Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:53, 20 Cze 2013 Temat postu: Dwie matki w ulu. |
|
|
Po urwanym rzepaku większość uli zaczęła myśleć o rójce. Nie żeby sie wszystkie roiły bo wycinałem mateczniki robiłem matce miejsce i wiekszość utrzymałem. Część czerwiu dawałem nad kratę na górę byleby rozluźnić gniazdo. Co ciekawe w jednym ulu przeoczyłem matecznik i zabrałem nad kratę. Pozostałe mateczniki wyciąłem. Po 2 tygodniach zobaczyłem że ten górny korpus jest za pełny. Okazało się że nad krata jest matka i czerwi. Kiedy zdjałem kratę i zszedłem korpus niżej tez była matka stara znakowana. Górny korpus miał odpowietrznik w którym była dziura i tym odpowietrznikiem wyleciała młoda matka do zapłodnienia wróciła zaczeła czerwić. To co mnie zastanawia... to dlaczego matka z dołu nie uciekła. Mogła sie wyroić a została. W innych ulach zdarzało sie że wychodziły zostawiając zasklepione mateczniki a tu matka czerwic zaczęła... Jedyne co przychodzi mi na myśl to albo niechęć do rójki warunkowana rasowo albo... Ta matka z dołu niebieska a więc może jej czas powoli mija...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Czw 23:43, 20 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
U nas był podobnu przypadek w tym roku z tym, że matka nie przeszła przez kratę a pszczoły chciały ją na siłę przepchnąć ..Złapaliśmy ją znad tej kraty ale nie była zbyt ładna żeby ją gdzieś podać ..
Co do teg co opisałeś jest to dość popularne w kanadzie jak dobrze pamiętam .. tam są ule z dwiema trzema matkami .. Ale mogę się co do tego mylić Sytuacja podobno jak w cichej wymianie .
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:15, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Tylko dlaczego sie nie wyroiły?... Stara matka byla na dole. To jest ciekawe. Oczywiście zrobiłem odkład ze starą matką. Wziąłem do domu bo to jedna z bardziej miodnych rodzin w pasiece. Zresztą troiseck. Jej wadą było to że przy przeglądach uciekały mi z ula. Jak żadne inne wylewały sie wszystkie. Nawet nie żeby agresywne tylko jakieś takie niespokojne. teraz jest młoda w pełnym a stara pracuje na emeryturę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 21:17, 21 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Niebieskie są do wymiany ale ja już tak mam że daje im szansę. Przez to oczywiście zimowla gorsza ale przeżyję. Nie umiem zabić matki od której wyciągnąłem 100 kg miodu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:40, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Opisywałem gospodarkę w dużych ulach na bazie Dadanowskich. Prelegentem był człowiek Polak z Kresów. Pokazywał rozwiązania w których standardowo są dwie matki rozdzielone kratą, a w końcu sezonu tworzy, 4 rodziny, celem najlepszej selekcji matek i siły rodzi.
Wieciej pszczelarzekielce.pl
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Sob 13:29, 22 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
A dlaczego sięnie wyroiły ? Bo matka wyszła i weszła nad kratą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 1:57, 23 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
To to wiem. Tylko że roją się nawet na zasklepionym mateczniku a tu była matka fizycznie. Była bo już jest odkładem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
maystersztyk
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 12 Kwi 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:21, 13 Lip 2013 Temat postu: Re: Dwie matki w ulu. |
|
|
Niedawno miałem podobną sytuację. Stara matka, którą planowałem wymienić, ale ładnie czerwiła, silna rodzina i sporo miodu od nich wziąłem. Same założyły sobie matecznik na cichą wymianę, którego postanowiłem nie niszczyć. Przy kolejnym miodobraniu okazuje się że ramka pracy zaczerwiona (krata na pierwszym korpusie + 2 korpusy miodni, ul ostrowskiej). Teroria taka, że młoda się wylęgła i przeszła bez problemu przez kratę, a na unasienienie wyleciała bocznymi otworami wentylacyjnymi.
Szybko udało mi się ją zlokalizować i złapać. Zdjąłem korpusy bo chciałem sprawdzić gniazdo i ją tam wypuścić a tam okazuje się że stara matka nadal czerwi!!! Niestety pszczół dużo i nie mogłem jej znaleźć.
Niestety nie miałem wolnego ula ani dennicy, wszystko wykorzystałem. Najprościej byłoby zdjąć korpus z nową matką i go odstawić. Postanowiłem i zdjąłem kratę grodzeniową, a nową matkę zostawiłem w górnym korpusie tak jak było. Pszczoły same zdecydowały, którą matkę zostawić.
Po tygodniu była już tylko młoda matka, którą ponownie złapałem i przeniosłem do dolnego korpusa zakładając na niego kratę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Miller103
Dołączył: 19 Sie 2013
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 12:32, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Geriausias būdas apsisaugoti - tai tiesiog neplaukti:). Bet jeigu reikia, galima bandyti Avioplant'ą. Reikia išgerti 2 kapsules likus pusvalandžiui iki kelionės. Ir po to dar galima kas 4 valandas. Brrr... nemėgstu šitos savijautos....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 21:51, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Eiti į išgydyti galvą. Avioplant klijuoti savo osła.Spamerze asilas.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
Wysłany: Pon 21:54, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Miller103 napisał: | Geriausias būdas apsisaugoti - tai tiesiog neplaukti:). Bet jeigu reikia, galima bandyti Avioplant'ą. Reikia išgerti 2 kapsules likus pusvalandžiui iki kelionės. Ir po to dar galima kas 4 valandas. Brrr... nemėgstu šitos savijautos.... |
Eszkeszere mekesze buroki uakaremaska .
Howgh !
Paimkite 3 kapsules gali jums geriau?!
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Pon 21:56, 19 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Ale buraki kupił! A to buc po Litewsku pisze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
qq
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 27 Lis 2010
Posty: 494
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 10 razy Skąd: Kwidzyn Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 7:42, 20 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
A może to Hucul ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hucul
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 16 Maj 2012
Posty: 88
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Sosnowiec Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 3:17, 21 Sie 2013 Temat postu: |
|
|
Kłaniam Kolegom!!!!
No jak "buc" to już na pewno nie hucul
Kłaniam się z szacunkiem
no właśnie hucul
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|