż swoją i nigdy na to za bardzo nie liczyłem , tak jak na wygraną w totolotku.
Pozdrawiam

Malon

Coś mi się widzi że dwu klegów gra do jednej bramki nie licząc sę ze stopką umieszczoną w główce tego forum.
Jesteśmy otwarci służąc doradztwem doświadczeniem młodym początkującym pszczelarzom.
Choć posmarujcie sobie paluchy wazeliną, bądzie wam łatwiej włazić wzajemnie sobie do dupy.
Pytanie proste, odpowiedź prosta jak cepy, Wyciąganie katolickiego lub innego kraju jest chamstwem.
Czy to rójka w pierwszym skoku, czy innym nie ma znaczenia.

Panienko - czytałeś o Kalim ?? czy opuściłeś tą lekcję.
Na koniec: popisy wspólne możecie urzadzać przy spotkaniu.
Nie jesteście już amatorami pszczelarstwa a do zawodowców daleka jeszcze droga.
Adam

Tadek 11

wrzosowy

Chamstwem jest chamstwo a nie mówienie o nim. Łatwiej zaakceptować złodziejstwo niż nazywanie złodziejstwa złodziejstwem. Co do kraju badź co bądź deklarującego się jako katolicki możnaby oczekiwać więcej uczciwości. Jesienią tamtego roku we Włoszech byłem. Watykan Rzym Neapol. Na każdym kroku próbowali orżnąć czy to stacja paliw czy knajpa. Dziwnie i paradoksalnie oni też są krajem katolickim. Pomyślałem sobie... to takie polskie. U nas też złodziejstwo i przediębiorczość bywa widziane na opak.
Tak w temacie: powtórka mi dziś uciekła. Nie zazdroszczę temu co poszła. Pszczoły rojliwe i złośliwe a miodu zero. Mięso można nimi robić. Tylko po co mięso skoro normalne rodziny daja swobodnie po dwa odkłady w trakcie sezonu...

Malon

Co prawda już napisalem co o was myślę , ale skończę.
Wielki mistrz gospodarujący na 6 WZ, Trzeba mieć sieczkę we łbie aby coś tam zepsuć, mam barć zrobioną na wzór WZ. Zyją tam pszczoły od 25 lat. Jeden raz spadły co wykorzystałem do wymiany gniazd. Faktycznie wiedzy nie musisz mieć żadnej. Wystarczy wazelina i zostaje się mi8strze.
Dru7gi.
Wiedzę swą zdobyłem ciężką pracą. Jestem szczęśliwy jesli mogę sie nią podzielic
Co roku bywaęlm w 5 miejscach robiąc do 1.000km. Nie byłem parobkiem, Wiem co to ratunek pasieki z powodzi. wichur, pożarów, i kolizjii samochodowych. Jestem w stanie tą wiedzą dzielić si,e z każdym.
Nawet do pięt mi nie dorastasz.
Ocenę uczciwości pszczelarskiej zostaw innym. Już raz pisałem ci i prawie bartnym. i kiszkach wypuszczanych .
Zapomniałeś co tak było z tym zegarkiem ??? bo coś mi akurat świta.

Przyjdą czy nie, może przyjdą
Adam
z

wrzosowy

To sie Malon obruszył. Wiedzę oceniaja raczej inni. Samemu mozna jedynie w samouwielbienie wpaść a to nie musi byc zgodne z prawdą. Jeżeli do mnie pijesz z parobkiem... to za pieniadze pracowałem. Przy 800 ulach. Nawet zmieniałem pracodawców zeby zobaczyć wiecej czy inaczej. Skoro twierdzisz ze wiesz wiecej może to i prawda. Nie wiem. Nawet nie chce mi sie wertować postów jak zimą bo czasu nie ma. Zostawmy jak jest.

PiotrekF · Gość

To jeszcze raz .. w tej sprawie :
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/pszczele-ciekawostki,152/ciekawe-smieszne-wyrazenia-slowa-pszczelarskie,2671-630.html#75544
...pozwoliłem sobie by ..... kiedyś , kiedyś inaczej nazywano .....

PF

Tadek 11

Kol. Malon widocznie pod nieobecność Birkuta uzurpował sobie prawo do bycia samcem alfa w naszym gronie i chce Wszystkich ustawiać do pionu na swój obraz i swoje podobieństwo. Kto jest dobrym pszczelarzem niech ocenią inni. Natomiast liczba pni świadczy tylko o preferencjach hodowcy. Kto będzie lepszym hodowcą koni , czy ten co będzie hodował 6 koni pod siodło ,czystej krwi arabskiej czy angielskiej , zapewniając im odpowiednie warunki , opiekę , odpowiednią paszę i będzie miał czas się nimi zajmować i trenować je , czy ten co będzie miał cały tabun koni kilkadziesiat hodowanych na mięso i trzymanych pod chmurką w prowizorycznych warunkach. Świat wcale nie jest taki dwubiegunowy jak nam tu próbujesz Kolego wcisnąć.
A jeżeli Ci się coś w naszych postach nie podoba to konkretnie pisz o tym rzeczowo i na temat. Bo na prawdę trudno jest Ciebie momentami zrozumieć.
Konkretnie w tym i w tym poście napisałeś kolego to i to z czym się nie zgadzam i dlaczego. Na rzeczową krytykę na pewno nikt się nie obrazi.

Pozdrawiam

Ander

Koledzy, proponuję się rozluźnić i zaprzestać wzajemnego ataku, wątek wyląduje w śmieciach jak nie wrócicie do głównego tematu. Zapraszam na dzisiejszy czat na skajpie wieczorem, akurat fajnie będzie usiąść z jakimś piwkiem czy winem i pogadać co tam u was słychać.

Ander

wrzosowy

A ten skype... to jak sie do was wbić?

piotrpodhale · Gość