|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Gość
|
Wysłany: Śro 15:44, 18 Lut 2009 Temat postu: Dym |
|
|
napisał oro:
"Od wieków pszczelarze używają dymu, aby opanować pszczoły i zmniejszyć ryzyko użądlenia.
Dym wpływa na receptory węchu, znajdujące się na czułkach pszczoły. Jego obecność blokuje wrażliwość receptorów węchu na feromony alarmowe i powoduje, że pszczoły nie wyczuwają tych feromonów.
Jeżeli kilka pszczół zaniepokoi się i dojdzie do użądlenia, to inne pszczoły nie zostają powiadomione o niebezpieczeństwie i w rezultacie agresja jest znacznie mniejsza. Dym nie blokuje tylko receptorów feromonów alarmowych, ale wszystkie receptory odpowiedzialne za zmysł powonienia. Dzięki temu pszczoły nie wyczuwają obcych zapachów, które mogą wskazywać na obecność pszczelarza.
Tyle na to nauka, choć osobiście sądzę, że jest to odruch bezwarunkowy wykształcony przez milenia istnienia rodziny pszczelej na zagrożenie jej podstawowego bytu. Były to w czasach, gdy o człowieku jeszcze nikt nie słyszał. Ze wszystkimi wrogami w zamierzchłych czasach pszczoły potrafiły się lepiej lub gorzej rozprawić. Jedynym prawdziwym zagrożeniem dla ich bytu były pożary lasów. Pojawienie się zapachu dymu sygnalizowało śmiertelne zagrożenie i przeżywały tylko te rodziny które na czas porzucały swoje siedliska. Jeszcze dzisiaj można dymem zmusić pszczoły do porzucenia gniazda"
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:13, 18 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
Bardzo dobry wykład zebys był zalogowany to bym ciebie pocgwalił a tak nie mioge. Pozdrawoam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 15:53, 22 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
to nie ja, to oro
pochwały mi niepotrzebne.
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:48, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
czym palicie w podkurzaczu ja osobiscie spruchnialym dzewem najczesciej wierzbowym ale bardzo rzadko go urzywam tylko gdy przczoly zaczynaja byc agresywne a w przeciwnym wypadku podkurzacz stoi sobie kolo ula oczywiscie rozpalony na wszelki wypadek
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 12:55, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Zazdroszczę, że podkurzacz nie musi być używany, u mnie prawie co przegląd jest potrzebny. Normalnie rozpalałem podpałką w kostkach do grilla (torfowa). Dodawałem gazety i próchno, ale z drzew owocowych (śliwa, jabłoń). Niedawno jednak dowiedziałem się na innym forum, że próchno z tych drzew wyzwala agresję u pszczół. Nie wiem czy to prawda, możliwe. Polecali głównie próchno z wierzby i lipy. Dym ma być zimny, nie gorący.
Palę także słomą (podkurzacz nie brudzi się od wewnątrz) a także czasami wrzucam podarty pojemnik na jajka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
|
Powrót do góry |
|
|
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 13:04, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Palę także słomą (podkurzacz nie brudzi się od wewnątrz) |
Czy słoma nie powoduje wypryskiwania z podkurzacza wraz z dymem iskier?
Cytat: | czasami wrzucam podarty pojemnik na jajka |
Gdzieś czytałem, że do sklejenia "pulpy" makulaturowej użytej do jego produkcji dodawane są jakieś lepiszcza. Do tego Bóg jedyny (i producent) raczy wiedzieć z jakiej makulatury zrobiono te tacki...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 14:27, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
próchno każdego drzewa , ale lisciastego, mozna palic hubą drzewną mozna palic krowiencem
|
|
Powrót do góry |
|
|
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 14:44, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | mozna palic hubą drzewną |
Czy ktoś z czytających może potwierdzić/zaprzeczyć, że huba drzewna daje dobry dym, ale nie daje temperatury, jak próchno?
W literaturze nie wychwyciłem, ale spotkałem się z opinią, że na wiosnę lepsze jest próchno (cieplejszy dym), a latem huba...
Macie w tym temacie jakieś własne doświadczenia?
PS. O ile z próchnem nie ma problemów: można połamać w rękach lub dłutem, to do wysuszonej huby bez piły nie podchodź .
PS2. Sprzyjającej pogody i samych sukcesów w nowym, 2011, roku
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:53, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tabaczek napisał: | Cytat: | Palę także słomą (podkurzacz nie brudzi się od wewnątrz) |
Czy słoma nie powoduje wypryskiwania z podkurzacza wraz z dymem iskier?
Cytat: | czasami wrzucam podarty pojemnik na jajka |
Gdzieś czytałem, że do sklejenia "pulpy" makulaturowej użytej do jego produkcji dodawane są jakieś lepiszcza. Do tego Bóg jedyny (i producent) raczy wiedzieć z jakiej makulatury zrobiono te tacki... |
Nie powoduje wyprysku iskier, trzeba trochę połamać drobno słomę. Niewiadomo z czego są maklesy na jajka, ale nie zauważyłem, żeby się coś złego pszczołom działo po odymieniu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michał
Admin_Senior
Dołączył: 23 Wrz 2008
Posty: 851
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Radom Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 15:55, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tabaczek napisał: | Cytat: | mozna palic hubą drzewną |
Czy ktoś z czytających może potwierdzić/zaprzeczyć, że huba drzewna daje dobry dym, ale nie daje temperatury, jak próchno?
W literaturze nie wychwyciłem, ale spotkałem się z opinią, że na wiosnę lepsze jest próchno (cieplejszy dym), a latem huba...
Macie w tym temacie jakieś własne doświadczenia?
PS. O ile z próchnem nie ma problemów: można połamać w rękach lub dłutem, to do wysuszonej huby bez piły nie podchodź .
PS2. Sprzyjającej pogody i samych sukcesów w nowym, 2011, roku |
Z brzozy i buku chyba kiedyś się dawało. Huba jest dobra, ładnie się tli, mnie ten dym śmierdzi, ale inni twierdzą że jest 'aromatyczny'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
tabaczek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Lis 2010
Posty: 169
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Skąd: Gdynia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:30, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | brzozy i buku chyba kiedyś się dawało |
Ale chodzi o próchno bukowe, czy o hubę bukową?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Pią 17:10, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tabaczek , dzielisz włos na troje , sam pytałes o chube i takie odpowiedzi padaja a ty zmieniasz front, gdybys czytał poradniki pszczelarskie czasopisma , a nawet w necie to moze wyczytałbyś ze dym z chuby (podobno) któregoś tam drzewa zwalcza waroze
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinq00
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 11 Gru 2010
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Łączki Kucharskie (podkarpacie) Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 19:17, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
moj wojek do komina podkurzacza wklada zwiniety lisc z drzewa (w rulonik) zeby dym nie byl taki goracy
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:02, 31 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
tabaczek napisał: | Cytat: | brzozy i buku chyba kiedyś się dawało |
Ale chodzi o próchno bukowe, czy o hubę bukową? |
o hubę. Birkut nie czepiaj się
Uważam, że naturalne środki typu huba czy wrotycz do podkurzacza, działają tylko w niewielkim stopniu na roztocze Varroa. One tylko lekko go oszołomiają. Pajęczaki z powrotem po spadnięciu wchodzą na pszczoły. Trzeba by długotrwale stosować kartkę z olejem na dennicy, wtedy okazałoby się czy rzeczywiście te środki są skuteczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|