DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

kRZYSK

Na przeciw moich uli jest ogrodzona łąka - 15ha. Właściciele kupili kilka koników polskich, które będą tam swobodnie hasać cały rok. Czy mogę się spodziewać, że moim pszczółką nie będzie to pasować i jeśli nie będzie to na jaką odległość będą żądlić?

Pieczar

15 ha to w sumie sporo. Jak piszesz, że kilka koników to na takim obszarze mają sporą przestrzeń. Ale pytanie co będzie rosło na tej łące i czy pszczoły z tego powodu będą ją oblatywać.. no i pytanie jak będzie łąka utrzymywana tj. koszona i czy faktycznie zdąży coś tam urosnąć dla pszczół.

kRZYSK

Łąka zupełnie dzika. Koszona tylko raz do roku. Z drugiej strony las sosnowy na 20 km

Pieczar

To jeszcze pytanie jak daleko jest łąka od uli..? bo jeśli dość blisko, to mogą atakować strażniczki, jeśli koń by się tam pojawił.. a jeśli dalej, to zbieraczki które by gdzieś tam były na łące raczej nie powinny.

kRZYSK

ok 5m od ogrodzenia. Pytanie tylko na jaką odległość będa gonić kucyki.

Pieczar

No to dość blisko. Duże znaczenie jednak ma też pogoda albo po prostu dzień, bo czasem ja nawet u siebie swobodnie chodzę przy ulach i jest ok a czasem ledwo wejdę i już mnie jakaś wygania. A na jaką odległość.. to tutaj też różnie bywa, bo czasem dwa metry wystarczy odejść a czasem jednak dużo dalej. Ale nie wiem też jak się zachowują konie przy ewentualnym 'ataku' przez pszczołę. No plus dla Ciebie jest też taki, że one mogą się tam pojawić sporadycznie. Nie jest powiedziane że wszystkie konie akurat będą w jednej linii przed Twoimi ulami i to każdego dnia Smile

szpak

to ja się podepnę. postawiłem swoje ule na swoim polu, ale które użytkuje mój sąsiad. kosi trawę na paszę i wpuszcza tam byki. w jakiej odległości powinien być pastuch od uli by byczki nie wkurzały pszczół? dodam, że najchętniej wybierają miejsce na łące odległe od tych uli ok 10m. byków jest ok 10.

Agnieszka Dudek

Witam serdecznie, nie wiem czy przyda się jeszcze moja podpowiedź. Pasieka jest w mojej rodzinie od zawsze. Konie hoduję od 25 lat. Pastwisko jest bardzo blisko (do 20 m) od uli, otoczonych drzewami. Pszczoły przelatują nad nim na pożytek. Nigdy nie działo się nic złego, choć dopiero od 10-15 lat mamy łagodniejsze pszczoły. Koń użądlony będzie się tarzał co może prowokować pszczoły do dalszych ataków. Generalnie przy łące 15 ha i kilku konikach polskich nie powinno być problemu. Prawdopodobnie koniki będziesz widywał sporadycznie i pszczoły nie będą przez nie niepokojone.