DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

marcinluter · Wysłany: Nie 19:12, 21 Mar 2010 Temat postu: poszerzanie gniazd węzą

Witam proszę o poradę jak poszerzać gniazdo węzą by jak najszybciej odrobiły ją i odłożyły by miód w niej. mam ule wielkopolskie imam tylko 3 ramki suszu na 2 ule (pierwsze pszczółki się już u mnie wygryzły) mieszkam w Małopolsce pod Krakowem . proszę o rade .
P.S słyszałem coś o poszerzaniu w okresie kwitnienia agrestu...

Michał · Wysłany: Pon 15:55, 22 Mar 2010 Temat postu: Re: poszerzanie gniazd węzą

Michał · Wysłany: Pon 15:58, 22 Mar 2010 Temat postu:

Nie znam się na ulach wielokorpusowych, ale podobnie widzę jest na stronie 62 w książce prof. Bienefelda "Pszczelarstwo". Może masz taką książkę.

Ander · Wysłany: Pon 16:12, 22 Mar 2010 Temat postu:

Należy normalnie poszerzać, wymieniać puste plastry na ramki z węzą, dać pszczołom możliwość budowania. Włóż węzę do miodni oddziel kratą drugi korpus żeby matka nie przeszła i niech budują. Przy okazji może unikniesz rójki. Szybkość zależy od potrzeby, jak jest pszczołom potrzebne to szybko ją odbudują. Żeby był miód w nowych plastrach musi być najpierw pożytek. Węza tu nie ma nic do rzeczy.

marcinluter · Wysłany: Pon 16:28, 22 Mar 2010 Temat postu:

Tak wiem ale miałem myszkę w magazynie i mi zostały 3 plastry (susz) ale nie wiem jak robić by było dobrze... rodziny muszę przygotować na rzepak ozimy (!)

Gucio · Wysłany: Pon 21:22, 22 Mar 2010 Temat postu:

Dlatego zimą trzeba trzymać w szczelnym pomieszczeniu ramki z woszczyzną. Proponuję dokupić plastrów od kogoś. Upewnij się że są czyste. A jak nie to wyjmij teraz z ula niepotrzebne (nieobsiadane przez pszczoły) i włożysz je z powrotem wraz z ramkami z węzą w okresie rójkowym.

Administrator · Wysłany: Pon 21:40, 22 Mar 2010 Temat postu:

Jak chcesz je dobrze przygotować to muszą mieć dobrą kondycję. Musi być sporo młodych pszczół, dużo czerwiu. Ociepl od góry ul, węzą się narazie nie przejmuj, włóż tak jak napisał michał i piotrek w odpowiednim czasie.

marcinluter · Wysłany: Śro 8:45, 24 Mar 2010 Temat postu:

tak ja mam już ściśnione z 10 ramek wielkopolskich do 9 więcej nie dało radu.... rodziny się rozwijaja szybko i już są młode pszczółki (widziałem jak się wygryza o.k soboty z 1/3 zaczerwienionej zasklepionej ramki) myślę ,że do 20-30 IV się rozwiną a znajomy dał mi 4 ramki suszu ,czyli mam 6 Smile

marcinluter · Wysłany: Śro 8:47, 24 Mar 2010 Temat postu:

P.S mam buckfasta

Administrator · Wysłany: Śro 13:23, 24 Mar 2010 Temat postu:

Jeszcze więcej by się przydało dla tych dwóch rodzin. Narazie myśl o czym innym, do okresu rojowego jeszcze daleko, przyjdzie czas na poszerzanie.

StanleyK

Poddane ramki z węzą do uli, jak na razie są bardzo chętnie odbudowane przez rodziny pszczele i jak na chwilę obecna tylko to w tym galimatiasie pogodowym wychodzi dobrze, a resztę o d.pe roztrzaskać.

Pozdrawiam
Stanley

Administrator

Węzę pięknie budują w tym roku, widocznie zależy im. Podałem 3 maja ramki, 6 maja były już odbudowane. Trzeba im dać szansę, niech się wyżyją i budują ile wlezie. Chociaż to też jest minus, bo później nie ma tego gdzie trzymać, tych ramek. Odpowiednio chować przed myszami i motylicą.

Stanisław Ł

Ja do przechowywania ramek z woszczyzną wykorzystałem stara lodówko zamrażarkę lodówka nie działała ale zamrażarka tak więc wyciąłem dno pomiędzy lodówką a zamrażarką i ustawiłem ją na minimum i mam przechowalnię na zimę i lato. Należy tylko pamiętać aby co jakiś czas otworzyć drzwi w celu przewietrzenia wówczas w magazynie otwieram okna i włączam wentylator aby stworzyć większy przeciąg dla motylicy.

marcinq00

weze mozna zaczac poddawac jak zakwitnie agrest i najlepiej dawac ja miedzy czerw wtedy bardzo szybko ja odbudowuja ja tak robie

marcinluter