Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 15:10, 24 Mar 2013 Temat postu: Układ ramek w ulu |
|
|
Witam.
Moje pytanie kieruję po zaobserwowaniu na różnych rysunkach i filmikach dwóch możliwości ułożenia ramek. Dotyczy to oczywiście jedynie uli "kwadratowych" jak np. wielkopolski.
W ulach tego typu istnieje możliwość układu ramek prostopadle i równolegle do wylotka. Ogólnie przyjętym układem jest prostopadle do wylotka. Czy ktoś praktykuje w systemie równoległym? Czy i jaki wpływ na pracę pszczół miałby np. układ "krzyżowy" w korpusach gniazdowym i miodni?
Pozdrawiam.
(w Chorzelowie dziś +27 stopni F!!!) :D
//to nie ten dział,
mod. Gucio
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
daro
Gość
|
Wysłany: Nie 15:50, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To się nazywa zabudowa ciepła i zimna .Ukłony od książek np. Hodowla pszczół. To się nazywa podstawowa wiedza - elementarz.Bez urazy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:11, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Są amatorzy zarówno jednego jak i drugiego sposobu. Ja różnicy nie widzę jakoś specjalnie a mam i takie i takie. Co do krzyżowania korpusów nie praktykowałem, zresztą nie wiedziałbym jak wtedy kratę odgrodową kłaść
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 18:41, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Od zawsze stosuję u siebie układ krzyżowy gniazda i nadstawki. Zaletą jest możliwość dodania nadstawki wczesną wiosną bez obawy oziębienia gniazda. Nie używam krat, uznałem że są mi zbędne. Nie widzę dla krat zastosowania rozsądnego. Jeśli jest wziątek same zdecydują gdzie lać. jeśli jest posucha, niech matka wybiera. Ramek z czerwiem nie biorę do wirowania. Miód jak jest to i tak trafi w jakimś czasie do konwi, a jak urwie to ja chytry nie jestem.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
netto
Gość
|
Wysłany: Nie 18:48, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Dokładnie. Ostatnio jak zamawialem nowe ule to pytalem pana po drugiej stronie kabla ( z czystej ciekawosci) jakie ule wybierają czesciej "ciepłe" czy "zimne" i mówil, że przewaga na zabudowę ciepłą .. u mnie i znajomych wszędzie od początku wszyscy mają zabudowę zimną. Podobo tęz taką naturalnie wybierają pszczoły ..
|
|
Powrót do góry |
|
|
chita666
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 07 Kwi 2012
Posty: 35
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Skąd: Małopolska powiat Nowy Sącz Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 19:35, 24 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Malon napisał: | Od zawsze stosuję u siebie układ krzyżowy gniazda i nadstawki. Zaletą jest możliwość dodania nadstawki wczesną wiosną bez obawy oziębienia gniazda. Nie używam krat, uznałem że są mi zbędne. Nie widzę dla krat zastosowania rozsądnego. Jeśli jest wziątek same zdecydują gdzie lać. jeśli jest posucha, niech matka wybiera. Ramek z czerwiem nie biorę do wirowania. Miód jak jest to i tak trafi w jakimś czasie do konwi, a jak urwie to ja chytry nie jestem.
Adam |
Czyli twierdzisz że matka nie zaczerwia w takim przypadku nadstawki (zazwyczaj?) ciekawa rzecz przetestuję to w tym sezonie. Ja wczesną wiosną daje nadstawkę tam ze 2 ramka i płytę pilśniową jako zatwór. wyciągam na dole 3 beleczki więc mają ciepło ale nadstawka jest ułożona tak jak rodnia czyli standard
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:06, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Nigdzie nie napisałem że nie wejdzie do nadstawki. Przeczytaj to z uwagą. Natomiast stwierdzam, że bardzo rzadko wchodzi mi do nadstawki. Jeśli widzę ramkę z czerwiem to ją po prostu zostawiam, i wywiruję w nastepnym miodobraniu czyli za 2 tygodnie.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:35, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Zostawianie miodu to dobre dla pszczół podejście. W pasiekach stacjonarnych kiedy pozyskujemy wielokwiat kiedyś on tam do nas trafi. Z gatunkowymi gorzej bo 2 tyg później to może być inny gatunek miodu. ja stosuję kratę chociaż filozofię mam podobną. U mnie też nanoszą na boczne ramki korpusu gniazdowego poniżej kraty a jako ze matka ma dostęp na tych ramkach bywa i trochę czerwiu. Biorę wtedy taka ramkę nad kratę czerw tym bardziej prowokuje pszczoły do wchodzenia ponad kratę i wiruję jak czerw się wylęgnie a one uzupełnia pozostałe ramki. Zabierając ramki zewnętrzne dodaje węzę w środek tym samym rozszerzam im gniazdo praktycznie od deski do deski chronione ramką pyłku po obu stronach. Podobnie można robić na początek bez kraty dając ją na ostatnie dwa tygodnie zbioru. Wtedy zbiera się zaczęte ramki z miodem do miodni ustawiając od nowa gniazdo pod kratą. To z własnej wygody krata ale zgodzę się ze przy dobrym zbiorze i bez kraty co najwyżej dwie ramki będą pół na pół z miodem resztę pszczoły podzielą na miód albo czerw
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:53, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
jeśli o miód odmianowy.
Nie spotkałem się z miodami czystymi odmianowo.
To jest tylko hasło klepane na forach.
No bo zakładam rzepak, a czy jak jest w okolicy mnieszk, kwitną sady, to można go jakoś rozdzielić ????
Mówimy o miodach lipowych, a kwitną łąki jest czysta lipa czy wciskanie lipy.
Jestem spadziowcem, czy pszczoły nie idą na dostepne kwiaty polne ???.
Podobnie z gryką - kwitną lipy, kwitną pola
Jak to ma sie do miodów odmianowych.
Ano tak samo jak pozostawienie ramki z czerwiem.
Czy po akacji wybieramy miód do zera ???
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Pon 12:56, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Ale ceny za miód Adamie już chyba masz czysto odmianowe czy wrzosowy sprzedajesz jako wielokwiat bo przecież coś do tego kwitnie?
Wybacz góralski ,podły ,złośliwy charakter
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 13:13, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Piotrze.
Nie czuję ani przez chwilę podłości. Pisałem to wielokrotnie, że mam problem z białym miodem. Ceny ja mam wysokie, nikt nie bardzo cmoka, ile mam miodu kończę zawsze sprzedaż we wrześniu.
Wielu moich odbiorców mówi tak. Zrób mi miodu pod smak.
I ja to robię. Szczypta rzepaku, pól, deko gryki, i smaku lasu. Taki miód ciemny, idzie jak woda.
Wszyscy wiedzą jak to robię, maja do mnie zaufanie, nie ma tam przekrętu i tyle.
Jak przy temacie miodów,
przyjmuję zamówienia, cena powyżej 40zł za 0,9l, zamówisz dostaniesz lub nie. Próbować możesz.
Wyjaśniłem chyba wystarczająco.
Scyzoryki są to ludzie wychowani na miodach spadziowych i nektarowo spadziowych. Jak widzą biały ""smalec "" uciekają.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:00, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
A ten biały smalec na choroby serca sprawdza się całkiem dobrze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
piotrpodhale
Gość
|
Wysłany: Pon 14:13, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Adam zgadza się ludzie wolą ciemne miody...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Malon
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 08 Kwi 2009
Posty: 2372
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 126 razy Skąd: Kielce Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:14, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
To kupujący ma rację bo płaci.
Jeśli jej nie ma, poczytaj wyżej.
Adam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 37 razy
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 14:17, 25 Mar 2013 Temat postu: |
|
|
Skoro masz taki zbyt mogę po 30 zł za słoik sprzedać lipowo-gryczany czyli dość ciemny ty sprzedaj dalej po 40. I naprawdę mówię o miodzie gdzie pszczoły cały sezon żyją na miodzie, bez żadnych wyjątków a jedynie na zimę są dokarmiane. 200 słoików?.. i masz 2 tys w kieszeni. Badania miodu też się nie boję. I to zarówno składu chemicznego jak i liczby diastazowej. Po prostu uczciwy jesienny miód z miejsca gdzie w okolicy rośnie ze sto lip a 20 m od uli rosło 6 ha gryki. Nie boję się że nie pójdzie ale z drugiej strony jest mi obojętne czy na raz czy przez pół roku po 2 słoiki. Lepiej wręcz na raz bo kasę można lepiej wykorzystać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|