|
DYSKUSYJNE FORUM PSZCZELARSKIE POD PATRONATEM PASIEKI MICHAŁÓW http://www.pasiekamichalow.com
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:57, 02 Gru 2008 Temat postu: Zapobieganie nadmiernemu żądleniu i atakowaniu pszczół |
|
|
Można je podzielić na łagodne i tzw. "brutalne"
Pszczoły nie cierpią silnie pachnących roślin, dymu. Naturalnie mozna zagęścić drzewami i krzewami (np. wierzbą) miejsce po przeciwnej stronie pasieki sąsiada. Można też bronić się przed atakującymi pszczołami różnymi sprayami, subst. chem. oraz gazami trującymi. Jednak nie warto zabijać w ten sposób pszczół! Pszczoły nie lubią ciemności, unikają jej, są aktywne tylko przy świetle. TO jest kolejny pomysł na zagęszczenie drzewami działki i zrobienie więcej cieniu. Kardynalna, złota rada:
"Pszczoła sama nie zaatakuje, ani nie użądli, jeżeli nie będzie jej drażnił i prowokował przeciwnik" X.X.
Pszczoły są z natury spokojne, w dzień zbierają pyłek, jeżeli nikt nikt nie będzie jej drażnił, pszczoła sama nie zaatakuje!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
Gość
|
Wysłany: Nie 0:33, 18 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tylko wez im miód i jak masz złosliwe to sie przekonasz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:04, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
A po co walczyć z pszczołami?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Robert
Gość
|
Wysłany: Pią 18:09, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Podejrzewam że ten temat został założony dla ludzi "nie pszczelarzy" tzn. że ktoś ma sąsiada który prowadzi pasiekę i jego pszczoły atakują kogoś i jego rodzinę. I co robić jak sąsiada pszczoły atakują Ciebie i Twoje dzieci? Trzeba coś robić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:34, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Tutaj jest jakieś pomieszanie pojęć.
Pszczoła daleko od ula nie użądli, no chyba, że ją ktoś nadepnie, albo przyciśnie.
Co innego jest atak, zdarza się bardzo rzadko i nie wiadomo dlaczego.
Wtedy pszczoły atakują grupowo i zostaje szybka ucieczka do piwnicy, albo do wody,albo jak najdalej w krzaki (i tak znajdą).
Raz sprowokowałem atak przez brak umiejętności, przekładałem ramki z pszczołami do innego pojemnika, żeby je przewieźć do siebie.
Cięły przez ubranie i wciskały się w każdą szparę, kilkanaście jakoś weszło pod kapelusz.
Trochę zgrubłem po tym incydencie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 18:42, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Robert napisał: | I co robić jak sąsiada pszczoły atakują Ciebie i Twoje dzieci? Trzeba coś robić. |
To nie jest atak.
Taka sytuacja może zajść wtedy jak ktoś jest na trasie lotu pszczoły,
żeby tak nie było pszczoły musza latać wysoko.
Sąsiad ma obowiązek posadzić żywopłot, wysoki na co najmniej 2 metry i koniecznie gęsty.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bączek
Moderator
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Katowice / Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 18:49, 30 Sty 2009 Temat postu: - |
|
|
To prawda, pszczelarz powinien zasadzić żywopłot gęsty na conajmniej 3 metry. Pamiętam jak kiedyś razem z kolegą przekładaliśmy rój do innego ula. I nam matka spadła na ziemię z ramki. Boże.... PSzczoły właziły wszędzie. pod kapelusz, do butów, w rękawice. Ja chyba po akcji naliczyłem się 12 żądeł. Straszne to było. Pszczoły jak chcą to potrafią być agresywne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hobby
Gość
|
Wysłany: Pią 19:23, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
12 żądeł to nie tak dużo, normalny człowiek wytrzymuje ponad 100, a zahartowany pszczelarz kilkaset.
Zdarzają się też, bardzo rzadko, ataki bez szczególnego powodu.
Znajomy opowiadał mi...
lato pogoda idealna, pszczółki grzeczne, robił coś przy ulach, podszedł do niego sąsiad, stanął 30 metrów dalej, bo się bał pszczół i krzyknął na niego,
wtedy nastąpił atak na znajomego, atak grupowy, co nie jest zwyczajem naszej pszczoły Apis melifera, tylko pszczoły olbrzymiej Apis dorsata.
Uciekł do piwnicy, zdążył dostać kilkadziesiąt strzałów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bączek
Moderator
Dołączył: 15 Lis 2008
Posty: 125
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Skąd: Katowice / Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:27, 30 Sty 2009 Temat postu: = |
|
|
No tak, ale nasze pszczoły są bardzo spokojne. Nigdy nie były aż tak wsciekłe. Zdarzało się,. że po przeglądzie nikt nie był użądlony. Ale to był wypadek. spadła nam królowa i pszczoły się wściekły i zaczęły się bronić. Pozdr.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
hobby
Gość
|
Wysłany: Pią 20:44, 30 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Taka mała dygresja, czyli OT.
Określenie królowa wychodzi z użycia, no bo co to z królowa, która nic nie ma do gadania, to pszczoły rządzą, a właściwie instynkt.
Przed rójką pszczoły ograniczają karmienie, żeby matka schudła i mogła latać, nie ma zlituj się.
Jak im się matka nie podoba, to pszczoły robią cichą wymianę i zabijają królową.
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 15:14, 31 Sty 2009 Temat postu: |
|
|
Matka tez żądzi w rodzinie pszczelej jak da rozkaz likwidacji mateczników to pszczoły rozpruwaja i wywalaja larwy mateczne z mateczników. Nasza pszczoła jest zbadana tylko w 10 procentach a gdzie reszta. Pszczoły to wielka niewiadoma. Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rutek
Gość
|
Wysłany: Pon 15:22, 02 Lut 2009 Temat postu: - |
|
|
to prawda, matka też ma wpływ na rodzinę. Jak wyda rozkaz np. kitowania, to pszczoły kitują.
|
|
Powrót do góry |
|
|
pablo190
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 22:21, 02 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
"Matka tez żądzi w rodzinie pszczelej jak da rozkaz likwidacji mateczników to pszczoły rozpruwaja i wywalaja larwy mateczne z mateczników. Nasza pszczoła jest zbadana tylko w 10 procentach a gdzie reszta. Pszczoły to wielka niewiadoma. Pozdrawiam"
oraz "to prawda, matka też ma wpływ na rodzinę. Jak wyda rozkaz np. kitowania, to pszczoły kitują.". Co to są za brednie?! Wygryza Mateczniki?! Pszczoły pilnują ich przed matką aby sama tego nie zrobiła. Jest to ich instynkt samozachowawczy. A kitowanie? Głównie używane jest do regulacji temperatury w ulu. Gdy jest zimno pszczoły kitują a gdy jest upalnie również to robią. Kit pomaga im regulować temperaturę w pniu.
Ja nie wiem skąd macie takie brednie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
mily_marian
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 18 Sty 2009
Posty: 218
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: ślonsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 0:50, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pablo190 musisz jeszcze dużo pocztac na temat pszczół i jeszcze wiencej popraktykować a się przekonasz. Pozdrwaiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
pablo190
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 05 Sty 2009
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:28, 03 Lut 2009 Temat postu: |
|
|
pablo190 musisz jeszcze dużo pocztac na temat pszczół i jeszcze wiencej popraktykować a się przekonasz. Pozdrwaiam - to o czym pisałem jest właśnie na podstawie książki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001 - 2005 phpBB Group
Theme ACID v. 2.0.20 par HEDONISM
|