DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

golina

Jadąc w kierunku Goleniowa ze Stargardu Szczecińskiego przy ulicy jak dobrze pamiętam Podleśnej stoi ładna pasieka,chciałbym poznać właściciela proszę o kontakt.Golina

Jan1948

Tak to moja pasieka,ule wielkopolskie styropianowe. Zimowla w tych ula bezproblemowa. Łatwo powiększyć objętość ula przez dostawienie następnego korpusu. Wyjątkowo lekkie, karmienie przez pajączki w powałce, super wentylacja przez pajączki w dennicy i powałce.
Jan1948

golina

Dzięki serdeczne, nie myślałem że tak błyskawicznie będe miał odpowiedz.Witam serdecznie Panie Janie bardzo ładna stronka.Chciałbym właśnie by podzielił się Pan swoimi doświadczeniami gospodarki na ulach styropianowych.Wielu kolegów ma problem z zimowlą (leje się po ścianach).Jak widzę na zdjęciach są to ule od łysonia.Gorąco pozdrawiam.Golina

Jan1948

Utrzymanie odpowiedniej wilgotności latem to otwarte pajączki w dennicy i w powałce, daszek też ma otwory wentylacyjne. Zimą zatykam korkami pajączki w dennicy i w powałce, pozostawiam uchylony jeden korek w powałce. Wyloty przymykam do połowy. Cała tajemnica wilgotności w ulu styropianowym. Łatwo, szybko i skutecznie przy małym wysiłku
Jan1948

golina · Wysłany: Pią 22:09, 04 Mar 2011 Temat postu:

Witam Panie Janku moje pytanie jest następujące, czym Pan karmi te swoje zwierzęta na zimę?.Widział Pan ceny cukru na internecie,w Warszawie wymietli z półek przy cenie 3,99za kilo.Pozdrawiam.Golina

Jan1948 · Wysłany: Sob 9:59, 05 Mar 2011 Temat postu: Czym karmię?

Cena cukru przestała mnie podniecać bo moje pszczółki karmię syropem wytworzonym ze zbóż. Poprzedniej zimy przezimowały w 100% obecnej też. W czasie podkarmiania żadnych rabunków no i prostota samego podawania syropu. Mam podkarmiaczki wiaderkowe, przelewam do tych podkarmiaczek - 5 litrowe i do otworu w powałce. Po karmieniu zeszłorocznym zostało wiaderko syropu do dziś jest w stanie płynnym jak będzie potrzeba to po oblocie dam na rozwój.
Kto ceni swoją pracę to polecam karmienie syropem
Jan1948

michal88 · Wysłany: Nie 13:46, 06 Mar 2011 Temat postu:

jak się prezentuje cenowo?

Jan1948 · Wysłany: Pon 9:57, 07 Mar 2011 Temat postu: Cena syropu

Panie Michale kilogram syropu w cenie 2,85 zł
Pozdrawiam Jan1948

radziu331 · Wysłany: Pon 20:56, 07 Mar 2011 Temat postu:

Zgodze się z Panem Jan1948 cena syropu gotowego za kilogram 2,85 ja niedułgo będe zamawiaw pare wiaderek w tej cenie różnie morze być z tą ceną a okres karencji to 1 rok

darek4257 · Wysłany: Pon 21:14, 07 Mar 2011 Temat postu:

Hallo
Ale tanio!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ale ale ...w 10 litrach syropu gotowego--nie znajduje sie 10 kg cukru (jest mniej)
Zawsze na opakowaniu pisze rownowartosc cukru.
W 10 kilogramach pokarmu stalego nie znajduje sie 10kg cukru(jest mniej).
Nie wolno o tym zapominac i zawsze dowiedziec sie ile cukru jest w pokarmach.
poz d

radziu331 · Wysłany: Pon 21:36, 07 Mar 2011 Temat postu:

Powiem szczerze że niewiem ile jest w 10 kg pokarmu ile jest cukru co wiem to kilku pszczelarzy w moim kole stosowało gotowy syrop w zeszłym roku i jak narazie jest wszystko wporządku ,postanowiłe wypróbować 50% pasieki w tym Roku . 1 wiaderko to jest 15 albo 16 kg to jest na 1 rodzinę

golina · Wysłany: Wto 10:30, 08 Mar 2011 Temat postu:

W syropach na 10kg roztworu jest od 7,3-7,9 kg cukru.W zależności jakiego syropu używamy.

michal88 · Wysłany: Wto 19:58, 08 Mar 2011 Temat postu:

to przy cenie cukru 4 zł za kg i cenie 2,85 za kg syropu gotowego wychodzi mniej więcej to samo w kosztach. Kto ma jeszcze doświadczenie z tymi syropami, ja zimowałem na cukrze i wszystkie żyją ale mój znajomy pszczelarz zimował część na cukrze KRÓLEWSkI i jakiś inny w zeszłą zime i nie wyszło mu to na dobre bo więcej niż połowa padła na tym cukrze

radziu331 · Wysłany: Wto 21:41, 08 Mar 2011 Temat postu:

Za 4 zł to niema takiego miejsca żeby możno kupić w tej cenie tu masz jusz gotowe bez roboty

Jan1948 · Wysłany: Śro 9:59, 09 Mar 2011 Temat postu:

Chyba w Niemczech związki pszczelarskie mają umowy z dwoma cukrowniami które produkują cukier tylko na potrzeby pszczelarzy. Takie postawienie sprawy pozwala na kontrolowanie procesu produkcji cukru i nikt wtedy nie martwi się ile cukru jest w cukrze i jakimi metodami jest produkowany.Przecież z cukru a nie tylko ze skrobi można produkować syropy jako inwerty dla pszczół. Byłoby wtedy bezpiecznie dla naszych pszczółek. Pamiętajmy o tych sprawach przy wyborach naszych władz pszczelarskich.
Jan1948