DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW

nefar

Witam,

w tym roku moja pasieka powiększyła się o 5-rodzin z rójek naturalnych w ulu wielkopolskim. Po układaniu ich na zimę, stwierdziłem że mają one mało pyłku.

W przeciwieństwie do tego pozostałe rodziny zgromadziły znaczne ilości pierzgi. Przy układaniu gniazd wyjąłem 5 ramek z pierzgą. Niestety nie są to ramki wielkopolskie, ale zbliżone do warszawskich zwykłych. 240*380.

Kombinuję, aby wyjąć z ramki susz z pierzgą i zamocować go w ramkę wielkopolską.

Pytanie brzmi, czy waszym zdaniem lepiej wtopić w susz wypełniony pierzgą drut (metoda na prostownik). A może lepiej waszym zdaniem obwiązać drutem taką ramkę, a pszczoły woskiem przymocują resztę?

Dodam, że ramki te chcę wstawić po jednej do każdego z tych 5-ciu uli jak skrajne jeszcze teraz, przed zimowlą.

birkut · Gość

mówisz 38cm wielkopolska ma 36 wsiskasz na tak zwanego chama pszczoły resztę sobie dorobią znaczy przymocują po bokach dołu napewno juz w tym roku nie odbudują najwyzej mozesz dokroic kawałki i tez tam je dac

nefar

Birkut,

ja niestety mam braki w suszu wielkopolskim. W tym roku wprowadzam ramkę wielkopolską do mojej pasieki i docelowo chcę przejść na stałe na ramkę wielkopolską.

Z tego też powodu, chciałbym upiec dwie pieczenie na jednym ogniu. Mam taki pomysł, aby wprawić susz z zachowaniem prawidłowego kierunku komórek. Czyli rozważam wprawienie suszu na wysokość ramki wielkopolskiej (26 cm) z dziurami po bokach (około 6 cm z lewej i 6 cm z prawej).

W ten sposób, jak nadejdzie odpowiedni czas w przyszłym roku, pszczoły dobudują braki po bokach i będę miał kilka ramek więcej. Nie wiem tylko czy takie wolne przestrzenie na ostatniej ramce (6 cm po bokach) nie wpłynie negatywnie na zimowle? Jeśli stwierdzicie, że wpłynie, to faktycznie postaram się wtopić tam dodatkowe fragmenty suszu.

Zastanawia mnie tylko, czy nie spróbować suszu wtopić w naciągnięte na ramce druty? Bo jeśli pszczoły nie zdążą przytwierdzić porządnie tego suszu i pod naporem siedzących pszczół i pokarmu, to czy nie urwie się plaster?

birkut · Gość

to poco pytasz jak masz juz plan jak to zrobić?

nefar

Bezsensu będzie pytać, jak już pokroję ramki. Puki co, przymierzam się do tej roboty, więc pytam. Może ktoś robił coś podobnego.

W ostatnim poście zadałem dwa pytania, które wpłyną na sposób przeprowadzania tej akcji:

Czy brak suszu po 6 cm po lewej i prawej stronie w ramce wielkopolskiej umiejscowionej blisko zatworu nie wpłynie negatywnie na zimowlę?

Czy nie jest warto wtopić drutów w ramkę z pierzgą? Nigdy tego nie robiłem i może się okazać, że pierzga wymaga znacznie wyższej temperatury, aby się stopiła. Dodatkowo może okazać się, że w ten sposób przegrzeję tą pierzgę (w komórkach w okolicy drutu ) i może skrócić się jej przydatność do spożycia przez pszczoły.

Robi_Robson · Gość

W pierzgę drutu nie wtopisz !
To nie wosk .
Wytnij woszczynę z pierzgą . Ułóż jak puzzle w ramce wlkp.
Owiń kilka razy nitką , lub drutem dookoła a pszczoły jeszcze w tym sezonie Ci je posklejają .