 |
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
|
| Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
| Autor |
Wiadomość |
Słowian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: Olkusz
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Wto 0:09, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No fajnie tez bym tak zrobil tylko ta przewiewna stodole rozbieram w tym roku bo stoi przed domem i mi widoki zaslania. W piwnicy chyba cos takiego nie przejdzie bo tam cieplej i nie ma wiatru ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
 |
piotrpodhale
Gość
|
| Wysłany: Wto 0:13, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| Słowian napisał: | | No fajnie tez bym tak zrobil tylko ta przewiewna stodole rozbieram w tym roku bo stoi przed domem i mi widoki zaslania. W piwnicy chyba cos takiego nie przejdzie bo tam cieplej i nie ma wiatru ? |
Słowian plastry trzeba wystawić do przemrożenia to podstawa ja całe życie przechowuję plastry w takich kominach i jest ok.
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Słowian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 16 Mar 2014
Posty: 205
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 7 razy
Skąd: Olkusz
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 0:19, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
No to mnie uspokoiles, tez tak bede robil bo jak mowie nie bede juz mial starej stodoly, ale moze kiedys na dzialce postawie drewutnie to moze i wieszak pod dachem wejdzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
tomek77
MISTRZ PSZCZELARSKI
Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 27
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: dolnośląskie
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Wto 23:27, 17 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Jestem ciekawy, jak osuszacie ramki po ostatnim miodobraniu i czy osuszacie? Ostatnio czytałem gdzieś, że do ramek "mokrych" motylica się nie pcha! Nie wiem czy to prawda - czy ktoś to praktykował? Ja zwracam korpusy do uli i po jednym , dwóch dniach zabieram, ale jest z tym dużo roboty? Macie lepszy sposób to napiszczie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
WEWIUR
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Sty 2015
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy
Skąd: Skawina
Płeć: Mężczyzna
|
| Wysłany: Śro 8:52, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
Ja od tamtego sezonu przestałem osuszać ramki bo za dużo roboty z tym, ja od razu po miodobraniu układam po 7-8 ramek do korpusów i stawiam kominy. Do tego na ramki daje tekturki nasączone olejkiem lawendowym i parę liści z orzecha włoskiego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
| Powrót do góry |
|
|
Robi_Robson
Gość
|
| Wysłany: Śro 21:12, 18 Lut 2015 Temat postu: |
|
|
| tomek77 napisał: | czytałem gdzieś, że do ramek "mokrych" motylica się nie pcha!
Nie wiem czy to prawda - czy ktoś to praktykował? |
To teoria .
Niby tak jest , ale . . .
Zdarzało się , że w korpusach (w magazynku) miałem ramki z pokarmem zimowym odebranym wiosną .
Zabrałem nadwyżkę wiosną, żeby nie zafałszować miodów wiosennych .
Przetrzymywałem je do maja/czerwca i dawałem je odkładom .
I zdarzało się , że motylica wlazła i złożyła jajka nawet na takich plastrach .
Oczywiście nie była to inwazja , tylko pojedyncze przypadki .
|
|
| Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
