Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:37, 11 Maj 2011 Temat postu: Zbiórka rójki |
|
|
Witam,
Tydzień temu przed wyjazdem na weekend majowy podciąłem matce skrzydełko w silnej rodzinie aby nie uciekły, wczoraj dzieki temu rójka spadła obok ula i została zgarnięta. Dziś zasili , wzmocni inną rodzinkę - mam zamiar dodać drugi korpus i tam ją osadzić przez połączenie.
Zapraszam do galerii - ta sama matka co w galerii jest tez w tej rójce - miała podcięte skrzydełko.
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=1297
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 11:55, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Na jakim były pożytku ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:15, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Uliki stoją na ogródku działkowym czyli sady i krzewy owocowe oraz duzo okolicznego mniszka , wczesniej był klon i wierzba.
Pozdr.
Już mam informacje od sąsiada z działki bo bede tam dopiero po 16.00 ze rójka zadomowiła sie w transportówce z obrazka . Zatem bede leciał potem je wsadzić w drugi korpus pełny do innej słabszej rodzinki. TYm sposobem wzmocnie starą słabszą rodzinke na lipę w lipcu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ander
Moderator
Dołączył: 05 Lis 2008
Posty: 780
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Skąd: Toruń/Michałów
|
Wysłany: Śro 20:11, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Witam, dziękujemy za podzielenie się tą informacją. Kroki uważam za właściwe, przed połączeniem pamiętaj, że trzeba usunąć którąś matkę i postępować tak jak przy łączeniu (zrównać zapachy). Jednak muszę skarcić i powiedzieć, że do rójki dość nie powinno. Gdyby się coś działo to śmiało pisz, na pewno ktoś doradzi.
ander
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:33, 11 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Nie lepiej było zlikwidować nastrój rojowy niż matce skrzydełko obcinać??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 12:02, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
marcinluter napisał: | Nie lepiej było zlikwidować nastrój rojowy niż matce skrzydełko obcinać?? |
zrobiłem tak dlatego że:
miałem wyjazd na weekend majowy w góry i wiedziałem ze przez tydzien nie wróce dlatego wolałem aby daleko nie uciekły ( i tak wczesniej dałem im zajęcie czyli weze ) po drugie ta matka i tak jest juz stara i czeka na wymianę na nową.
Mam pytanie :
do tej pory jak miałem dwie rójki to i jedna juz była w ulu to dawałem na gazetę drugi korpus i wrzucałem tam kolejną rójke z matką - oczywiście w dolny korpus i nowy górny dawałem zawsze mięte pogniecioną świeżą oraz w gazecie robiłem kilka dziórek aby wyrównać zapachy w obu czesciach - jak pszczoły przegryzały gazete to obie rodziny się łączyły a zapewne wygrywała najsilniejsza matka. Zatem w jakim celu należy jedną z nich usuwać skoro bez problemu one same sie eliminują ? Dodam ze ani razu nie doszło to ścinania się rójek.
Dziekuje z odpowiedzi.
Pozdr.
PS- tym razem tez tak zrobiłem. Gazeta otworki dwa korpusy i dwa roje 2 w 1 i rodzinki łączą się ( dodatkowo mięta w obu korpusach).
Dodam tylko że nie chce powiększać ilości ulów i wolę lączyć nowe roje z stałymi rodzinami oraz potem wymienic w nich matki na nowe. Lepsze trzy ule silne niż 6 uli z drobnicą - to się wiąże z wiekszą pracą , zużyciem materiałów i większym dokarmianiem. Do tej pory mam tylko 3 ule i jak juz bedzie za dużo pszczółek to stworze 4 ul ale to tylko w konieczności. Nadmienie jeszcze ze mam dwa wielkopolskie i jeden najsilniejszy warszawski poszerzony.
JAk widać nie jest trudno zebrać rójkę nawet z nierównej trawy i kwiatów na ziemi , wystarczy podstawić transportówke z wylotkiem skierowanym do rójki i dać do niej do środka ramkę z czerwiem. jak już zaskoczą że tam mają wejść to można dać ją na nózki położyć deskę i same wejdą z ziemi (trawy) do transportówki . A potem już możemy je zagospodarować wedle życzenia- zasilić nowa rodzina słaba lub stworzyć nowy ul i przy okazji dodać kilka ramek z innego ula aby tam osłabić "nastrój rojowy".
Wszelkie uwagi mile widziane.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kriskros dnia Czw 12:11, 12 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gucio
Moderator
Dołączył: 06 Lis 2008
Posty: 607
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 17 razy Skąd: Warszawa, Radom, Michałów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:42, 12 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Błąd
Dlatego należy usunąc którąś matkę (najlepiej słabszą o mniejszej wydajności) bo jak dojdzie do walki matek to obie mogą nie przeżyć. Jak będą walczyć to każda z nich straci na czymś, "zwyciężyni" może osłabnąć bo takiej walce, a jak zrobią harakiri i obie się zażądlą to rodzina jest bez żadnej przywódczyni. Dlatego bezpieczniej i bez ryzyka będzie jak to gospodarz czyli ty zabierzesz wcześniej jakąś matkę. po co ryzykować? Do roboty.. A pszczoły mogą i tak się ściąć, chociaż jak dałeś i miętę i gazetęto winno być wszystko w porządku. Były przypadki, że w walce matek obie padały, dokładnie walki i cykl życiowy matek opisał Wiktor Radionow w książce o pszczołach, nie pamiętam tytułu, może Michał przypomni, on ma tę książkę.
Reszta działań wydaje mi się prawidłowa.
Piotr
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
golina
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 15 Lut 2011
Posty: 943
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 28 razy Skąd: stargard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 10:45, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Gucio,zawsze myślałem że to jak w walce rycerzy jeden zwycięża.To że dwie matki giną to chyba rzadki przypadek.Ale jest to możliwe.Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
marcinluter
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 20 Lut 2010
Posty: 403
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 18 razy Skąd: proszowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:08, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
a ja walcze i walcze z nastrojem rojowym i już mi brakuje pomysłów : węze odrobiły ale jak matka zaczerwiła to odrazu mateczniki się pojawiły.... czy gdybym zrobił odkład ze starą matką (2-3 ramkowy ) a do rodziny podał matecznik - bo mam takie to czy bym dużo stracił???? chodzi głównie o to czy aby pszczoły miały siły wykorzystać następne pożytki akacja i lipa...... rodzina silna 24 ramki WLKP i w tym 8-9 czerwiu w różym wieku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 11:16, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Sytuacja wygląda następująco:
PO wsypaniu na korpus z pierwsza rodziną drugiej rójki w osobny nadstawiony korpus przez gazete informuje:
- rodziny się połączyły (bez walki)
- jedna z matek zyje bo pojawiły się jajeczka w górnej cześci ula (drugi korpus)
- cała nowa połączona rodzina już znosi miodzik i pieknie pracuje
Oczywiście z górnego korpusa spędziłem w dolny wszystkie pszczółki i dałem krate zatem tylko czekam az dostawiony korpus zaleją miodem
Jak widać dobra metoda na wcielenie nowej rójki do pracy.
Może tym sposobem stara rodzina z przed połączenia też już bedzie zapracowana i nie pomyśli o rojeniu się. I tak w tej rodzinie wymienie matkę na nową jak dostane zatem bez obaw o efekty boju obu matek.
Na drugi dzień praktycznie całą gazetę rozpruły w kawałki.
NIebawem jak czas pozwoli wstawię fotkę z połączenia w niebieskim ulu w tle:
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=1298
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kriskros dnia Pią 11:23, 13 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Administrator
Administrator
Dołączył: 22 Wrz 2008
Posty: 1662
Przeczytał: 0 tematów
Skąd: ---------- Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 16:58, 13 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Gratuluję sukcesu. Oby tak dalej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 9:21, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Dziękuje, wzajemnie powodzenia w sezonie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
birkut
Gość
|
Wysłany: Sob 18:31, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
matka czerwi znaczy stoczyły walkę o pozostanie w rodzinie , wiec gucio dobrze sprawe przedstawia , albo obydwie padna albo zwycięzca wyjdzie uszkodzony , dodam ze nie zawsze zwycięża lepszy , jajeczka to jeszcze nie wszystko jak zaczną zasklepiac to bedzie widoczne jaka jest
|
|
Powrót do góry |
|
|
kriskros
DOŚWIADCZONY (A) PSZCZELARZ (-RKA)
Dołączył: 17 Lis 2010
Posty: 349
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 13 razy Skąd: Zach.-pom. Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 18:45, 14 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
NO tak , ale tak jak pisałem powyżej i tak do tego ula "składaka" przyjdzie nowa matka na którą czekam
Tu po połączniu nowa silniejsza rodzinka- teraz czeka na nową matkę którą wymienię w tym sezonie bo na 100% mam tam jedną z dwóch starych.
http://www.pasiekapszczelarska.fora.pl/viewimage.php?i=1299
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez kriskros dnia Sob 20:24, 14 Maj 2011, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|