Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Walczące pszczoły?

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
toba94
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 10 Kwi 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:49, 12 Kwi 2015    Temat postu: Walczące pszczoły?

Witam
Jestem pocżątkującym pszczelarzem. Miesiąc temu kupiłem rodzinkę.
Wczoraj po południu zauważyłem ciekawe zjawisko, którego wcześniej nie było. Przy wylotku była tak jakby strażniczka i wyglądało to tak jakby chciała sprawdzać każdą pszczołę. Nigdy wcześniej czegoś takiego nie było. A często lubię się wpatrywać w wylotek jak pszczoły pracują. I była agresywna do pszczół. Pszczoły tak jak zwykle wracały z pożytków i wydawać by się mogło, że z przyzwyczajenia chciały iść prosto do ula i nie zwracając na nią uwagi ją mijały. Ta rzucała się na nie, ciągnęła za włoski i nogi. Po dłuższej chwili przy wylotku były 2 lub 3 takie pszczoły "strażniczki".
Dzisiaj rano także zauważyłem taką jedną pszczołę "strażniczkę?" Teraz są 2 lub 3. Ruch w ulu wielki, gęsto pszczół przy wylotku wchodzących i wychodzących,Słońce świeci, praca wre, mnóstwo pszczół obładowanych pyłkiem a one biegają energicznie po wylotku i próbują każdą sprawdzać albo się na nie rzuca. Była agresywna nawet do takiej co niosła pyłek na odnóżach.
Ja się przestraszyłem czy to czasem nie jakiś rabunek? Ale rabunek o tej porze roku przy pożytkach? Kwitnie u mnie np. pełno wierzb. Z czego może wynikać takie zachowanie?
Pszczoły się nie ścinają, nie ma żadnych martwych. Czy może to być próba rabunku?

Dodam jeszcze, że widzę coś takiego - pszczoła ląduje na wylotku a strażniczka nie chce jej wpuścić do ula. Ciągnie ją za włoski, za nogi, siłuje się z nią, ale pszczoła która wylądowała jest jakoś silniejsza i mimo tego wchodzi do środka ciągnąc za sobą strażniczkę.
Czy zatem może to być obca pszczoła po zapachu i dochodzi do jakiegoś cichego rabunku?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toba94
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 10 Kwi 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 14:13, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Nie ma chyba lepszego sposobu na pokazanie sytuacji jak za po mocą filmu
Dwa nagrania:
https://www.youtube.com/watch?v=plmPHM_q2dk&feature=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=OlpfYvR0pdg&feature=youtu.be

Akurat trafiłem na moment kiedy było dużo siłujących się pszczół


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
daro
Gość






PostWysłany: Nie 16:02, 12 Kwi 2015    Temat postu:

Cudzego się wywala. I tyle. Rabunki zawsze są tylko ich nie widać . Jak zaczyna widać to jest bieda. Za szeroko otwarte wyloty . Zwęzić trzeba skończą się zakusy.
Powrót do góry
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 1:27, 13 Kwi 2015    Temat postu:

A co jest w ulu? Przy takiej sile rodziny to rabunek im specjalnie nie grozi. Sam fakt że pszczoły mają podany pokarm będzie takie zachowanie powodował. Ja bym tam obstawiał że pszczoły są podkarmione i dlatego niespokojnie na oczku sprawdzają nawet własne. Mylę się?..Tak to już jest że pszczoła lecąca do ula z miodem nawet jak pomyli ul jest wpuszczana. To pewnie wiedzą ci co buckfasta mają w pasiece. Natomiast kiedy pszczoły dostaną pokarm w ulu same nie bardzo potrafią go zlokalizować. Znaczy wiedzą gdzie jest tylko jakby nie wiedzą jakim cudem się tam znalazł sprawdzają i oczko wylatują, szukają też w okolicy. To coś jakby myślenie ze skoro kwitnie tutaj to obok też może kwitnąć. Nie żebym wiedział co myśli pszczoła... Próbuję tylko opisać jak to zrozumieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Pon 8:48, 13 Kwi 2015    Temat postu: Re: Walczące pszczoły?

Może być , że pszczoły nabrały w polu obcego zapachu po opryskaniu ŚOR i wtedy strażniczki czując obcy zapach traktują je jak intruza ...
Mi w czwartek podtruli część pszczoły lotnej . . .
Nie zlokalizowałem truciciela .

6Cichy juz drugi rok z rzędu ma pod Olsztynem przypadek , że pod wylotem ula ma po garści martwych pszczół z obnóżami pyłkowymi Shocked
Podtrucie !?
Powrót do góry
seboss80
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 26 Sty 2015
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Śląsk
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:05, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Ja też jestem początkujący ( pierwszy ul) i tak często sobie obserwuje ja pszczoły wlatują i wylatują. Parę dni temu jedna pszczoła rzuciła się na drugą zaczęła ją gryźć nie wpuściła do gniazda. po kilkunastu sekundach poleciała a ta pogryziona ledwo chodziła po lądowisku... Wtedy wyleciała inna pszczoła z ula chwyciła ją i zrzuciła na trawę.... Taczałem się dokładnie przyglądać tej wyrzuconej i zauważyłem, że ma troszkę inne ubarwienie z tyłu bardziej żółte, pomyślałem że z innej pasieki przyleciała i chciała zrabować a potem kolega mi powiedział, że to osa musiała być, chociaż wiem jak wyglądają osy i byłem przekonany, że to pszczoła była Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
wrzosowy
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 31 Maj 2012
Posty: 1400
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 16:21, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Trudno sobie wyobrazić jak można pszczołę z osą pomylić. Ja nie potrafię. Ja rozumiem ktoś kto ani jednej ani drugiej na oczy nie widział ale mając pszczoły?.. Bez jaj. Aż strach pomyśleć jak trutnie zaczną z ula wychodzić bo okaże sie że trzmiele czy szerszenie ul atakują.

Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
toba94
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 10 Kwi 2015
Posty: 12
Przeczytał: 0 tematów


Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:41, 13 Kwi 2015    Temat postu:

Sebos sprawdź prywatne wiadomości Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin