| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Pasieka-Wojtek
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 23 Sty 2013
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Nowy Sącz
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Śro 17:38, 05 Cze 2013 Temat postu: rabunek |
|
|
co mam zrobić jak mam rabunek w ulu a mam słabą rójkę ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 17:58, 05 Cze 2013 Temat postu: Re: rabunek |
|
|
| Pasieka-Wojtek napisał: | | co mam zrobić jak mam rabunek w ulu a mam słabą rójkę ?? |
Teraz o tej porze roku rabunek jest dziwną sprawą i rzeczywiście może być rabowana rodzina bardzo słaba, a słaba może być o tej porze z wielu powodów: (brak matki, choroby, warroza). Spróbuj zrobić tylko jeden wylotek z ula tylko na 1cm, silnie zacieśnić przed wieczorem gniazdo pszczół, żeby nie było za zatworem żadnych ramek do osuszania tylko w samym gnieździe tyle ile obsiadają. Sprawdź w nocy,czy w ulu w ogóle są pszczoły, bo może już ich nie być,tylko same rabusie, a to możesz sprawdzić tylko w nocy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 21:03, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Nie no bez jaj. Z rabunkiem przymykamy oczko na jeden cm czy jedna pszczołę. To sie zgadza. Natomiast nie zgodze się że w dzień nie widać czy to rodzina czy rabusie. Co można zrobić?... Zależy jak długo rój jest w ulu. Ogólnie ograniczyć w takim ulu odsklepiony pokarm. Zadnych dokarmiań. Jak potrzebują pokarmu dać cos zasklepionego z innego ula i to jak najdalej od oczka. Co do odrożnienia czy rabusie czy własne wystarczy otworzyć ul i kopnąć w niego. Upraszczam ale gdyby różnica była niezauważalna to tych pszczół już by nie było.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
bohtyn
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 21 Gru 2010
Posty: 1593
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 84 razy
Skąd: Góry Świętokrzyskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 21:30, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Miły Kol. Wrzosowy - dla Ciebie i dla mnie to proste odróżnić rabusie. Natomiast dla początkującego nie zawsze, a w nocy rabusiów nie powinno być, ale może już i nie być żadnych pszczół, a w dzień jak zostało coś pokarmu to wrócą zanim gospodarz wstanie i będą. Różne są przypadki znam taki: że wiosną pytany gościu - jak pszczoły?? - mówi: dobrze mam 7 uli i latają jak burza, - a teraz słyszę rozpowiada że wieża telefoniczna je załatwiła i ma puste ule.
A z tym kopaniem w ul - to nie słyszałem - i nie za bardzo kojarzę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez bohtyn dnia Śro 21:33, 05 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
| Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 21:52, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Z tym kppaniem to z przymróżeniem oka. Jak atakują ramki to kopie w korpus żeby spadaly
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
MStanisław
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 25 Mar 2013
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: Raszków
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 23:26, 05 Cze 2013 Temat postu: |
|
|
Pszczelarz już w podeszłym wieku kiedyś mi doradził jak będziesz miał rabunek to na środku ula wlotek na szerokość jednej pszczoły i oprzeć szybę o ul na całej szerokości nie zostawiając zbyt dużo miejsca na przejście pod szybą do wejścia. Jako młody na początku przygody z pszczołami i brakiem doświadczenia otwarłem ul zbyt dług w okresie bez pożytku co doprowadziło do rabunku ale metoda się sprawdziła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
