Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW
http://www.pasiekamichalow.com
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy    GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Zamiana

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
filip123
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:46, 28 Gru 2013    Temat postu: Zamiana

Mam pytanie.
Mam ule warszawskie silne i chce po zimie zmienić te ule na wielkopolskie ponieważ tamte są w kiepskim stanie.Czy po zimie to nie za wcześnie? Jak to zrobić? Wziąć je strzepać zanim matka zacznie czerwić po pierwszym oblocie i na ramki z suszem? Proszę pomóżcie mi.

Za wszystko dzięki!!!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
filip123
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:47, 28 Gru 2013    Temat postu:

Mam ule warszawskie zwykłe no ale i silne ale mi się pomyliło

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 12:50, 29 Gru 2013    Temat postu: Re: Zamiana

filip123 napisał:
Mam pytanie.
Mam ule warszawskie silne i chce po zimie zmienić te ule na wielkopolskie ponieważ tamte są w kiepskim stanie.Czy po zimie to nie za wcześnie? Jak to zrobić? Wziąć je strzepać zanim matka zacznie czerwić po pierwszym oblocie i na ramki z suszem? Proszę pomóżcie mi.

Za wszystko dzięki!!!!!!

Jak masz susz , to jak najbardziej .
W ciepły dzień ul odstawić wylotem na bok a w jego miejsce postawić ul wlkp. z ramkami z suszem.
Ramka po ramce pszczoły "przesypać" do wlkp.
Jak będzie trochę czerwiu - to nie problem .
Nawet lepiej , bo praktycznie wszystkie przezimowane samice warrozy będą w tym czerwiu .
plastry z czerwiem przetopić a z pokarmem odsklepić i dać (nad kratą) po 2-3sztuki żeby wybrały pokarm .
Można i inaczej .
Ramka warszawska jest o 2 cm węższa od wielkopolskiej.
Więc możesz do 2 korpusów wlkp włożyć wkładkę zwężającą z deski grubości 2 cm. i włożyć ramki z czerwiem .
Pamiętaj , żeby było minimum 16 stopni ciepła.
Na to dać korpus z suszem wlkp.
Na górze będą dobre warunki cieplne więc matka szybko z czerwieniem przeniesie się do korpusu wlkp.
Po 2-3 dniach dniach odstawisz korpus górny na bok. Odsklepisz ramki warszawskie z pokarmem zostawiając czerw .
Położysz kratę odgrodową i ponownie na górę korpus z suszem i matką .
Pszczoły będą ogrzewać czerw na dole aż do wygryzienia .
Jednocześnie będą przenosić zapasy na górę i jednocześnie się odżywiać . Na górze matka będzie ładnie czerwić .
Po wygryzieniu całego czerwiu usuniesz stare ramki i niepotrzebne korpusy.
Powrót do góry
Tadek 11
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 28 Sty 2013
Posty: 1047
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 37 razy
Skąd: Wschodnie Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:41, 29 Gru 2013    Temat postu:

Pomysł Robiego może i by mógł się powieść ale pod warunkiem , że jest susz ( a skąd ma go wziąć ktoś zmieniający ule na nowe ), że pogoda wczesną wiosną będzie dopisywać , i że na ule warszawskie da się zainstalować korpusy , bo wiele warszawiaków ma podniesione ściany boczne w górę na ramki nadstawkowe i pod warunkiem że da się to zestawienie tak ocieplić żeby zapewnić wewnątrz odpowiednią temperaturę , no i pewnie wskazane jest żeby robił to jednak doświadczony pszczelarz.
Ja bym proponował jednak tradycyjny sposób , czyli robienie odkładów po pierwszym pożytku lub w trakcie jego trwania , wykorzystując do tego nadwyżkę pszczół które mogły by się wyroić a następnie do końca lata spokojnie przesiedlić je do nowych uli. Na pewno jest to mniej ryzykowne.

Pozdrawiam
Tadek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
KRZY-SZTOF
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 20 Maj 2012
Posty: 220
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 32 razy

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:59, 29 Gru 2013    Temat postu:

"Przerabiałem" to kiedyś z moim tatą, było dość dawno, ale opisze tak jak zapamiętałem. Nie podam dokładnie terminu, lecz na pewno wiosna- początek maja. Trochę roboty przy tym było. Rozpoczęliśmy od przeniesienia "warszawiaka" o ok 5 m a w to miejsce postawiliśmy "nówkę" wielkopolską. Do środka może 3 lub 4 ramki z suszem, z których jedną zalał gęstym 1/1 syropem. Nie pamiętam dokładnie, ale najpierw wyjęliśmy ze 3 ramki z warszawskiego i strzepaliśmy do nowego. Następnie wyjęte ramki z czerwiem docinaliśmy do wielkości nowych i po wklejeniu- oblepiając ciepłym woskiem włożyliśmy do ula. To wycinanie dotyczyło jedynie czerwiu, a ramki znaczone były aby były wymieniane w pierwsze kolejności, ze względu na brak druta. Tak samo można "zrobić 2 do 3 ramki z suszem. Był to okres pracy woszczarek to uzupełnialiśmy węzą. Matka dość szybko weszła z czerwieniem na nowe ramki i wszystko było O.K.
Ważne aby pozycja wylotka nowego ula, była w miejscu starego. Przenosiny wykonaliśmy wieczorem, tuz przed zachodem słońca. Następnego dnia stary ul już był pusty, pszczoły wróciły na swoje miejsce - czyli do nowego ula. Manewr przenosin za każdym razem był taki sam i zawsze pomyślny
Mam nadzieję, że i Tobie się uda


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Nie 14:04, 29 Gru 2013    Temat postu:

Tadek 11 napisał:
Pomysł Robiego może i by mógł się powieść ale pod warunkiem , że jest susz ( a skąd ma go wziąć ktoś zmieniający ule na nowe )

w pytaniu był zwrot sugerujący , że może mieć .
filip123 napisał:
Mam pytanie.
Mam ule warszawskie silne i chce po zimie zmienić te ule na wielkopolskie ponieważ tamte są w kiepskim stanie.Czy po zimie to nie za wcześnie? Jak to zrobić? Wziąć je strzepać zanim matka zacznie czerwić po pierwszym oblocie i na ramki z suszem?

Tadek 11 napisał:
i że na ule warszawskie da się zainstalować korpusy

Tego nie sugerowałem , tylko dwa korpusy wlkp. jeden na drugim i przy jednym boku deska 2cm, ( lub przy dwóch ściankach po desce 1cm.) i do tych dwóch korpusów przełożyć ramki warszawskie z czerwiem i pokarmem . Laughing

W tym roku przesiedlałem podobnie 10 rodzin z dadantów do wlkp.
Tylko ja miałem gorzej , bo ramki dadanta są za szerokie
i musiałem ramki odwracać i wkładać bokiem .
Ale pszczoły powygryzały się normalne .
Nie powykręcało ich Very Happy
I już w maju miałem wszystkie pszczoły przesiedlone do uli korpusowych .
Później pszczół jest dużo więcej i przesiedlanie jest bardziej kłopotliwe .

Można jeszcze 3 tygodnie przed końcem pożytku głównego wsadzić matkę do izolatora .
Kiedy cały czerw w ulu się wygryzie (oprócz tego w izolatorze)
wszystkie pszczoły przesypać do nowego ula na węzę dać im matkę i zacząć podkarmianie .
Po kilku dniach odymić apiwarolem (wystarczy 1 raz )
Ostatnią ramkę z czerwiem przetopić (czyt. zniszczyć warrozę ) a cały miód wywirować
Zero cięcia plastrów Laughing
Powrót do góry
filip123
ASYSTENT PSZCZELARZA
ASYSTENT PSZCZELARZA



Dołączył: 26 Wrz 2013
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Mazowieckie
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:12, 30 Gru 2013    Temat postu:

dzięki za rady

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
bogor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wyszków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 1:55, 31 Gru 2013    Temat postu:

[quote="Robi_Robson"]
Tego nie sugerowałem , tylko dwa korpusy wlkp. jeden na drugim i przy jednym boku deska 2cm, ( lub przy dwóch ściankach po desce 1cm.) i do tych dwóch korpusów przełożyć ramki warszawskie

Robert chyba trochę się zagalopowałeś ?
ramka wz jest węższa od wlkp nie o 2 a o 12cm
i owszem reszta zamysłu dobra.
Przerabiałem to całkiem niedawno na własnej skórze.
Pod ramkami wz zostanie jeszcze przestrzeń 8,5 cm
i będą ją nadbudowywać.
Ponieważ u mnie dodatkowo był problem z różną szerokością ramek wz, to szybko się zdecydowałem na cięcie tych ramek z długości i przerabianie ich na wlkp o wysokości ok.24cm.
Operacja na żywym organizmie,której nie życzę nawet wrogowi.Takich operacji będę w przyszłości unikał jak
ognia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Wto 11:53, 31 Gru 2013    Temat postu:

bogor napisał:
Robi_Robson napisał:

Tego nie sugerowałem , tylko dwa korpusy wlkp. jeden na drugim i przy jednym boku deska 2cm, ( lub przy dwóch ściankach po desce 1cm.) i do tych dwóch korpusów przełożyć ramki warszawskie

Robert chyba trochę się zagalopowałeś ?
ramka wz jest węższa od wlkp nie o 2 a o 12cm
i owszem reszta zamysłu dobra.
Przerabiałem to całkiem niedawno na własnej skórze.
Pod ramkami wz zostanie jeszcze przestrzeń 8,5 cm
i będą ją nadbudowywać.
Ponieważ u mnie dodatkowo był problem z różną szerokością ramek wz, to szybko się zdecydowałem na cięcie tych ramek z długości i przerabianie ich na wlkp o wysokości ok.24cm.
Operacja na żywym organizmie,której nie życzę nawet wrogowi.Takich operacji będę w przyszłości unikał jak
ognia.


Dzięki za korektę.
Błąd wziął się stąd , że nigdy nie miałem uli wz .
Mam je tylko w oczach ... jak byłem w pasiece Bohtyna. Smile
A coś mi się ubzdurało , że to tylko 2 cm. różnicy .
W tym układzie faktycznie troszkę więcej trzeba dołożyć "wypełniacza" do korpusów Blue_Light_Colorz_PDT_06


Ostatnio zmieniony przez Robi_Robson dnia Wto 11:54, 31 Gru 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
bogor
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)



Dołączył: 30 Gru 2010
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Skąd: Wyszków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:27, 31 Gru 2013    Temat postu:

Prawdziwa cnota krytyk się nie boi.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Robi_Robson
Gość






PostWysłany: Wto 17:31, 31 Gru 2013    Temat postu:

A w zasadzie , to jednego warszawiaka kiedyś miałem .
Ale go nie używałem , bo to był destrukt !
Trochę go przerobiłem i stoi do dziś pusty na skarpie przy stawie Very Happy

Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW Strona Główna -> PASIEKA STACJONARNA I HODOWLA PSZCZÓŁ
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
Regulamin