Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

O rójkach
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
JarKo
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 26 Lip 2012
Posty: 271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Skąd: wielkopolskie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 0:12, 09 Lut 2014    Temat postu:

bohtyn napisał:
Zamknąłem daszek i zadowolony otworzyłem piwo, - patrzę a pszczoły z tego ula frrr i na drugą gałąź.

U nas było pewnego razu tak: dzień wcześniej złapaliśmy dwie rójki, które, zmieszane, pod wieczór osadziliśmy już w ulu na docelowym miejscu. Z tyłu włożyliśmy także do wyjedzenia zerwane dzikie plastry z miodem, usunięte wcześniej z innego ula. Następnego dnia dołożyliśmy im kolejne ramki z suszem i węzą, bo było ich za mało na tę ilość pszczół. Pomimo moich oporów żona zabrała się za dokładne porządkowanie po wyjedzonym już, a podanym poprzedniego dnia, dzikim plastrze. W użyciu była dmuchawka, daszek oczywiście otwarty. W pewnym momencie usłyszeliśmy charakterystyczny nasilający się brzęk skrzydeł, po czym z ula wystartowała chmara pszczół i w kilka sekund zaczęła kołować nad najbliższymi drzewami. W ulu została zaledwie garstka pszczół. Zły na poczynania żony poszedłem załatwiać inne sprawy, a żona w poczuciu winy kończyła sprzątanie ula, wkurzona na pszczoły i zmartwiona.
Po niecałej pół godzinie wróciłem do pasieki, gdzie czekała na mnie rozradowana połowica, z dumą pokazując napełniony z powrotem pszczołami ul.
Okazało się, że bzyczki kołowały kilka minut w najbliższej okolicy, po czym znużone (?) zdecydowały się jednak powrócić - jak syn marnotrawny - do nowych pieleszy.
Morał taki, żeby w ulu, w którym siedzi świeżo osadzona rójka nie robić za prędko generalnych porządków.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin