DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

golina

Dużo napisałem wcześniej o syropach dostępnych na naszym rynku.
Teraz zakładając nowy temat dobrze będzie zebrać nasze doświadczenia o poszczególnych syropach i opisać swoje subiektywne spostrzeżenia i opinie.
Zaczne jako pierwszy.
Przez 3 kolejne zimowle stosowałem "syrop pszczelarski"firmy Cargill,konfekcjonowany przez dystrybutora Holger Food z Lubonia.
Moja opinia o tym syropie jest następująca: do tej pory był najtańszy na rynku(w ubiegłym sezonie płaciłem 2,23 za kg.)Cena decydowała o jego zakupie,jednak zauważyłem że potrafi krystalizować i pszczoły bez dostępu do wody w lutym nie potrafią z niego korzystać co w konsekwencji grozi głodem a pózniej osypaniem się rodziny.Mój stan wiedzy na dzień dzisiejszy o tym produkcie pozwala stwierdzić że ,jest to syrop do produkcji w przemyśle spożywczym "przystosowany" do wykorzystania przez pszczelarzy.Był popyt na produkt,zauważono że można nieżle zarobić to przyklejono na wiaderka etykiete pt.Syrop pszczelarski(nie syrop dla pszczół)i zaczęto dystrybucje zarabiając na naszej niewiedzy grube miliony w skali kraju.W tym sezonie ten syrop będzie sprzedawała firma Orion z Częstochowy.Ja wystawiam temu syropowi NEGATYWA i więcej go nie kupię.Proszę szanownych kolegów o podobne opinie.Pozdrawiam.Golina

bohtyn · Wysłany: Sob 14:06, 26 Mar 2011 Temat postu:

No to żeś mnie bracie pocieszył Zalamany

Ja w czwartek otrzymałem paletę Syropu pszczelarskiego z Holger Food z Lubonia po 2,85zł za kg. Kwasny

Całe szczęście,że z kolegą po połowie.????

darek4257 · Wysłany: Sob 16:14, 26 Mar 2011 Temat postu:

Hallo bohtyn kolege ciagniesz ze soba.A ile w tym syropie jest cukru na 1 litr moze 0,7kg .Sa srodki ktore spowoduja ze sie ten syrop nie bedzie krystalizowal.Musisz kupic esensje tego srodka i wymieszac .Ile tego kupiles 1000litrow.poz d

bohtyn · Wysłany: Sob 17:50, 26 Mar 2011 Temat postu:

Kol.Darku - nie wiem ile jest w tym syropie cukru na litr. Syropu jeszcze nie widziałem, rozładowali w czwartek u kolegi na wsi, ja jeszcze nie byłem, będę w poniedziałek, podobno jest tam jakiś atest, jak wyczytam to Ci podam. Nie ma się czym chwalić, bo wszystkiego jest 360 litrów na dwóch, na próbę. Ale to nie z kol.Adaśkiem tylko z kol.Jóźkiem. Sprzedałem dwie rodziny w ulach wielkopolskich, była kasa to zaraz kupiłem w to miejsce syrop dla pozostałych rodzin - i po kasie !!. A wogóle to to człowiek na stare lata za dużo myśli o tych pszczołach. Trzeba lepiej wziąść wędkę i na ryby.

darek4257 · Wysłany: Sob 21:35, 26 Mar 2011 Temat postu:

Hallo Moze i ten syrop jest dobry sprawdz wypij szklanke tego naczczo i zobaczysz czy jest dobry.U mnie taki syrop czy sucha karma jest drozszy .to znaczy
100 kg czystego cukru=65 euro
100kg cukru w syropie =120 euro
Jak widac pozostaje mi cukrem karmic.
poz d

bohtyn · Wysłany: Sob 22:19, 26 Mar 2011 Temat postu:

darek4257 · Wysłany: Nie 9:34, 27 Mar 2011 Temat postu:

Hallo Hodzi mi o to ze sam bym chcial wiedziec jakie objawy beda????
Wychodzenie wlosow juz mi nie grozi,bo mnie zona obciela na lyso zebym sie nie ogladal .I wtedy by byla zadowolona.Bede czekal daj koledze nich wypije a ty obserwoj.pozd

golina

Szanowni koledzy sezon pszczelarski to kilka miesięcy,żarty się skończą jak stanę pod ścianą czym mam nakarmić moje pszczoły.Wiem,że macie bogate doświadczenia,cukier-syrop,piszcie zawsze lepiej uczyć się na błędach innych.Gorąco zachęcam.Golina

golina

No pomożecie (E.Gierek)???!!!

Nelsi

Temat stary, ale chcę coś dopisać - może komuś się przyda.
Dawniej karmiłem swoje pszczoły cukrem, później stosowałem Apifood. Byłem z niego bardzo zadowolony - osyp minimalny, praktycznie brak krystalizacji, brak rabunków podczas karmienia. Najważniejsze, że pszczoły zimowały na nim bardzo dobrze.
W ubiegłym roku 2021 nie mogłem dostać Apifood (mam niewielką pasiekę), producent sprzedaje jedynie całe palety, a w mojej okolicy nie ma obecnie żadnego dystrybutora.

Zdecydowałem się więc na Holger Food - niestety.
Pszczoły przezimowały bardzo kiepsko, duży osyp, część rodzin nie przetrwała. Najgorsza jest krystalizacja. W komórkach są ogromne kryształy, pszczoły pomimo dobrej pogody nie radzą sobie z ich sprzątaniem. Nie wynoszą z dennicy kryształków cukru bo są tak duże (nie przelatują przez osiatkowane dennice).
Jednym słowem: porażka. Crying or Very sad

Radzę się dobrze zastanowić przed zakupem, bo może jest i tańszy, ale nie tylko o to w tym chodzi.