Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
rozan502
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 01 Paź 2012
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 21:48, 28 Wrz 2014 Temat postu: opuchlizna |
|
|
po każdym użądleniu przez pszczołę w ręce,twarz strasznie puchnę,nie jestem uczulony,żadnych objawów prócz silnej opuchlizny i zastanawiam się czy organizm musi sie przyzwyczaić i z czasem bedzie łagodniej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Nie 23:11, 28 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Co Cię nie zabije to Cię wzmocni.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gumisio07
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Wrz 2009
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Zachodniopomorskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 23:21, 28 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Też nie jestem uczulony, a od czasu do czasu moje dłonie wyglądają jak u komiksowego Hulk'a
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bożena
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Lis 2011
Posty: 457
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 14 razy Skąd: Warmia Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Nie 23:24, 28 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Po każdym użądleniu dawkę wapna wypić i użądlenie posmarować np.,, Hydrocortisonum Oceanic." Z czasem nawet nie zauważysz, że pszczoła użądliła. Miałam tak samo, teraz po 2 minutach zapominam , że coś szczypało
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pazdzioch
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 23 Cze 2014
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Podbeskidzie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 21:10, 29 Wrz 2014 Temat postu: |
|
|
Mam podobnie,też nie jestem (chyba) uczulony,aczkolwiek raz udało mi się wpaść we wstrząs anafilaktyczny.Nie polecam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Pazdzioch dnia Pon 21:11, 29 Wrz 2014, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Łukasz87
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 13 Cze 2014
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Piątnica Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 12:06, 04 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Ja tak samo odbieralem użądlenie. Konczylo sie wizytą na pogotowiu. Zainwestowałem w porzadną bluzę z kapeluszem i rekawice. Teraz mam spokój.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
brzuskin
ASYSTENT PSZCZELARZA
Dołączył: 26 Sie 2014
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Myślibórz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:21, 17 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
A ta porządna bluza to jakiej firmy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Sob 9:00, 18 Paź 2014 Temat postu: |
|
|
Adamek ,poszukaj linków niedawno pisane było.Nie powielaj tematu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Slav
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Paź 2013
Posty: 163
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Skąd: Podkarpacie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 23:29, 02 Gru 2014 Temat postu: |
|
|
Nie każdy organizm reaguje tak samo. Z użądleniami pszczół spotykałem się od dziecka, przy swojej pasiece częstotliwość użądleń się nasiliła - efekt był zawsze ten sam, czyli opuchlizna.Myślałem,że z czasem opuchlizna będzie mniejsza, niestety przy ostatnich użądleniach dostałem wysypki, złego samopoczucia i to uczucie swędzenia ( głowa, krocze). Badań jeszcze nie zrobiłem ale według informacji jest to objaw uczuleniowy, więc nie zawsze musi iść w dobrą stronę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|